Oj Triskell czeka Cie piękna wyprawa.
My tu pewnie bez Ciebie uschniemy
Ale po powrocie zasyp nas koniecznie pięknymi zdjęciami
A Wasze dłonie - to naprawdę artystta musiał je malować
buziaki
Oj Triskell czeka Cie piękna wyprawa.
My tu pewnie bez Ciebie uschniemy
Ale po powrocie zasyp nas koniecznie pięknymi zdjęciami
A Wasze dłonie - to naprawdę artystta musiał je malować
buziaki
Tris, ja tak ciagle patrze na ciebie i sie nadziwic nie moge, jaka ty jestes szczuplutka! Ehhh.....weszlas, kochana, w grono tych, ktorym zazdroscimy, jak ci z tym ? :P hehehe
Witaj Tris!
Nie było mnie zaledwie kilka dni a u ciebie masa stron do nadrobienia Już udało mi się z nimi uporac
I jak tam sobotni wystę? z niecierpliwoscia czekam na fotki
pozdrawiam
Triskellko kochana ratująca mnie od złych myśli, dodam!
Zdjęcia jak zawsze - inspirujące. Ślicznie wyszłaś na tym trzecim. A malunki na dłoniach - piękne. Zawsze mi się podobały takie troszkę orientalne rzeczy.
I ja z innymi niecierpliwie czekam na kolejne zdjęcia!
Kawy nie lubię, fuj fuj, ale może rzeczywiście głowa bolała przez ciśnienie - najważniejsze, że kawa podziałała, oby się te problemy nie powtórzyły.
Plany wycieczkowe brzmią fantastycznie, ale się nazwiedzasz a potem oczywiście wrócisz do nas z ogromną ilością ślicznych zdjęć, których już się nie mogę doczekać
Buziaki wielkie dla Ciebie i życzę udanego dnia
C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
Orient to mój konik od wielu lat, a dokładnie od czasu jak rok spędziłam w Chinach
Piękne malunki czekam na zdjecia z występu - i jeszcze raz dziękuję za inspirację
Pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Tris No to czekam z niecierpliwością na zdjęcia Fajne te łapki macie-super! A moja taka brzydka,spuchnięta.. No ale podobno do 4 dni to się utrzymuje i powinno zniknąć I wtedy chyba z raodsci sama sie pomaluję-wzorując na Twojej rączce
Buzka!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Opowieść o skrzydlatym gryzoniu
Pewnego dnia mały gryzoniek wyszedł sobie na scenę zatańczyć. I na początku czasem było widać, że coś dziwnego mu z tyłu wisi (i wcale to nie był ogonek, o nie):
... a czasem nie:
I zagadka tajemniczego zwisu pozostałaby może nie wyjaśniona, gdyby nie to, że w pewnym momencie....
Po zdjęciu skrzydełek, gryzoniek chyba był z siebie zadowolony, przynajmniej na takiego wyglądał:
Nawet, jak jeden taniec trzeba było zaczynać 3 razy, bo dźwiękowiec był do d... i dźwięk się psuł:
A kto ma najdłuuuuższe łapki na świecie?:
... cdn za chwilę.
Tris to już nie gryzoniek, tylko piękny motyl z talią osy
Opowieści o skrzydlatym gryzońku ciąg dalszy:
No i tak się cieszył i cieszył, że z tego cieszenia aż mu kolejny taniec wyszedł:
W przeciwieństwie do Szkotów, gryzonie noszą coś pod spódniczkami:
I kolejny taniec:
i jeszcze jeden:
A na koniec skrzydełka mu znowu wyrosły, ale tak szybko go wywołali (przy przedstawianiu tancerzy), że na początku złapał tylko jeden patyczek:
Tu szuka drugiego i zdaniem męża wygląda jak Hrabia Drakula:
A tu już znalazł:
i się ukłonił:
I żyli długo i szczęśliwie...
The End
Zakładki