Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Trsii przyszłam podziękować za to ,że pamiętasz o mnie i odwiedzasz mimo iż mnie tam chwilowo nie ma No więc Dziękuje
O fotach nic nie pisze , bo jak zwykle robią wrażenie , ale co ja się będe powtarzac

Zamieszczone przez Triskell

Daniku, tylko tańce, choć oczywiście każdy z nich ma swoją historię i jest jakimś tam odnośnikiem do tradycji krajów arabskich (i nie tylko, bo jeden taniec jest hiszpański, a jeden cygański). Czasem zdarza nam się krótko je zapowiadać, poprzedzać wstępem dotyczącym konkretnego stylu, tradycji, itp.

Triskellku a skad takie zainteresowanie kultura arabska? Czy tylko ze wzgledu na taniec, ktory swoja droga jest niesamowity, czy tez interesujesz sie dodatkowo ta kultura? Hehehe, ale wscibska jestem. Jednak juz nie raz chcialam Cie o to zapytac bo interesuja mnie takie ciekawe osobki jak Ty. Pewnie dlatego, ze ja taka zwyczajna jestem.
Kopa od Ciebie przyjelam i bolalo jak wszyscy diabli, ale gorszy byl wstyd jakiego sie najadlam czytajac wpisy na moim watku. Postaram sie poprawic.
Buziaki!!!

Ale sie Wam na wspominki wzielo!!! Kasiakasz niesamowita historia z tym spotkaniem. A historia Magpru mnie rozczulila. Wspomnienia, wspomnienia.

Triskell właśnie oglądnęłam Twoje zdjęcia z występów - piękna z Ciebie kobieta Chciałabym mieć taką figurkę - ale zapracowałaś na to i wpełni zasłużyłaś!! Śliczny ten uskrzydlony gryzoń

Daniku, od tańca się zaczęło. Zresztą nie stało się to dopiero gdy niecały rok temu zaczęłam uczyć się tańca brzucha. Od 6 lat tańczę tańce ludowe z całego świata i te trochę orientalne (np. z Turcji czy Armenii czy chociażby tańce żydowskie, w których często sporo jest wpływów z Jemenu) już od wielu lat bardzo mnie pociągają. No ale oczywiście od tańca "przeszło" także na inne zainteresowania, począwszy od muzyki i środkowowschodnich rytmów (trudno tańczyć nie "czując" muzyki, mamy tu raz w miesiącu "rhythm circle" na którym bębnimy sobie do muzyki z kręgu kultury tamtego regionu), poprzez kuchnię, biżuterię, tradycje. W tym roku w maju przewodnim tematem dużego corocznego festiwalu Folk Life w Seattle były własnie kraje z kręgu kultury arabskiej. Czego tam nie było: filmy, dywany, pokaz przyrządzania hummusa, wykład o marokańskich zwyczajach ślubnych, no i oczywiście dużo muzyki i tańca.

A tak jeszcze w końcu sprostuję te skrzydła rzekomego motyla. To gadżet z Egiptu, nazywają się "Isis wings", czyli Skrzydła Izydy.

Motylisku - odpowiedziałam Ci na temat Moniki, choć widzę teraz, że chyba na niewłaściwym wątku, bo chyba masz dwa.

Kasiu, dzielny kustoszu mojego topiku, dziękuję Ci za pilnowanie go przed zakurzeniem.

Magpru - super historia. Moja Mama w pierwszym momencie z moim Tatą nawet nie chciała rozmawiać. Dobrze, że zmieniła zdanie, bo w przeciwnym razie mnie by nie było.

Chybatku - uściski.

Dorciu, zapewniam Cię, że moja figurka sprzed roku nie wzbudziłaby Twojego entuzjazmu, bo wyglądałam jak baleronik. Ja to mogłam zmienić, to i Ty mozesz.

Żegnam się już z Wami na dziś, bo zaraz będziemy oglądać jakiś film (tradycyjne romatyczne pytanie "Twój komputer czy mój?" ) a potem idziemy spać. Przepraszam osoby spoza XXLek, do których dziś nie zajrzałam.

No to super, ze tak Cie wciagnela ta kultura. A swoja droga to niesamowite, ze ludzie z poza tej kultury tak sie nia interesuja i propaguja ja. Tym bardziej dobrze to wyglada na tle wiadomosci ktorych wyslu****emy codziennie w telewizji o konflikcie amerykansko - arabskim. Te tance pewnie bardzo Ci pomogly w zrzuceniu kilogramkow no i w tym, ze masz tak ladnie wyrzezbiony brzuch.
Buziaczki jeszcze raz.

to ja już nie wiem, co gorsze --> 'mój jest dziś komputer' czy 'twój komputer czy mój'
ale Wy tam macie dylematy za tą wielką wodą

a co do podciągania wątku na pierwszą stronę (co chyba rzadko trzeba robić), to może poprosimy tpajaka o podpięcie tematu? :P

Witaj Triskell
Jak ja lubię ten wątek, a na deser zdjęcia w tańcu - zawiesiłam go sobie w moim firefox-ie z dopiskiem - motywacja /tak na wszelki wypadek gdyby mi moja motywacja padła/. Czy mieszkasz w Seattle ? Mam tam znajomą poetkę
Kultura arabska interesuje mnie najbardziej w połączeniu z saluki, chociaż ostatnio czytam baaaardzo interesującą książkę /"Historia moralna i naturalna jedzenia" / i niektóre rzeczy z historii i kultury krajów arabskich mnie mocno zafascynowały.
Czytać książkę o żarciu w trakcie odchudzania, to jest dopiero wyczyn prawda? A teraz własnie jestem na temacie -serów Mam nadzieję, że zanim dojde do zup to moja waga spadnie bo rozdział może mnie mocno osłabic.

Triskell, teraz nie dziwie sie, ze zapotrzebowanie na kalorie jest 2000, poniewaz te tance bardzo duzo spalaja

Dziś wreszcie kiełki fasolki mung w mojej kiełkownicy są wystarczająco duże do konsumpcji, więc dodaję je dzisiaj do prawie każdego posiłku

Co to jest za kielkownicai
Pozdrawiam

Witam Cie serdecznie!
Przeczytalam,ze lubisz kielki.Ja je uwielbiam!
Polecam z lucerny,czerwonej konieczyny,slonecznika,rzodkiewki,
pszenicy,soczewicy,ciecierzycy,a mieszanki sa najleprze!
Pozdrawiam i zycze smacznego!
Ps:Gratuluje sukcesu w odchudzaniu
i tak pieknego hobby jakim jest taniec!