Strona 571 z 739 PierwszyPierwszy ... 71 471 521 561 569 570 571 572 573 581 621 671 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,701 do 5,710 z 7388

Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

  1. #5701
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Triss: i co masz zamiar zrobić z tymi pozostalym 1,3 kg - pozbędziesz sie ich czy zostawiasz na zime?

    Pozdrawiam serdecznie z nadzieją zobaczenia w grudniu

    Ps.
    nie ukrywam iż ewentualny mały pokaz egzotycznych tanców poważnie by mnie zmotywował do przyjazdu

  2. #5702
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kardloz
    Triss: i co masz zamiar zrobić z tymi pozostalym 1,3 kg - pozbędziesz sie ich czy zostawiasz na zime?
    No Ty mi tu nawet takich herezji nie wygaduj! Ja nie z tych gryzoni, co to na zimę muszą tłuszczyk mieć. A poza tym radośnie melduję, że dziś nadwyżka stopniała już z 1,3 do 1,0 kg. Być może pewien wpływ na to miał fakt, ze później dziś wstałam, więc może kilka dni potrwać, zanim się to utrwali i przy normalnym wstawaniu. Ale liczę, że wkrótce sobie z tą nadwyżka poradzę, tym bardziej, że w tym tygodniu zacznie się ta "lepsza" część mojego cyklu.

    Najbardziej podoba mi się to, że powoli ale systematycznie nadwyżkę gubię... jedząc ok. 1950 kcal dziennie, bo to dobrze świadczy o metaboliźmie.

    Kardloz, no postaram się coś z tymi tańcami wymyślić (oczywiście tylko w opcji, gdy impreza przeniesie się do mnie do mieszkania, bo gdzieś "na mieście" to na pewno nie ).

    Animko, ja też nie znam odpowiedzi na to pytanie. Niby umysł wie, że te rzeczy są niezdrowe, ale dlaczego tak często jego głos zagłuszony jest przez ten "inny" głos? Jakieś demony w nas siedzą czy ki czort? Śliczny ten gryzoniek od Ciebie, też się tak często do drzew przytulam.

    Korni, przeczytasz to dopiero w poniedziałek, ale też miłego weekendu Ci życzę.

    Nan, no woda to raczej nie jest, ale - jak wyżej napisałam - nie pozwolę "temu" pozostać na dłużej, taką przynajmniej mam nadzieję.

    Hiiii, Danik - uściski

  3. #5703
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Triskellku, z ogromną przyjemnością ponadrabiałam zaległości na Twoim wąteczku, niesamowite zdjęcia, niesamowite klimaty i aż człowiekowi żal tyłek ściska, że nie jest w stanie tak piekbych miejsc obejrzeć, bo przecież w realu to musi być jeszcze fantastyczniejsze, pełne zapachu i takie namacalne. Jednak Twoje zdjęcia uchwyciły duszę tych miejsc i dzięki temu choć w ten sposób mogłam tam być. Dziękuję!

    A ze zlotem to najprawdopodobniej tak, choć nie ukrywam, że obecnie nie nadaję się do pokazania forumowym laseczkom, jednak będę się starała coś z tym zrobić, zostało jeszcze troszkę czasu. Jeśli tylko nic niespodziewanego się nie wydarzy to powinnam być we Wrocławiu, tak bardzo chciałabym się z Tobą i resztą dziewczyn spotkać.

    Mnie pewnie takie ładne zdjęcia z wakacji nie wyjdą, jestem talent antyzdjęciowy.

  4. #5704
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bellusiu - większą czy mniejszą, ale nie mogę się już doczekać, kiedy Cię za wszelkie czasy wyściskam . Ale oczywiście, niech przyjazd na zlot będzie dla Ciebie motywacją, żeby z jak największą ilością obecnej nadwyżki sobie poradzić.

  5. #5705
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witaj Triss...

    baaaardzo się kuje za odwiedzinki. Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam
    Faktycznie z mamą raźniej. Obie się nawzajem pilnujemy, gotuje do siebie i dla niej, wiec od razu chęci do gotowania dietetyczne są wieksze, bo jedzenie samej a w dwie osoby to Ogromooomna różnica No i obie coś tam gubimy.

    Co do wyjazdu to wybywam na dwa tygodnie pożeglowac po Teneryfach. A 27 grudnia wybywam na sylwestrowy wyjazd albo w góry, albo pod Prahe.

    A o co chodzi, ze zlotem bo ja nie w temacie??
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  6. #5706
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Prawie wszystkie zaprzyjaźnione wątki udało mi się dziś i/lub wczoraj wreszcie odwiedzić. Niestety, na kilka nie dotarłam, a jest już prawie 6.00 rano więc najwyższy czas spać.

    Dodam tylko, że byłam dziś w sklepie spożywczym i nie kupiłam ani kawałka słodycza. Po kilka rzeczy łapka prawie sięgała, ale skierowałam ją ku tym właściwym półkom i kazałam włożyc do koszyka razowy chlebek, chudą szynkę z indyka i produkty do zupy marchewkowej z curry, o której pisała na swoim wątku Saccharine. A, i jeszcze niepowlekaną aspirynę, żeby sobie maseczkę aspirynową na twarz zrobić. Czyli same zdrowe produkty.

    Ściskam Was i dobranoc (a dla Was - miłego dnia)

  7. #5707
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Triskell

    Dzisiaj mialam troszke wiecej czasu,wiec jeszcze raz z wielką przyjemnościa obejrzałam Twoje zdjecia-są poprostu piękne Masz fotograficzny talent.....nie to co ja

    Cieszę sie,ż e już tak długo utrzymujesz wagę - niewielkie wahania plus-minus kilogram czy dwa są chyba w "normie".Minęło już 9 miesiecy od końca Twojego odchudzania i pięknie trzymasz wagą kochana Gratuluję i mam nadzieję,że mnie też uda sie ta sztuka

    Buziaczki



    A co to za maseczka aspirynowa-pierwsze słyszę-mogę prosic o szczegóły

  8. #5708
    Awatar stopcia
    stopcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2006
    Posty
    117

    Domyślnie

    Dawno mnie tu nie było,i co widzę .....Zdjęcia jak z dobrego magazynu National Geografick(nie wiem ,czy dobra pisownia,ale inteligentny wie o co chodzi)Gratuluje tak dobrego oka fotograficznego.
    Sama bym chętnie przyjechała na ten zlot grubasków,bo bije od Ciebie niesamowitą charyzmą. ,ale to raczej nie możliwe,a szkoda
    Podrawiam serdecznie.
    zapraszam do mnie

    16.06.2010 waga 135 kg
    1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url

  9. #5709
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej co to jest ta maseczka aspirynowa?

    co do zlotu, to naprawdę nie wiem. wszystko zależy od terminu i nie wiem co na to moi rodzice... ale może się uia
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #5710
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Stopciu, naprawdę Ci się nie uda przyjechać? Andrychów to gdzieś koło Łodzi, tak? Bella prawdopodobnie będzie z Łodzi jechała.

    Lunko, dzięki za słowa otuchy . Dziś już nawet tej nadwyżki jest mniej, niż kilogram, ale chyba zaczynam już wchodzić w ten okres, w którym co miesiąc waga mi spada, więc wyniki po tym okresie będą bardziej miarodajne. A że Ty utrzymasz wagę w obecnych okolicach, jestem przekonana. Przecież już od dawna utrzymywałaś ją na poziomie tylko o kilka kilogramów wyższym, więc wydaje mi się, że Twój organizm już ma "zapamiętaną" tamtą wagę i tym samym nie "szarpie" się tak, jak u osób, które dopiero co schudły powiedzmy 20 czy 30 kg. Teraz tylko przyzwyczaić go do kolejnej zmiany tego "zapamiętanego" poziomu, ale to już mniejszy skok. No a poza tym my Cię będziemy rozliczać. Dla mnie na przykład właśnie to forum było jednym z powodów, dla których mechanizm kontrolny włączył się tak szybko.

    Julcyku - termin jest: 28.12.

    Jeśli chodzi o maseczkę aspirynową, to robiłam ja dopiero raz (a mam zamiar robić 2 razy w tygodniu), ale jej zadaniem jest wygładzać, oczyszczać (bo to było nie było kwas) i rozświetlać skórę. Robi się ją (oczywiście jeśli nie ma się uczulenia na aspirynę!) w ten sposób, że bierze się 3-4 aspiryny (nie powlekane, o zawartości aspiryny 500 mg - polopiryna też może być, ale wtedy więcej, bo w niej jest 300 mg), dodaje 1/2 łyzeczki wody destylowanej (żeby tabletki "spulchnić"), a następnie 1/2 łyżeczki lub łyżeczkę jogurtu naturalnego. Niektórzy dodają też trochę miodu. To wszystko mieszamy, a następnie nakładamy na twarz (i - jeśli chcemy - szyję i dekolt). Po 20 minutach zmywamy. Ważne, by aspiryna była bez witaminy C (witamina C jest bardzo dobra dla skóry, ale nie można ich stosować jednocześnie). No i jeszcze, ponieważ to są jednak kwasy, więc trochę nam "odkrywają" nową, wrażliwą skórę (pod warstwą tej starej), trzeba po takiej maseczce pamiętać o kremie na dzień z filtrem UV (jeśli maseczkę robiło się na noc, to krem oczywiście następnego dnia rano).
    Więcej jest np. tutaj:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu z kolei jest przepis na tonik o podobnym działaniu (różnica taka, że bez jogurtu, a twarz nim przemywamy wacikiem, nie zostawiamy na 20 minut):
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    No i dla osób znających angielski - maseczka apirynowa jest najwyżej ocenionym produktem na makeupalley:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Dzisiaj planuję robić ją po raz drugi

    Uściski

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •