No to lipa tzn. w moim wydaniu...:P
No to lipa tzn. w moim wydaniu...:P
No niestety, chyba nie ma lepszego środka. Znam dziewczynę, która niedawno musiała wyciągnąć spiralę, bo paskudna nadżerka jej się zrobiła, a plastry są podobno równie szkodliwe, jak tabletki. A ja jestem bardzo ciekawa, jakie zmiany zaobserwuję u siebie po odstawieniu tabletek (nastroje, libido, wzrosty wagi, które miałam podczas używania tabletek w połowie cyklu, bóle głowy) - będę informować, jak coś zauważę.
Triskiellku,ja przyszlam podziekowac za zyczenia na moim watku,oraz chyba sie porzegnac ,bo ty juz w srode, jesli sie nie myle wyjezdzasz
Jesli to juz teraz ,a ja nie bede miala okazij tu wpasc to zycze ci wspanialego pobyty w Polsce w gronie rodzinnym i kolezenskim
Mam nadzieje ze operacja na zylaki bedzie udana i bezbolesna a ty szybciuto wrocisz do zdrowka
Triskellku miłego dnia!!!
Ja pedze do pracy
BUZIOLKI!!!
Ciesze sie ze jeszcze jestes, jakos mi sie ubzduralo ze juz w ten weekend bedziesz w PL.
Takie bole glowy sa potworne, dopadaja mnie od czasu do czasu ale jakos nie lacze tego z tabletkami... wydaje mi sie, ze predzej cisnienie ma na to wplyw. Na tabletkach jestem juz 15 lat z malymi przerwami, zanim trafilam na "swoje" przetestowalam wiele innych ale i wtedy nie zauwazylam nasilonych boli glowy, jedynie fatalne samopoczucie psychiczne, dreszcze, kolatanie serca i tego typu rzeczy.
No ale kazdy znosi antykoncepcje inaczej, bole glowy tez sa wymienione w skutkach ubocznych.
A gumek nie znosze
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Apropos, ja też jestem bardziej za sztucznym tworzywem niż za chemią
no Triskellku, już wkrótce postawisz swą stopę na naszej polskiej ziemi
pozdrawiam
spirala jest extra ... tabletki to jednak chemia . Z jednej strony mają duzo plusów z drugiej zas znajdziemy sporo minusików .
Mój przyjaciel / ginekolog / zawsze polecał mi sprężynkę hiiihiiii
Kazdy musi jednak dopasować rodzaj antykoncepcji do siebie , to barzdo indywidualna sprawa .
Triskielku odpowiedziałam Ci u siebieHindi, nie zgodzę się co do tej cechy narodowej. Już tyle razy słyszałam, jak to Polacy rzekomo źle sobie życzą i nie potrafią cieszyc się wzajemnie ze swoich sukcesów, a jakoś wszystkie osoby, które w Polsce znam, są zaprzeczeniem tych teorii. Czyżby wszyscy znani mi Polacy byli podstawionymi szpiegami?
Sprawnego pakowania
buziolki H
Hindi, króciutko tylko, bo spieszy mi się. Przeczytałam to, co napisałaś u siebie i.... widzę, że temat się zmienił, bo wcześniej pisałaś ogólnie o Polakach, a teraz o emigrantach. Na ten ostatni temat wypowiadać się nie mogę, bo tutaj Polonii nie ma prawie wcale, ale kilka osób, które poznałam, było bardzo życzliwymi i uczynnymi ludźmi, a na emigracyjnych forach zawarłam sporo przyjaźni. Natomiast jeśli chodzi o Polaków ogólnie, to po prostu mamy inne zdanie i nie ma sensu, żebyś próbowała mnie przekonywać do swojego z takim zapałem. Ja uważam, że Polacy (ogólnie, oczywiście są wyjątki) nie wyróżniają się wśród innych narodów zawiścią i życzeniem komuś źle. I to nie tylko tacy, których sobie wybraliśmy jako przyjaciół, również ludzie, którzy przypadkiem znaleźli się w naszym życiu. Chociażby tu na forum: z większością osób różne mamy charaktery, gust, poglądy (chociażby religijne), właściwie wspólną mamy tylko jedną cechę: dbałość o sylwetkę. A znalazłam tu ludzi, których uwielbiam, których sukcesami się cieszę i wiem, że oni cieszą się moimi. Ludzi tak ode mnie różnych, że prawdopodobnie nigdy nie poznalibyśmy się, gdyby nie połączyła nas ta jedna cecha. W każdym razie szanuję to, że Ty masz na temat charakteru Polaków inne zdanie, Twoje prawo.
A tak z zupełnie innej beczki, to w panice kończę różne rzeczy i wczoraj wieczorem nareszcie skończyłam kołdrę, którą zaczęłam robić... 2 lata temu! A co, nie będzie mi mąż marznął podczas gdy mnie tu nie będzie.
Na Wasze wątki pozaglądam pewnie dopiero z Polski
Uściski
Triskel piękna ta kołdra, pokazałam koleżankom i od razu się spytały czy można ją kupić - hi hi
nooo, kołderka faktycznie super...
co do polaków i zawiści, to ja myślę że coś racji hindi ma, ale wiesz na czym to polega, że jest parę elementów czytaj: łosi, które psują wizerunek dobrym ludziom, bo siedzi taki zrzęda i wszystkich obgaduje, wszystkim zazdrości i wszystkim źle życzy....
...ale dobrzy też są)
a co do hormonów, to ja bez tabletek mam takie objawy o których ty napisałaś...więc może to nie tabletki, ja po odstawieniu zgrubłam, ale to znów było po ślubie, wiec trudno też na nie zwalać winę...hm, myślę że jak były dobrze dobrane to nie poczujesz różnicy
miłego dnia
Zakładki