Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Zamieszczone przez Triskell

Daniczku, piękne kwiatki, ale tego bociana to jednak odpukaj (chociaż nie, to chyba lecący musi być, żeby zwiastował jakieś niepożądane przeze mnie stany).

Ok Triskellku to umowmy sie, ze bocian jest dla mnie.
A mozemy zobaczyc jakies zdjecia w nowej fryzurce??
Spij dobrze!!!

Triskellku mam nadzieję ,że smuteczki już poza Tobą .Smutno mi się zrobiło jak o tym czytałam....
I co widzę a raczej jeszcze nie widzę , tylko czytam : obcięłaś włoski? Ojej ,aż zaniemówiłam.Mam nadzieję ,że nie przez to byłaś smutna....
I nie znikaj tak - my wszystkie bez Ciebie uschniemy! Kto nam tak przekaże prawdy życia? Nie chcę nawet o tym myśleć.Ty tęsknisz , my też tęsknimy ,a los swoje pomiędzy tym wszystkim.
A tak z innej beczki to ja poproszę o przepis na to sławne sushi ,który niedługo będzie bardzo potrzebny , ale na razie ciiii...
Buziaki wróżko!

Triskellku- nowa fryzura była przed naszym spotkaniem??

Wes, nie, włosy podcięłam w piątek, o czym zresztą napisałam tutaj:

Zamieszczone przez Triskell

Na razie potrzebę zmian zaspokoiłam, obcinając włosy do długości trochę dłuższej, niż do ramion. I już mi lepiej.

Tak właściwie to obciął mi je mąż - to on woli mnie w długich, wolałam więc, żeby w razie czego (gdyby wyszło za krótko) mógł mieć pretensje jedynie do siebie.

Zdjęcia może jakieś podczas weekendu zrobię.

A tutaj w nocy napadał nowy śnieg, który powoli topnieje. To w sumie zmiana na lepsze, bo przez ostatnich kilka dni było za zimno, żeby padał.

Animeczko, dziękuję za Twoje jak zawsze bardzo wrażliwe i kochane słowa. Przepis na sushi postaram się w najbliższych dniach Ci napisać, bo ja robię tak bardziej "na oko".

Ściskam Was i zabieram się za drugie śniadanie.

Triskell- no to ja czekam z niecierpliwością na fotkę . A mężowi się podobało swoje dzieło??

Buziaki expresowe od zagonionej bike

Trini, brakuje mi Twoich odwiedzin i madrego slowa... zwlaszcza DZIS...

Pozdrawiam!

Triskellku tylko taki:



stan Twojej duszy i ciała chcę widzieć .Nie ma innej opcji ! A może tak Cię zamęczyłyśmy ,że teraz odpoczywasz z pieskiem preriowym w jednej z pustynnych norek? Wracaj szybko , wszyscy czekamy i tęsknimy!

miłego dzionka H

[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]