witaj kochana
no jak jeszcze długo nie opre sie na mezu,przedłuzył mu sie kontrakt
a kiedy byłam w kinie tez nie pamietam
ja z moim tez kocham gadac,tez madry facet
pozdrawiam
witaj kochana
no jak jeszcze długo nie opre sie na mezu,przedłuzył mu sie kontrakt
a kiedy byłam w kinie tez nie pamietam
ja z moim tez kocham gadac,tez madry facet
pozdrawiam
Triniu-ten pomnik chłopka jest w świdnicy(bo ja ze swidnicy pochodze,ale we wrocku mieszkam i studiuję,dlatego mam w profilu wrocław bo tu więcej czasu spędzam)
buziaki!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Triniu, wspanialego tygodnia Ci zycze!
Tez uwielbiam filmy Lyncha, chociaz nie widzialam "Mulholland Drive" Ale skoro mowisz, ze az tak skomplikowany to na pewno go nadrobie!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Hi Trini, no zaległości tak szybko się mnożą i tak łatwo niestety, ale się nie poddają. Mnie też spore przez urządzanie nowego mieszkanka, spore się nazbierały, ale już stopniowo zaczynam wychodzić na prostą. :P Pozdrawiam serdecznie w nowym tygodniu. :P
[b]wpadlam miłego popołudnia życzyc.....
Witaj Triskell
Marwilam sie ,kiedy długo nie bylo Cie na forum Teraz już wiem,ze wszystko jest w porządku,tylko nadrabiasz zaleglości Spokojnie czekam więc na Twoją kolejną wizytkę na forum Buziaki dla Ciebie i pozdrowenia dla Joshuy
Triskellku- aż się rozmarzyłam, jak ja dawno w kinie nie byłam...ehh...pomijając fakt spontanicznego wyjazdu, to już w ogóle kosmos przy moim chłopaku, który wszystko musi zaplanować
Buziaczki Triniu przesyłam :P :P
Hi Trini, dziękuję za motywację, którą pozostawiłaś na moim wątku. :P :P :P Mnie to dopiero od wczoraj zrobiły się zaległości, właściwie to od kilku godzin się zastanawiam za co mam się najpierw wziąć, bo wszystko nagle ma priorytet. Buziolec wielki do Ciebie leci, i fajnie, że wybraliście się do tego kina :P pośrednio i ja na tym skorzystałam. :P :P :P
WITAJ TRINI.
UCIESZYŁAM SIĘ JAK NAPISAŁAŚ JAK LUBICIE Z MĘŻEM DYSKUTOWAĆ.
MY JUZ PO TYLU LATACH (37 LAT)NIE BARDZO MAMY O CZYM DYSKUTOWAĆ, PONIEWAŻ MAŁO MAMY RÓWNYCH ZAINTERESOWAŃ.
NAPEWNO TO JEST BARDZO MIŁE .
BUZIACZKI.
Zakładki