Wątek: TupTup Tup małymi kroczkami do celu !!!

fla, Ty pasqdo - ja miałam kilka nocy temu do czynienia z kopcem :/ tylko, że był to kopiec binarny, którego zawartość trzeba było posortować i gdyby nie kumpel to w życiu by mi się to nie skompilowało :P

matko a co to za zwierzę taki kpiec binarny ja tam wolę stary dobry kopiec kreta

Witam dziewczynki

Ja właśnie zaspałam na zajecia, i zamiast na 8 dotre na uczelnie na 9-tą.

Olaaaaaaaaaaaa niestety to niebyło kopiec kreta, a torcik marczello i ptysie mini, nia miałam siły wczoraj robic jakiego kolwiek ciasta, wiec kupiłam

bes_xyfki przyłączam się do pytania Oli co to ten kopiec binarny

Co do dnia wczorjaszego oprócz śniadania nic normalnego nie jadłam. Jadłam tylko i wyłaczeni słodkie, na nic innego smaka nie miałam. Ile kcal. było...... wole jednak nie wiedziec

miłego weekendu

kopiec binarny to taka struktua matematyczna
dokładnie nie wiem o co chodzi bo z przedmiotów ścisłych to jestem noga :P
może Bes nam wytłumaczy

nie taka noga kath skoro coś wiesz mi to nie mówi nic, bo za tym, ze mi się kojarzy z moim ulubionym ciastem

Dzieńdoberek w niedzielny poranek

Ja wczoraj miałam dłuugi dzień.
Najpierw uczelnia, potem expressowe szykowanie i impreza imieninowa u babci. Nie wiem ile zjadłam, bo nie liczyłam kcal. Ale jadłam tylko surówki, sałatkia, wędline (kawalek jakiegos pieczonego schabu), łososia, nózki drobiowe w galarecie, jak było gorące zjadłam mini kawałek piersi z kurczaka, sałatke i 3 nanasy w których biła owa pierś pieczona. Ale niestety słodkiego nie umiałam sie wyprzec i zjadłam 3 kawałki szarlotki ( w której ciasta było na słowo chonoru a reszta to jabłka były) i pól sernika. Wiecej nie byłam w stanie w siebie wrzucic
Może było by wszystko ok, gdyby nie było tam 25 osób (kombatanci ) ja bym, nie była taka zmęczona i dobrze się czuła A tak była to dla mnie istna katorga
Ciekawa jestem co dzisiaj babcia powie, czy skomentuje jakos moje zachowanie wczorajsze
Ja zaraz powinnam się zbierac, troche się poedukowac


Kathe kopiec binarny jest dla mnie nadal wiedzą tajemną, której pewnie nigdy nie pojme i nawet nie próbuje.

Olaaa ja kopca kreta zrobie najwczesniej na świeta, wiec....

uSZatku

hmmm w taim razie przesyłam Ci wielką pakę weny do nauki mnóstwo energii i kilka orzeszków aby nauka łatwiej wchodzila do główki

a kto mi da rochę weny do leaningu ba jo to jestem z niego juz ogołocona

Katheee...... Juz Ci śle wene do learninguu, tylko błagam nie pisz takim maczkiem bo ja ślepok, a jeszcze nie mam obstalowanych okularów
Dziękuje Ci za słodkości pełne enegri
[/list]

no wiec limit słodkości na dzień dzisiejszy masz wyczerpany
przykro mi..ale nie wolno Ci juz wiecej tykać ani szarlotek, ani serniczków, ani innych przysmaków

aaaaaaa cofnij swoja paczkę wenydo learninu
po to CI odstąpiłam swoja aby Tobie dobrze szło dlatego teraz nie mozesz mi jej odsyłać spowrotem