Cześć słonko,cieszę się że udaje ci się zrzucać zbędny balascik ,ja weekend miałam niedietkowy ehhhhhhh poprawię się.Pozdrawiam i miłego dnia życzę Majeczka!!!!
Weroniczka... no ewentualnie może byc, ale wolałabym troszke więcej.
Majeczka..... ale ja nie zgubiłam zbędnego balaściku, on ze mną cały czas jest Ale walcze z nim walcze
Dzisiaj na licnziku 1172 kcal, wiec nie jest źle Ciągnęło mnie troszke do czekolady, ale wyniosłam do mamy i powiedziałam, żeby zjadła
No nic lece spac. Dobranoc
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
76 kilo ty mnie chcesz babo w kompleksy wpędzić czy cuś?? no i ten nowy płaszczyk bym chciała zobaczyć
Poka Poka plaszczyk
Uszatko i znowu sukcesy - gratuluję,
No właśnie czytam posty i nie moge sie doczytać, o ile ten spadek (suwaczków wszystkich z ubiegłego tygodnia nie pamiętam, bo ja jestem Trinia, nie komputerek), ale skoro gratulują to pewnie jest czego, więc się przyłączam A płaszczyka też jestem ciekawa
Uściski
Witam....
Jakoś nam forum chyba nie chodziło
Ale za to dieta szla swoim wyznaczonym torem. Wczoraj na licnziku 1172 kcal, kolacyjka po godzinie 20-tej. Wiec jest ok Teraz troche pracuje, troche sprzątam a potem do lekarza
Co do płaszczyka to nie mam zdjec, a aparat zrobił death do puki nie kupie mu nowych bateri
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
To kupuj bateryjki Kupuj
Ciesze sie ze dietka dobrze idzie i ze sa w ogole jakies spadki kiloskow
Gratuluję ładnego dietkowania!
puk puk puk gdzie jesteś
Zakładki