Witam dziewczynki i chłopaku.....
Chyba mnie tu troche nie było, ale byłam w kipskim nastroju i jakos nie miałam weny na pisanie. Mam nadzieje, że bedzie mi to wybaczone.
Pod względem diety io jej trzymania jest dobrze, chociaż przed wczoraj miałam na lcizniku 1500 kcal
Ostatnio mam faze na makaron sojowy i sosy pesto wiec wcinam. Raz jest na zielono, a raz na czerwono i tak od kilku dni.
Wczoraj było strasznie, bo miała klasyczny odkurzacz i zjadłabym dosłownie wszystko... Wynikiem tego było o godzinie 12 1100kcal i koniec jedzienia na cały dzien
Dzisiaj rano była jajecznica, potem o 13 jogurt polskie smaki czyli ok 450 kcal. Na obiadek nic nie jałam i nie wiem czy cos zjem.
W tym wszystkim sie dzisiaj zważyłam i pól kilo wiecej A ubrania i jak się zmiezyłam centymetrem jest mnie mniej Nie wiem co się dzieje, ale motywacja spadła mi prawie do zera podobnie tak jak humor.
Mam nadzieje, że to przejsciowe i ze to woda, albo co
No i w środe ide na "taniec wamirów" w rezysteri Polańskiego do teatru Roma, a ja czuje się taka ..... gruba i wielka i jeszcze ta waga
Trisss... bardzo dziękuje Ci za zyczonka i tak miłe słowa cmok cmok cmok (po europejsku )
Ola... czego pukasz... nie mozesz po prostu wejść
Tiarka... jakos nie mam weny do robienia zdjęć, wiec nie sądzeby szybko zdjecia płaszczyka sie pojawiła i moich nowych, wielkich, kudłatych różowych kapci, które sobie w środe kupiłam też.
Bardzo dziękuje Wam dziewczynki za pamieć. Miło tak wejść i zobaczyc, że mimo mojej nieobecności ktoś jednak pamieta.
No nic lece z uczelni na miasto.
Miłego dzionka cmok
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki