Witam sobotnim świtem
Na dworze jeszcze szaro buro i pewnie zimno brrr...... Ale, żeby nie padało. Ja wole śniegi i mróż, niz taka pogode co ostatnio była (deszcz i błoto )
Ja wczoraj nie byłam w stanie nic z siebie wurzycic, dochodziłam do siebie po imprezie. Najpierw było duuużo malibu a potem prawie 5 godzin szaleństw na parkiecie. Cudownie było pewnie dlatego, że byłam z moimi cudownymi przyjaciółkami. Mama jak zobaczyła nasze zdjecie zaczeła się śmiac i powiedziała, że wygladamy jak z serialu "sex in the city". Wiec my nie wiele myślac rozdzieliłysmy między siebie role, przerobilłysmy tytul na własny uzytek
Co do mojej diety - takowej brak Staram się jesc mniej etc, ale słabo mi to wychodzi. Nie załamuje się jak przyjdzie czas to sie zacznie samo odchudzac :P
Majeczka... u mnei wczoraj było szaro buro, ale pochmurnio naszczęscie nie, a dzisiaj podobno ma byc słonkowo Ja kocham boberek i moge go zjesc w duuzy ilościach, ale trza się ograniczac wiec zazwyczaj zjadłam 200 g do 250 Mam nadzieje, że Kacperek dobrze się juz czuje i kataro podbne historie odleciały w siną dal
Max... no to mi powiedziałes komplement Ja uwielbiam jej glos . O życiu nie czytałam, ale w wolnej chwili poszperam w necie. A co do satatu Czarownic, jest umnie conajmniej 2 razy w tygodniu jak się z psiółkami zbiore, wiec zapraszam
Co do upadku, już zmieniam powoli swój stosunek do nich. Są, zdarzaja sie no i ok. Jakby człowiek tak co jakis czas nie upadał, było by naprawde nudno Zbiore się w sobie, i zaczne kolejny etap. Mogłabym powiedziec, że zaczne od nowa, ale czułabym się, że skłamałam. Diete zaczelam kilka miesi.ęcy temu, a po wpadce zaczne kolejny jej etap. Zobaczymy czy udany :P
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki