Strona 63 z 67 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 621 do 630 z 661

Wątek: TupTup Tup małymi kroczkami do celu !!!

  1. #621
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    A wiec...
    Jakoś się do tej pory trzymam. Dzisiaj troszke kurczymy brzuszek.
    Jutro już bardziej normalnie.
    Zjadłam 5 bananów, serek wiejski, papryka zielona, 3 kawczki (mniam) Ok 900kcal.
    Jutro rano postaram się pociwczyc ogólnie rozwojowo Ale najpierw zwarzenie :P

    Triskell ojj jak ten tydzien bedzie taki jak poprzedni to ja poprosze wielgachnego kopaaa!!!!!
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  2. #622
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Jutro masz już ladnie dietkowac
    Przeciez triskell nie moze cały czas w tych wysokich butch chodzic..


    ps
    fajnie sie mi z Tobą gaga na gg

  3. #623
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witam,

    ja powiem tylko jedno. Jak widac po suwaczku dietowo leże i kwicze i podnieśc sie nie potrafie
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  4. #624
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    uszata: prosze podaje ci ręke, wiec wstawaj i do pracy. Ładnie wypisałas co zjadlas ale mam podejrzenia że chyba nie za bardzo pamietasz o 5 posiłkach dziennie no i te 5 bananów jakos wyglada mi tak na mało urozmaicony sposób trzymania diety.

  5. #625
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witam Piątkowo,

    no to powiem tak... wczoraj było dietkowo, może nie rewelacjnie bo jak zwykle wieczorem zaliczyłam jakąs wpadke, ale nie były to zadne ciasteczka a ni ciastka tylko fanta Też słodzone, niezdrowe. Ale chyba mniejsze zło....
    Tak sobie tłumacz głupia babo .
    Dzisiaj urodziny u cioci, wiec przyjęcie gigant się kolejne szykuje. Postaram sie jednak nie przesadzac
    Kupiłam sobie też w rossmanie masażerek malutki z 3 bateriami. Ale fajnie masuje Planuje jak najczęsciej sie masowac, bo skóra po jednym razie mi się poprawiła


    Kardloz biore Twoja reke i powolutku staram się podnosic. Staram się pamietac o 5 posiłkach, ale raz mi to wychodzi a raz nie.
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  6. #626
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witam poniedziałkowo


    A więc początek kolejnego tygodnia walki. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu pomiarki jak wyśle do lubu będą miały tendecje spadkową.
    Wczoraj jedzenie było w miare znośnie i w znośnej ilości. Ostatni posiłek zjadlam o 16. Potem już tylko owoce

    No to zaczynamy
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  7. #627
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ahhh, mam nadzieję, że mój tydzień nie będzie aż tak różowy, jak to dziewczę na obrazku.

    Zaciekawił mnie ten masażer, o którym piszesz. To znaczy w jaki konkretnie sposób skóra się po jego jednym użyciu poprawiła?

    Mocno Cię ściskam i życzę udanego dietowo i pod każdym innym względem tygodnia

  8. #628
    ewunia31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przesyłam moc goracych pozdrowien

  9. #629
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witam środowo

    Moje dietkowanie narazie ogranicza się do zasad nie łaczenia. I marne sa efekty. Może byłyby lepsze gdyby lodów nie było i wafelków Dzisiaj wprowadzam element liczenia kalorii. Nie chce mi się ale musem. Jak chce schudnąc.
    Dzisiaj troszke też na mieście pobiegam to może coś spale. Ogólnie jestem z siebie nie zadowolona

    Triskell ja mam czerwone kropki na skórze zwane kaszką i po uzyciu masażera zrobiły się mniej widoczne, jakby ich mniej było. Co mnie bardzo zresztą cieszy

    Ewunia ja Ciebie tez pozdrawiam
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  10. #630
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześć Tori,

    Słuchaj, natychmiast z całych sił wychodź z POCZUCIA WINY. To jest ten kij, którym walimy się po żebrach: no dobra, skopało się, boli, i nie ma co udawać, że nie boli. Ale jak zaczynami nienawidzieć siebie, to w ten sposób zaczynami sami siebie niszczyć. Ja to doskonale znam, sam to przerabiałem i dalej czasami przerabiam (na szczeście rzadziej).

    Co do cukru, to masz oczywiście syndrom dużych dawek cukru - organizm ci się rozbujał, i chce więcej. Nie zrób teraz tylko błędu odstawienia NATYCHMIASTOWEGO - zafundujesz swojemu ciału ogromną, trudną huśtawkę metaboliczną. Ja to też znam, nieraz po jakimś Wielkim Żarciu robiłem sobie Wielką Głodówkę. W większości przypadków guzik z tego wychodziłem, jestem twardy facet, organizmu sobie nie rozwaliłem (no, chemia też inna niż u kobiety), ale staram się wychodzić z takich schematów.

    Po moim ostatnim "upadku" (nie patrzę tak na to nawet - to raczej dla mnie doświadczenie, nauka, okazja do pogłębienia mojej motywacji do pracy nad cielskiem) zrobiłem sobie jeden dzień na samej kapuścianej zupce. Kiedyś pewnie wymyśliłbym tygodniową głodówkę, którą przerwałbym drugiego dnia obfitym żarciem, hihihi. Teraz była tylko zupa z kapusty, a kolejnego dnia ... spadek formy i kolejny raz potwierdzenie, że trzeba wybierać drogę środka.

    Trzymaj się cieplutko...

    Papapappapapapapa!

    Maksiunio

Strona 63 z 67 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •