Wątek: Szczęśliwa mamuśka wraca i zrzuca kg .. ..na zawsze!!!

Ajoasiu, życzę korzystnych neoprenowych zakupów i wykopania się spod góry księgowościowych papierzysk.

Uściski

Miłego dnia

Witajcie...
ufff wykopalam sie z papierzysk.. sprawdzone, zrobione, rozliczone, moge chwilke odsapnac... ciesze sie ze o mnie pamietacie...
jestem zmeczona.. na dodatek dostalam @ .. tak nagle i niespodziewanie.. i dzis 2h cwiczonek.. ciekawe czy dam rade....
a teraz udam się do Was poczytać deczku

cześć Asiu,

mam nadzieje, ze nie zaginęłaś pod stosem papierzysk?

a jak samopoczucie?

mam nadzieję, ze dobre i dietkowe.

POZDRAWIAM cIĘ gorąco

Joasiu dziękuję za chwilkę rozmowy

ach, piateczek, piąteczek, bardzo się cieszę,

i zostawiam Ci coś:

takie zagrzebywanie się i odgrzebywanie z paiperzysk to dobre ciwczenie fizyczne może kupisz raki i zaczniesz się na nie wspinac :P

Joasiu jak samopoczucie ?Myślę ,że dobre -wszak dzisiaj piątek

Witaj Joasiu
dobrze że nam nie zginęłaś pod zwałem papierów

Joasiu, gratuluję wykopania się spod stosów papierzysk - już myślałam, że jakiś gryzoń będzie tam musiał do Ciebie podejść i w pyszczku papierzyska poprzenosić, żebyś Ty się tam pod nimi nie udusiła

Mam nadzieję, że @ minie szybko i bezboleśnie i że po nim waga zacznie spadać na... no na przykład na zbity pysk, czy też na cokolwiek spadają zazwyczaj wagi

Mocno Cię ściskam i dziękuję za wsparcie u mnie na wątku