piwo ma też inna wadę ( po za kaloriami )... wzmaga apetyt!!! Dlatego od kiedy jestem na diecie trzymam się od niego z daleka
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
piwo ma też inna wadę ( po za kaloriami )... wzmaga apetyt!!! Dlatego od kiedy jestem na diecie trzymam się od niego z daleka
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Rewolucjo,masz racje....jakiem my biedna,wszystkiego co dobra trzeba sie wyrzec
no ja po piwie jestem w stanie zjeść zawartość lodówki i samą lodówkę na deser :P :P :P
Ja się rozstałam z piwkiem, kiedyś to się popijało, a teraz ostatnie było na wczasach, czyli gdzieś w początkach sierpnia, ale czasami żal mnie jeszcze chwyta , szczególnie za Karmi kawowym ,
Wy w ogole jak widze macie silna wole..ja wczoraj nie liczylam juz kalorii..w ogole cos mi jakos zapal przeszedl...a to bardzo niedobrze
Aga zapytałam na watku Margolki, ale zapytam jeszcze na twoim, jaki krem do biustu polecisz, taki że by ujędrnił, ale broń Boże nie powiększył biustu
To ja juz tak zagladam i tam odpowiem,bo tam moze wiekszej ilosci osob sie przyda.
Calkiem zapomnialam o tamtym watku juz lece.
zaraz sama polece sprawdze co jest dobre Mi sie to tez przyda , bo przez moja dietke moj biust tez traci jedrnosc
milego dnia
A bo widzisz,to trzeba dzialac juz wtrakcie.
Chyba ponioslam dzisiaj kolejna porazke,przestalam liczyc kalorie po sniadaniu,specjalnie sie nie obzeralam,bo odkad tu dotarlam jestem madrzejsza w tych kwestiach i wiele sie nauczylam i zrozumialam,ale mial byc rygor,a go nie ma.Wkurzylam sie strasznie i siedze sama popijajac druga lampke wina....Ale ciesze sie,bo wreszcie wybralismy kanapo - lozko do nowego mieszkania,bo miesiac temu sie przeprowadzilismy,a do tej pory spalismy na karimatach.
Zakładki