Hi Kasiakasz, nie mogę się doczekać, kiedy zmienisz suwaczek i najważniejsze, na jakim wskazaniu bedzie. Gorąco pozdrawiam na weekend. :P :P :P
Hi Kasiakasz, nie mogę się doczekać, kiedy zmienisz suwaczek i najważniejsze, na jakim wskazaniu bedzie. Gorąco pozdrawiam na weekend. :P :P :P
Pozdrawiam weekendowo
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Hej .
Witam po weekendzie
raporty :
PIĄTEK
śniadanie serek wiejski ze szczypiorem
obaid - sałata z wędzonym łososiem
kolacja szproty wędzone
30 szt fistaszków
ćw: rano 40 minut wieczorkeim godzina
sobota _
papryka z jajkiem
kurczak wędzony z pomidorem
serek
ćwiczenia to rano i wieczorkiem trucht po ok 45 minut,
bo w nocy małego podnosiłam z łóżeczka i coś mi w krzyżach siekło i trzyma do dziś
na stojąco mogę jeszcze sie ruszać, ale skręty, czy siadanie i wstawanie to jest problem
chyba za duże tempo wzięłam
najważniejsze ze mogę truchtać wiec jeszcze do dziś to będzie mój ruch, a dzisiejszy basenik sobie daruje, nadrobie marszo-truchtem w miejscu na M jak Miłość
Muszę sie ruszac i już.
w niedziele zjadłam rano serek
na obiad białe mięsko z kurczaka z czosnkiem i sałate i surówke z kiszonej kapusty
na kolacje tylko fistaszki
Waga ładnie spada , jutro zmienie tickerek, bo oficjalnie ważę się i mierzę we wtorek rano
troszkę popracuję teraz i wejdę Was poodwiedzać
pozdrawiam
Kasiu, uwazaj na ten Twoj kregoslup, nie przesadzaj z cwiczeniami!
Kolejny piekny raport, a my musimy jeszcze czekac do jutra z gratulacjami!!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
hej
Wczorajszy raport
prawie 2 godzinki truchtu, ale wieczorkiem już nawet z wysoko unoszonymi kolanami
plecy mniej dokuczają wiec pewnie na kolejny aqua już pobiegnę
jedzonko
- serek z rzodkiewką
- topiony z szynką
- sałata z jajiem, oliwkami, szynką, pom, ogórkeim
2 litry wody
Waga spadła o 3 kilo od zeszłego wtorku, zaraz zmieniam suwaczek
wymiarki spadły o :
talia - 6,5 cm
brzuch - 5 cm
pod biustem - 7 cm
biodra - 2 cm
udo też - 2 cm
Miłego wtorku
Hej Kasiu!!!
Uwazaj na kregoslup!Wiem co mówie!!Ostatnio tez mi nawala,a to jest straszny ból....
Widze,ze pieknie sobie dietkujesz!!!Tak trzymaj,a na wiosne bedziesz szczuplutka laseczka :P
Pozdrawiam i zycze Ci milego dnia!!!
Hej kasiakasz!!!Gratuluje takiego ubytku wagi Jeszcze raz gratuluje!!!A ta swoja dietka wyglada jak SB hi hi hi ,na ktorej ja jestem
Zakładki