3 kiloski slicznie
ciesze się bardzo i gratki ślę
miłego dzionka H
3 kiloski slicznie
ciesze się bardzo i gratki ślę
miłego dzionka H
KASIAKASZ JESTEM POD WRAŻENIEM WYNIKÓW WAGOWO POMIAROWYCH.
WIELKIE GRATULACJE. BRAWO.
MIŁEGO DNIA.
Wielkie gratulacje!!!!
idziesz jak burza wlasnie dzieki takim wynikom ma sie jeszcze wieksza chec do dzialania
Pozdrawiam!
Raporcik za wczoraj
Ruchu było prawie 1,5 godzinki ( ograniczony jeszcze do marszo-truchtu i troche agrafki ale tylko do 1 bólu)
śniadanko - serek z ogórkiem
lunch - parówka drobiowa, serek topiony leeki, pomidor, ogórek, papryka
obiad - pieczarki uduszone ze szczypiorem, pomidorami, cebulką - zalane 2 jajkami
woda 2 litry
i wciąż kawy za dużo
Cały czasm mam problem z przebraniem na bal przebierańców
W pracy miałam wczoraj małą wpadkę
Załatwiłam pracownikowi szkolenie, hotel, miejsce itp
i..... zapomniałam mu powiedzieć i nie pojechał, dopiero dzis dojechał
pozdrawiam
Zamieszczone przez kasiakasz
Kasiu jestes niesamowita!!! Bardzo Ci gratuluje i naprawde niewiem co wiecej powiedziec bo jestem w takim szoku. Ja najwiecej stracilam 11 cm w ciagu tygodnia i wydawalo mi sie to bardzo duzo, ale Ty zakasowalas mnie calkowicie. I jak ta osemeczka ladnie wyglada na Twoim suwaczku, no i tak daleko juz od dziewiatki. Ach, rozmarzylam sie. Twoje menu podoba mi sie juz zdecydowanie bardziej, ale martwi mnie Twoj kregoslup. Slonce uwazaj na siebie zwlaszcza, ze tak niedawno mialas z nim problem. Pamietaj, ze musi Ci on sluzyc przez cale zycie, wiec dbaj o niego. Wierze, ze bedziesz. Buziaczki i milego dnia!!!
Kasiu, moja szczeka turla sie gdzies po podlodze... wiesz, ile tu dentysta kosztuje??!!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
witajcie czwartkowo, jeszcze tylko jutro i weekendzik
raporcik za środe
- serek wiejski
- paróweczka, żółty odtłuszczony ser, brokułka, pomidor
- pekińska z jajkiem, tuńczykiem w sosie własnym, pomidorem, ogórkiem , cebulą
woda niecałe 2 litry
rano 35 minut marszo-truchtu
wieczorkiem lekki aerobik ( basen jeszcze sobie darowałam)
Dziś po południu maszeruję do neurologa i ginekologa
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
pozdrawiam
Kasia
Powodzenia u lekarzy!
Widzę sporo ruchu , więc nie dziwi taki wynik...tylko wziąć przykład!
Ja też mam problem z balem przebierańców , ale u moich dzieciaczków , kto kim znowu?
Buziaki!
Strasznie smakowite masz zawsze menu. Jak tak czytam to wydaje mi sie ze i ja moglabym plazowac, chociaz pewnie sa jakies pulapki jeszcze nie przeczytalam wszystkiego o SB wiec nie moge tego kategorycznie stwierdzic
Trzymaj sie dzielnie u lekarzy, mam nadzieje ze wszystko bedzie OK!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki