Strona 157 z 215 PierwszyPierwszy ... 57 107 147 155 156 157 158 159 167 207 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,561 do 1,570 z 2145

Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

  1. #1561
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ojej, niedobrze, że się nie wysikał....

    Walczcie o niego! Biedny kociak ....

  2. #1562
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasiu to dobrze,ze pije!Jesc narazie nie musi!Ale cos nie tak,ze nie sika....
    Czekam na wiadomosci i zycze szczescia na egzaminie!
    TRZYMAM MOCNO KCIUKOLCE!!!

  3. #1563
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Dalej nie sika, lekarz cewnikował go ale nic w pęcherzu nie było
    nerki nie pracują, nawodnił go i kazał jutro o 9 rano przyjechac ,
    pojedzie mąż, jeśli nie zaczną pracowac to zatrucie organizmu nastąpi
    jeśli sam do jutra nie odejdzie trzeba bedzie uspic kocurka
    siedze i rycze
    teraz go przez godzine połozyłam sobie na brzuchu i głakałam
    cichutko leżał,
    strasznie mi go żal
    tak bardzo mi smutno


  4. #1564
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasieńko, tak strasznie mi przykro...
    Płaczę razem z Tobą .....

    Może jednak uda się go uratować, może nerki zaczną współpracować ....?

    Od razu wyobrażam sobie, że taka tragedia mogłaby spotkać mojego Wąsika i od razu ryczę ....

    Jestem z Tobą Kasiulek!!!!!

    Tak bardzo kochamy naszych milusińskich, że aż serce krwawi, jak coś się z nimi niedobrego dzieje ....

    Przytulaj go, niech czuje Twoją miłość ...

    Ech ...

  5. #1565
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Nie bede sie rozpisywac by nie beczec w pracy
    ale nie ma juz kotka
    pocieszam sie ze przynajmniej odszedł spokojnie
    i w przyjaznej domowej atmosferze
    ,................................................. ....

    Bardzo sie do niego przyzwyczaiłam,
    to taki był psotnik ze hoho
    i bardzo kochany




    Wczorajszy egzamin to chyba bedzie loteria
    najwyzej pójde na poprawke

    Wczoraj o dużo za mało zjadłam, ale nie mogłam nic przełknąć


    Dziś juz spokojnie ide Was poodwiedzac

    KAsia

  6. #1566
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    KASIEŃKO TYLKO MOGĘ CI WSPÓŁCZUĆ.
    PRZYKLRO MI ŻE STRACIŁAŚ SWOJEGO ULUBIEŃCA.
    TAK W ŻYCIU BYWA.
    SPOKOJNEGO DNIA ŻYCZĘ.

  7. #1567
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Kasiu, to strasznie smutna wiadomosc Az mi sie lezki potoczyly... Bardzo mi przykro z powodu Bonifacego ale juz na pewno bryka w kocim niebie, skoro byl taki z niego rozrabiaka... Przytulam Cie mocno!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #1568
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasieńko, ja już u siebie napisałam, jak bardzo Ci współczuję!

    Tak strasznie mi przykro, cierpię razem z Tobą, uwierz mi!

    Tak bardzo kocham swojego Wąsika, że wprost nie mogę sobie wyobrazić, że go kiedyś zabraknie...

    Twój ukochany Bonifacy jest już w kocim raju, ma tam na pewno pełną miseczkę mleczka i pyszne jedzonko i jest mu dobrze ......

    Tylko tak myśl i zapamiętaj, jakie cudowne chwile przeżyliście z Waszym Kocurkiem, ile radości Wam dał ...

    Wiem, że to tylko słowa i że pewnie niewielką ulgę Ci przyniosą, ale pamiętaj Kasiu, że po tym, jakie mamy podejście do naszych braci mniejszych, można poznać, jakimi jesteśmy ludźmi!!!!

    Ty jesteś wspaniałym człowiekiem, bo starałaś się ze wszystkich sił ratować Bonifacego.

    Niektórzy mogę pomyśleć: to tylko kot był.

    To był najwspanialszy Przyjaciel i taki pozostanie w Twojej pamięci!


    Kochany Bonifacy.

  9. #1569
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Przytałam u Kasi co Ci się stało i wpadłam na Twój wąteczek powiedzieć, że bardzo mi przykro, że nie ma już kotka.
    człowiek tak bardzo przywiązuje się do zwierząt.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #1570
    tvnstyle jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kasieńko ..przykro mi bardzo z powodu utraty "przyjaciela" ..nie do końca mogę sie wczuć bo posiadam tylko złotą rybkę i za bardzo nie da się z nią zżyc)
    Kochana urlop spedzam rewelacyjnie ..pogoda tak jakby dla nas wymarzona ..słonko świeci, śniegu pod dostatkiem , ludzi też masa ( ale wszyscy chcemy pośmigać na stoku) Jakby mi ktoś powiedział kilka lat temu że ja będę się zachwqycać nartami ...mogłabym sie założyc o dużo ze bredzi Wciągają narty niesamowicie...pomimo tego że wieczorkiem oj czuje się całodzienne śmiganie ze stoku, a rano oj cięzko rozruszać "stare kości " ....warto naprawde
    Buziaczki i trzymaj się kochana dzielnie
    Pozdrawiam ciepło Wiola

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •