Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

W pracy sie ze mnie śmieja
mam taką zamykaną szczelnie miske z jedzeniem
bo w pracy jem 3 posiłki + przegryzka
potem w domku obiadek i pod wieczór ewentualnie jakiś kefirek

w pracy w sumie mam 550 kalorii

Czy któraś was przygotowywała wątróbkę bez tłuszczu.
Kupiłam sobie bo sama jest mało kaloryczna 135 kal, a ma dużo żelaza i witamin ale chciałabym zjeść ją w wersjii light . Może macie jakies propozycje

Oj już nie mogę sie doczekać netu w domku i gadulca, bo w pracy nie możemy jednak mieć

buziaki

Kasiu, wątróbki nie lubię, więc mogę tylko spekulować: może by tak ją na grillu? Albo upiec w piekarniku? W tej drugiej wersji to albo na blasze rozłożyć i polewać wodą (żeby nie była za sucha), albo (również na blaszce) owinąć w folię aluminiową? Tak robiłabym z innymi rodzajami mięsa, ale w jakim stopniu da się to zastosować do wątróbki - nie wiem.

Witaj Kasiu,widzę że już lepiej u ciebie.......znowu zabrałaś się za dietkowanie ,ja dzisiaj wszamałam malutką makrelę wędzoną na śniadanko+kawka))Na obiadek zupka pomidorowa i dużżżżżżżżo wody.Miłego dnia.A wątróbki nie jem bo nie lubię hehe,buziaczki-Majeczka

Oj coś mało pomysłów na wątróbkę

Zrobię na 1 łyżeczce oliwy z oliwek, na teflonowej patelni z cebulką. Podleję wodą i uduszę.
Wtedy wątróbkę wezmę jako 135 kal na 100 gram, 90 kal olej i 30 cebula
zjem 200 gram
i do tego surówka z kiszonej kapustki z łyżeczką majonezu light

Smacznego

Kasiakasz - dziękuje za odwiedziny na moim wąteczku

Mniam mniam dawno nie jadłam wątrobki az mi ślinka pociekła [ chyba jutro zrobię ją na obiadek :P

Kasiu SMACZNEGO

Kasieńko bardzo się cieszę, że u Ciebie już lepiej...............Teraz powinno być z dnia na dzień łatwiej................I pamiętaj, że w trudnych chwilach zawsze możesz na mnie liczyć....................
Buziaczki

Cześć Kasiu
Po pierwsze dzięki za odwiedziny u mnie
Po drugi: nie przejmuj się , że w pracy się śmieją z Twojego opakowana na jedzenie ;] Jak będziesz chuda to Ty się będziesz śmiała z nich
Po trzecie: wątróbke ubóstwiam , ale niestety przepisu w wersji light nie znam ;]
Po czwarte : życze powodzenia i 3mam kciuki

Kasiu ciesze sie,ze u Ciebie coraz lepiej

Ja również . I ciekawa jestem, czy masz już nową Maszynę w domu (wiem, że interentu jeszcze nie, ale ciekawi mnie, czy sam komputer już dotarł).

Mocno ściskam