-
Kasiu dzięki ,że mnie wspierałaś w moim dołku na szczęście ścianki nie były gładkie i juz się wydostałam Gratuluję nowego komputerka i trzymam kcikasy za dalszą dietkę...musi sie nam udać
A jeśli pozwolisz będę zaglądać częsciej i Cię dopingować
Pozdrowionka
A teraz pędzę pod prysznic....chyba juz jest wolny
-
-
Pozdrawiam na nowy tydzień
***
Grażyna
-
Kasiu, mam nadzieję, że to już ostatni Twój weekend bez internetu w domu i bez kontaktu z forum
Mocno Cię ściskam
-
Witajcie
:P komputerek sobie stoi i czeka na podlączenie do sieci
teraz jest ta wielka promocja neostrady więc troche to potrwa
ale mam nadzieje ze w tym tygodniu będzie
Przez weekend byliśmy za wadowicami w Czartaku
tak bardzo nie chciałam jechac bo upałów nie trawie, ale dla rodzinki pojechałam.
I coś mi pomogło bo w sobotę przyszla wielka burza i lalo do niedzieli
i mi to pasowało.
Wczoraj jak wrócilismy to gdzieś w szafie zadomowił się u nas świerszcz bo całą noc cykał i cykał.
Trochę w weekend zdarzyło mi się zgrzeszyć ale bez przesady , więc jest ok
Przesyłam dobre myśli na cały tydzień
...." tylko siła co jest w sercu , wyniesie nas na szczyt ..."
-
Kasiu,dziekuje za slowa otuchy na moim watku,nawet nie wiesz jak mi teraz sa potrzebne,dziekuje!!! [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No nie, tej to się powodzi. Nie dość, że komputer już niedługo będzie w domu hulał, to jeszcze na wieczór ma koncerty własnego, prywatnego świerszcza.
Uściski i też mam nadzieję, że już w tym tygodniu będziesz miała ten internet podłączony
-
-
Kasiulku witaj,,ech jak ja zazdroszcze wakacji,,wypadow,,,mi niestety to nie dane,,ja zawsze musze stac na warcie
moze za rok,,,kto wie,..,,za duzo mnie trzyma tutaj...wiec kto wie,,ale swierszcza Ci nie zazdroszcze,,nie wiem boje sie wszystkich owadow robakow itd,,,pewnie jakby mi cykal tak w noocy w szafie,,,balabym sie ze podprowadzi mi jakas bluzke a tak na serio--wiem ze to brutalnie zabrzmi sle wciagnelabym go odkurzaczem,,tak wiem wiem,,,jestem okropna,Choc moje nazwisko kojazone jest ze swierszczem wiec,,powinnam je luubic,,prawie jak rodzina ,wracaj nam na forum ja wrocilam,,choc nie wiem czy regularnie bede tutaj,,ale postaram sie,,,praca a w zasadzie 2 zwierzeta i chlopak,,dom,,czasem to mnie przerasta,,wstaje rano i mam swiadomosc ze mam tyle obowiazkow..ze zeby je ogarnac musze dac z siebie wszystko,,i daje,,,bo nie mam wyjscia,,i czasem padam,,
goraco pozdrawiam buziak
-
Pozdrawiam Kasiu -żałuję,ze nie moglaś przyjechać do Chorzowa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki