Zamieszczone przez Korni
Hehe, w pierwszym momencie przeczytałam "prawą nogą". Niech więc będzie owa noga pewna i do tego jeszcze prawa.
Zamieszczone przez Korni
Hehe, w pierwszym momencie przeczytałam "prawą nogą". Niech więc będzie owa noga pewna i do tego jeszcze prawa.
Jasne ,że poukładałam . Czy "pewną " prawą nogą ,to się okaże w praniu
U mnie tzw.ciche dni to rzadkość i nawet jakby się miało wydawać ,że nadchodzą to leci zaraz burza.Mój teść wylądował w szpitalu i wszyscy się martwimy .Najwięcej Tomek bo to jego ojciec.Dziś za godzinkę będę już w drodze na zajęcia z małym i wrócę ok. g. 19.00.To tylko jakieś 25 km a ostatnio jedzie się strasznie długo ; drogowcy działają na całego i rozryli Zieloną Górę z kilku stron jednocześnie.
Dziś też kupiłam sobie buty...kolejne bo ostatnio nie mam szczęścia do takich, co się nie psują .Tym razem nie były takie drogie ,więc będzie mniejszy żal... Ciuchów nie kupuję , bo trzeba sobie zasłużyć!
Zostało mi tak niewiele , ledwie 1/3 drogi a mam ją strasznie pod górkę.Oczywiście sama sobie na to zapracowałam , bo : *za dużo popuściłam , * mam mało ruchu ,* piję mało wody* nie zapisuję tego co zjadłam ,a takie liczenie na oko to... poza tym słodycze - ten potwór nie skomentuję własnej głupoty bo słów mi brak!
Wczoraj tak leciałam na badanie -spirometrię płuc , bardziej ze względu na Sebastiana aby to kontrolować przy astmie , no i okazało się ,że ja też mam astmę oskrzelową przewlekłą alergiczną i jeszcze krzyczeli dlaczego tak póżno robię to badanie Dostałam stos leków i sobie leżą a ja sobie na nie patrzę bo to sterydy , jakoś ciężko mi się zdecydować je brać.Poza tym mają wpływ na prowadzenie pojazdów a ja większość czasu spędzam w aucie.
Od poniedziałku biorę się restrykcyjnie za dietkowanie.Teraz mam @i jestem jakoś ogólnie rozdrażniona...czym ? Nie wiem , chyba własną dezorganizacją i głupotą!
A może to jesienna chandra?
Strasznie mi Was brakowało!
Czesc Animko-Koziorozcu!!
Milo mi spotkac kolejna osobe urodzona 29grudnia!!
Czy moge jeszcze spytac z jakiego jestes rocznika,ja tak jak przy ksywce 76
Zycze milego weekendu! Pozdrawiam! Sisska
Oczywiście Sissi mamy dokładnie taką samą datę urodzin
Witaj Animko!
Widzę że i ty jestes ostatnio mocno zaganiana... dobrze ze czs na forum pozwala ci choc raz na jakis czas zajrzec Z nami tu zawsze łatwiej dietkować a i poza dietkowaniem ktos zawsze podniesie na duchu
Ostatnio jakoś tak u wszystkich do których zaglądam jakiś taki przestój dietkowy i zniechecenie, u mnie też. Trzeba chyba ogónoforumowo temu zarazdzic
Zycze udanego weekendu i choc chwili wytchnienia
A z tymi sterydami to rzeczywiście sama tez bym się zastanawiała czy zaczac brac w koncu to nie jest obojętne dla organizmu... al ejeśli ma pomóc... wszystko zależy jak się czujesz, jak się czułas do tej pory i czy stan się nie pogarsza? No i co najwazniejsze do czego może doprowadzić dalsze nieleczenie czyli nie branie tych sterydów? A jak już wszystko wynotujesz na karteczce - tj. wszystkie za i przeciw to odpowiedz powinna byc jasna. no chyba ze planujesz poradzic się jeszcze innego lekarza?
Pozdrawiam i wierze że podejmiesz decyzję najlepsza dla siebie.
Właśnie dotarło do mnie ,że minął już rok odkąd jestem z Wami na forum.
Dziękuję!
Witaj Animko
Ale fujara ze mnie,ze nie zauważyłam Twojego roczku-wstyd Wszystkiego najlepszego-spełnienia marzeń o zgrabnej sylwetce
Co do sterydów to już pokrotce znasz moje zdanie -BRAĆ!!!Przecież wiesz,że ja też choruje na astmę i to już przeszło 6 lat.Biorę sterydy i wszystko jest w porządku.Animko nie branie leków przy astmie może doprowadzic do silnego nhapadu duszności,a to w przypadku nieudzielenia natychmiastowej pomocy może sie źle skończyć...moze nawet bardzo źle Sama to "przerobiłam" i to 2 razy.Za pierwszym razem,po kilku tygodniach brania leków,kiedy sie poczułam dobrze to je poprostu odstawiłam Przez miesiąc bylo dobrze,potem przyszedł tak silny atak,że balam sie ,że sie udusze-wylądowałam na pogotowiu Za drugim razem,kiedy moja mama ciezko zachorowała poprostu zapomniałam o braniu leków-też sie skonczyło na pogotowiu Moja lekarka "zjechała mnie równo" -powiedziała,że mogę całymi dniami nie brać leków,ale jak nagle przyjdzie atak ,to może...już być za późno Nie lekceważ choroby Animko-bierz leki,zrób testy i dbaj o siebie
Buziaki i do jutra
Hi Animko, wczoraj już mnie dzieciaszki oderwały od kompa, stęskniły się za mamcią i teraz ładujemy sobie akumulatorki, nie zdążyłam się już wpisać u Ciebie, a tak bardzo dziękuję Ci za paczkę, która do nas dotarła, sprawiłaś nam ogromną niespodziankę i taką czystą pełną radość. Dzieciaszki śpią z konikami, nawet je wybrały na piątkowe przynoszenie zabawek do przedszkola. Ja zaś jestem uradowana ponieważ mam komplet i to taki, który jest idealnie dopasowany do mnie, zatem ogromnie dziękuję! Te piękne słowa, które napisałaś do nas na karcie, to bardzo bardzo miłe i budujące dla nas. Ogromnie się cieszymy i bardzo Ci dziękujemy!
To wspaniałe, że synek tak zareagował na Twoje przyjście, to własnie takie chwile nadają naszemu życiu i naszej pracy nad pocieszkami sens. :P :P :P
Dbaj o siebie i cieszę się, że teraz nas więcej na forum będzie. :P
KOCHANIE DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE CIEPLE SLOWA BARDZO SA I BYLY MI POTRZEBNE [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
Witaj Animko , ja jestem troszke starsza od Ciebie, bo z 22 grudnia , tez jestem koziorozec ...o roku nie wspomne
Jedz z dziecmi do Jaroslawca, tam jest wspanialy klimat, teraz tam bylam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Milego tygodnia
Zakładki