Strona 7 z 30 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 291

Wątek: Dobra, jeszcze ja... + 46kg

  1. #61
    Guest

    Domyślnie :)

    Gosia, nie pękaj! Ja kilka razy kiedyś jak się odchudzałam też zaprzestawałam ale teraz - przy takim wsparciu, przy takiej ilości osób, które sobie poradziły z podobną nadwagą - to jest łatwiejsze i mobilizujące, bo może ktoś wejdzie na twój watek i zobaczy jak ci idzie, czy nie rzuciłaś tego w diabły, powie dobre słowol, pocieszy, podopinguje. Idę do Ciebie zobaczyć co tam się dzieje. :P

  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    kami_25 dziekuje ci za te cieple slowa i za to ze mnie odwiedzasz. serdeczne dzieki.

    tu jestem:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61598

  3. #63
    anickaz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiecie?! Zaczynam coraz bardziej odczuwać, że zbliżają się Święta Już nie mogę się doczekać Ciekawe, co w tym roku Mikołaj przyniesie mi pod choinkę
    Napisałyście już list? Bo ja właśnie biorę się za pisanie
    Ale teraz zaczynam się martwić, ze nie była wystarczająco grzeczna i nie zasłużyłam i że dostanę rózgę za małe oszustwa będąc na dietce


  4. #64
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Mocno trzymam Kciuki za Twoje dietkowanie. Wierzę, że Ci się uda. Dziękuję za odwiedzinki u mnie.

    pozdrawiam




    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  5. #65
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Trzymam kciuki za udane odchudzanie...a wicę że waga spada. Czyli wszystko ok.
    Pozdrawiam

  6. #66
    Guest

    Domyślnie

    Środa zimowa kurczę, nie mogłam odśnieżyć samochodu. właśnie jem w pracy moją przedwczoraj wykonaną sałatkę z tuńczykiem - wiecie, bardzo długo utrzymuje się po niej stan sytości - pewnie dlatego, że jest wysoko proteinowa ale ze mnie teraz cwaniak hehe. Wczoraj powiedziałam mężowi ile ważę naprawdę. Nie chciał mi uwierzyć myślał, że 90 lub 95 heheheheh. Nigdy mu nie powiedziałam ale teraz jestem zawzięta i chcę, żeby uczestniczył w moich sukcesach- ważeniach więc się przyznałam. Nie wiem czy mi wierzy do tej pory. Ehh. Pozdrawiam was i życzę miłego dnia. Pa, całuski

  7. #67
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ja raczej nie lubię-może dla tego że nie myslę o jedzeniu. Miałam ten problem prze jakiej 4 miesiące - gdy rzuciłam papierochy - a było to rok temu. Teraz już nie myślę o żarciu- nie jest to dla mnie ważne co zjem i czy " napewno napełnie się do syta". To pomaga gdy o tym, nie myslisz. Dobrze jest wówczas się odchudzać.
    Od dziś do piatku - 3 dni bęę na diecie oczyszczającej - owoce , warzywa i soki (bez cukru).- czytałam gdzieś że dobrze robi na cały organizm.
    A przed Świętami plamnuje 3 dniowa głodówkę- woda i tylko woda aby oczyścić się z toksyn.
    Pozdrawiam i życzę udanego dnia

  8. #68
    Guest

    Domyślnie

    Głodówka to nie dla mnie Może później jak juz nie będę uzależniona

  9. #69
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    wIESZ WARTO SPRÓBOWAĆ..A MOŻE SIĘ UDA WYTRZYMAĆ.
    Dziś nic jeszcze nie zrobiłam- takie czyszczenie starych spraw i nic wi ecej, muszę się zmobilizowac bo terminy niedługo mi pouciekają i będzie żle.....
    Pozdrawiam i życze udanego dnia.

  10. #70
    darkness23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej kami_25 dzięki za odwiedzinki i miłe słóka. Ja też dzisiaj sie przyznałam mojemu kochanemu do wagi. Powiedział, że nie wygladam na tyle i ze pewnie mam ciezkie kości hehe. Bałam się że bedzie się śmiał, albo co gorsza docinał. On jednak powiedział, że musi troche poćwiczyć i będzie mnie nosił na rękach. pozdrawiam

Strona 7 z 30 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •