Strona 34 z 36 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 357

Wątek: Bede zgrabna !!!Bal pozegnalny!!!

  1. #331
    Guest

    Domyślnie

    Zyje! Informacja oficjalna zyje mimo,ze nie pisze.

    waga dzis 78,3!!! 18 do tylu! hyyyyyNie wiem jak do konca maja mam zamiar schudnac te 3,3. Moze jakis cud sie stanie... Trzymac kciuki! A jak nie zdaze to w nosie to mam! Sie schudnie pozniej!

    Siedze dzis nazarta jak baaaak! Danie z Chin wchlonelam. Hit ostatnich dni. Niedlugo zaczne miec skosne oczy hyyyyy . Zolta nie bede raczej gdyz zawsze jestem dosc chorobliwie blada wiec to mi pewnie zostanie.

    Mauzona jak zwykle nie ma w domu... cicho strasznie i tvn24 wreszcie nie leci w tle. Wczoraj kolejna zabawke sobie znalazlam. Mamy film z wesela , ktory mnie doporwadza do lez . Po pierwsze primo to wygladalam tam taaak grubo,ze az sie sobie dziwie , ze tak radosnie kolysalam i bujalam wszystkim co mam przed kamera Po drugie primo to ciec kamerzysta nagral to z jakimis trzaskami , ktorych sie nie da wyczyscic. Tak wiec wczoraj od 16 do 23 siedzialam przed komputerem robiac sobie teledysk z wesela .Ale fajnei wyszlo!!!! Mam teraz 4 minutowy teledysk, na ktorym jestem tylko w korzystnych ujeciach oraz wszystko w szybkim, zawrotnym rytmie ravu!!!! Dumnam z siebie i sie chwale. Sorrryy

    A teraz mniej radosnie : wstyd mnie strasznie ogarnal jak przeczytalam co napisala Rybka87... faktycznie... co i rusz jakies grzeszki opisuje.. a potem sie dziwie,ze wolno spada itd. No ale ja sie juz tak odchudzam. W weekend np. zezarlam pierogi. Sztuk 3! Wiec traktuje to jako sukces bo pierogow tesciowej moge zjesc nieograniczona ilosc! Rybku nie bierz przykladu ze mnie w zadnym razie! Ja mam strasznie hedonistycne podejscie do zycia wstyd i bije sie w piers chociaz na paszczy usmiech...

    Balbi! Na froncie walka wre!!!!!! Jak skoncze pisac zatkne chorogwie ( suwaczek zmienie )

    Pyzku! hyyyy a widzisz? Silna jestes! Kiedys bys czekala czy nie? Ja bym zmienila zamowienie na frytki i reszta albo bym czekala . A za te musli masz obity kuper! ( chociaz kto jak kto , ale ja nie powinnam nikogo opierniczac )

    Sandrus! Bylam u Ciebie chwile temu . Steper fajna rzecz chociaz jak patrze na wyswietlacz z kcal spalonymi to albo on klamie albo potwornie wolno sie na tym pali tluszcz. Na rowerze tyle szybciej i przyjemniej( przynajmniej tak w tabelce na naszej stronie napisane ). No troche obrazona jestem na steper...Rower przyjemniejszy ( bo mozna kuper posadzic ).

    Ali hyyyyyyy Ty to mnie zawsze rozbawisz!!!! hyyyy Nawet moj Mauzon po zacytowaniu Twojej kraksy sie zasmial. Niesmialo bo do niego nie trafia jak mozna pisac na forum, z ludzmi, opisywac co sie je, co sie robi, wymieniac poglady i gadac o bzurach. Taki niedzisiejszy czasami jest hyyy a hula hop wyjmij!!!! Na brzuch grymasilas tak? A podobno to dobrze robi! Uchudzinek co z 53 na 50 sie odchudzaja,ze swietnie dziala. Jedna mizerotka pisala, ze na poczatku poobijana byla ale szybko przeszlo a efekty sa. Wiec idz po hula hop sie smialo malenka! Krec bioderkami! hyyyy

    Z tematu poobijania to mam tylek obity. W weekend byl rower - 20 km. W zyciu bym nie pomyslala , ze to 20 km jest. Najgorsze to , ze maz wygladal jakby mial zejzc za chwile. Ja rozumiem,ze on wnosil potem obydwa rowery NARAZ na 2 pietro ale cholibcia... no az tak sapac?Bardziej niz ja???? Sie wezme chyba i za niego!

    Maniutka!!! W lato grzanca???? Schlodzone pij! Mniam... sie zastanawiam czy reszty limitu kcal dzisiejszego nie nabic winkiem...

    no to sciskam i ide...cos moze zrobie konstruktywnego czy cos...


  2. #332
    Guest

    Domyślnie

    Znow ja.. wiecie co.. ja Was podziwiam, ze Wy to czytacie.

    Informuje,ze mozna mnie nie czytac. Mam duza potrzebe komunikowania ze swiatem a jak mauzona nie ma to na Was sie skrupia. Mozna nie czytac a jedynie machnac, ze sie zajrzalo. Tez bede Was kochac tak samo hyyyy


  3. #333
    Guest

    Domyślnie

    A teraz nie wyc ze smiechu! Zapomnialam cos.

    Ali!!! Jak sie nazywa to irlandzkie co mialam posluchac?

    I musze sie podzielic nowym odkryciem - muzyka do chudniecia - DON OMAR i ORISHAS. Posluchajcie koniecznie bo caaaacccckooo!!!!

    KONIEC!

  4. #334
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cicia, pasqudo, zmieniaj Ty ten suwak regularnie, bo w błąd człowieka wprowadzasz Wiedziona nieustannych duchem rywalizacji tak sobie zerkam i zerkam na to Twoje 79,9 myśląc z satysffakcją "a mam ją" , a to guzik, Cicia mi znowu zwiewa, na całe 0,9 kg i jeszcze się z tym kamufluje :P Zmieniaj suwak, ale już!

    3,3 kg do końca maja to plan dość ambitny i hmmmm... raczej abstrakcyjny. Musiałabyś chudnąć 0,33 kg a to nawet na DC się nie zawsze zdarza. Spoko, co się odwlecze, to i tak Twoje, tylko za tydzień dłużej Mnie tak się po cichu marzy jeszcze 2,2 przed 1 czerwca, wtedy byłabym schudnieta równo 40 kg a ja lubię takie okrągłe cyferki, zwłaszcza kiedy są po TAMTEJ stronie suwaczka Z tym, że to też jest w sferze marzeń, a czy się uda - uwidim

    ściskam!

  5. #335
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Piekna,
    zawitalam tu u Ciebie.
    Fajnie tu , tak tłoczno i wesoło
    Podoba mi sie.
    Pozdrawiam
    Agata

  6. #336
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Cicia Ty jesteś boska
    Uwielbiam czytać to co piszesz
    Zawsze się nieźle naśmieje
    Poproszę więcej !!!
    No i gratuluje Kurde lecisz jak burza
    Bardzo jestem dumna

  7. #337
    Guest

    Domyślnie

    cicia pisz pisz bo się fajosko ciebie czyta.
    Masz pałera kobieto. I tak trzymaj.
    A tak wogóle zazdraszczam 7 na przodzie. A ja pierogi teściowej to na 10 nie kończę... ona robi najlepsze na swiecie pierogi.

    nie mów mi że steper jest błe bo sie napaliłam

    tzn na rower też się napaliłam, 2 razy w tyg planuję jeździć, zobaczymy jak mi pójdzie bo do pracy mam góry doliny (a mówią że Gdańsk płaski, hehe niejeden góral nam moze pozazdrościć)

    i w weekend y planuję wycieczki rowerowe morzem z gdańska do gdyni tzn . alejkami nad morzem

    ale najpierw musze miec rower!

    dobra ja końćzę bo robota, choc nie zajac uciec moze

    od dzisiaj wysyłam CV

  8. #338
    Guest

    Domyślnie

    Ciciu mam do Ciebie pytanko!!!
    Napisz mi prosze,czy Ty "tylko" przeszlas na 1000kcal i tak pieknie schudlas??
    Ja nie wiem dlaczego ,jem 1000 kcal a waga mi stoi
    Moze powinnam jesc mniej kalorii?
    Czy faktycznie mozna tak ladnie chudnac na tysiaku,bo ja czasem trace nadzieje ...

    Serdecznie pozdrawiam! Rybka87

  9. #339
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Cicia
    Gratuluje postepow w odchudzaniu.Swietnie ci idzie Pozdrawiam

  10. #340
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    długo mnie nie było
    praca praca
    pozdrawiam serdecznie

Strona 34 z 36 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •