Strona 98 z 125 PierwszyPierwszy ... 48 88 96 97 98 99 100 108 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 971 do 980 z 1249

Wątek: Tym razem się uda(je!).

  1. #971
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    35 Kg szczenka opada , dokladnie tyle musze zrzucić aby miec idealną wagę

    Podziel się dzielna dziewczyny ile jeszcze przed Tobą aby osiągnąc swój ostateczny cel?

    Pozdrawiam i zycze powodzenia w weekendowym trzymaniu diety

  2. #972
    Guest

    Domyślnie

    Przeczytałam cały Twój watek i uwazam że jestes bardzo dzielną i wytrwała osobą. Dałas mi dużo motywacji i energii do działania i walki z kilogramami mi zostały tylko 3 więc już jest blisko trzymam za Ciebie kciuki i nawet jak 6 ni osiągniesz do końca lipca to w końcu i tak Ci się uda i osiągniesz cel pozdrawiam

  3. #973
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witam Wszystkich

    Aaaale się zdziwiłam, tyle notek! I tyle nowych odwiedzaczek, no miło mi bardzo

    Dzień mija dobrze, wstało mi się o 12tej zjadłam na śniadanie marchewkę z groszkiem, poobijałam się, potem posmażyłam na słonku, wykąpałam, zjadłam obiad - to co wczoraj, waaaarzywa, a teraz znów się obijam. Słodkie lenistwo

    Bianeczko, najbardziej to się cieszę, że się wreszcie odezwałaś do nas a do szóstki wcale już tak daleko nie masz, następne ważenie pewnie pokaże, że jesteś niej zdecydowanie bliżej niż ósemki. Nic nie szkodzi z tą pieciodniową dietą, mam czas i dziekuję za podanie mi jej u Ciebie - poważnie teraz nad nią rozmyślam za chwilkę zresztą odezwę się też u Ciebie.

    Aga170, miło mi Cię u siebie przywitać mam nadzieję, że moje wysiłki i dłuuugie opisy walki rzeczywiście na coś się przydają i pomogą Ci w Twojej drodze trzymam kciuki za Twoje odchudzanie.

    Kardloz, heh, no tak, akurat suwaczka się pozbyłam na jakiś czas no i nie wiadomo dokładnie.. wg ostatniego ważenia do końca całego odchudzania brakuje mi jeszcze... (eh eh).. dużo, bo 18kg. No ale co zrobić, dorobiłam się takiej otyłości, to teraz muszę ją zwalczyć. Podejmując decyzję o odchudzaniu zdawałam sobie doskonale sprawę z tego ile tych kilogramów jest (54 kilogramy, masakra..), ale kurcze - jak sobie myślę, jaka to będzie satysfakcja, jak zobaczę to wymarzone 56 kiedyś...

    Justyno, Tobie także dziękuję za odwiedziny i przede wszystkim gratuluję tego, co już osiągnęłaś. Mieć 3kg do końca, oj marzy mi się!

    Dziękuję Wam wszystkim za bardzo miłe słowa i otuchę - same pewnie doskonale wiecie, ile to wszystko dla mnie znaczy, więc nie będę się rozpisywać. All in all - dużo.

    Buziaki dla wszystkich i życzę miłego popołudnia,
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  4. #974
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cauchy, matematyczko, masz buziaka
    zawsze lubiłam matematykę i rozważałm kiedyś jej studiowanie, ale poszłam jednak w kierunku bardziej biologicznym, jednak denerwuje mnie, że po studiach już nic z matemetyki mojej ukochanej nie pamiętam i nawet poważnie rozważałam podyplomówkę z niej... wciąz rozważam..
    na razie sama sobie przeglądam podręczniki z liceum

    może mnie zdopingujesz? czasem mi brakuje kogoś, kto mógłby mi co nieco pomóc przypomnieć
    nie bój się, nie będę Cię wykorzystywać

    a tak po cichutku - mam już swój wątek...

    pozdrawiam ciepło

  5. #975
    Guest

    Domyślnie

    Jestem pewna że kiedyś zobaczysz swoje wymarzone 56

  6. #976
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Od dziś do 6 mam tak samo daleko jak do 8 Ale to już niedługo hehe. Jak tam wieczorkiem się wiedzie? Ty dążysz do 56, ja do 55. Dla mnie to na razie czytsa abstrakcja, ale poczekam, poczekam... Buziaki

  7. #977
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    No, to ważymy tyle samo.. dziś rano zobaczyłam 75kg i jestem zła.
    Ale i nie ma się co dziwić, nieźle mi szło ostatnio, to wczoraj oczywiście musiałam podjeść - jakieś bakalie, pyszne musli, Wasę.. eh. W ten sposób to ja nigdy do tej szóstki nie dojdę
    I omijam jeden dzień sałatki, bo mam już dość tej diety ;P i dzisiaj robię sobie chyba ostatni albo przedostatni dzień - ryż z jogurtem. Jak mi pójdzie tak kiepsko jak wczoraj, to ostatni. Bleee!

    Zła jestem na siebie okropnie.

    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  8. #978
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    No to może nie waż się tak często? Mnie to za bardzo stresowało, więc przestałam. Na pewno nie przytyłaś, w sensie tłuszczowo. Nic się nie martw.

  9. #979
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Twoje BMI jest powyżej 25?? przyłącz się do Wirtualnego Clubu XXL!!!
    jeżeli uważasz, że odchudzanie w grupie ma sens - zapisz się już dziś

    Wirtualny Club XXL - wielka reaktywacja
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #980
    Guest

    Domyślnie

    Iza dziękuję Ci bardzo wczoraj miałam totalne załamanie motywacji ale poczytałam sobie o Twoich zmaganiach i o tym jak Ci dobrze idzie i już jest ok Jeszcze raz wielkie dzięki za to jaką wspaniała osobą jesteś i ile radości dajesz innym

Strona 98 z 125 PierwszyPierwszy ... 48 88 96 97 98 99 100 108 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •