Hmm...w poniedziałek mam dwa kolokwia,we wtorek referat z angielskiego,w środę egzamin i kolokwium.Jednym słowem sesja przed sesją.Ale nie poddaję się.Uczę się i dietkuję choć zabrakło mi już czasu na ćwiczenia.Byle by się ten okres szybko skończył, bo czuję, że wymiękam i motywacja mi słabnie Wracam do nauki.Im szybciej zdam to wszystko tym szybciej będę mogła zająć się sobą.