-
Ja to robię na odwrót :P Najpierw wyrabiam mięśnie a potem będę robić aeroby:P Ale u mnie to wynika z tego, że muszę iść na rehabilitację i boję się biegać bez konsultacji z lekarzem.Na basen się zapiszę dopiero w kwietniu jak będę miała grafik rehabilitacji żeby przypadkiem coś mi z czymś nie kolidowało.
Dziś dzień 3 A6W, czyli 2 serie po 6 razy każde ćwiczenie. Jak na razie czuję miłe zmęczenie. Wydaje mi się, że boczki trochę mi się zmniejszyły. 
Poza tym rzeźbiłam dzisiaj ramiona hantlami:
20 razy zginanie łokci I,
20 razy prostowanie łokcia na stojąco,
20 razy unoszenie rąk,
20 razy wyprost łokcia do tyłu w skłonie,
20 razy unoszenie ugiętych rąk,
20 razy zginanie łokci II,
20 razy unoszenie ramion na boki,
20 razy cofanie ramion w leżeniu,
20 razy rozpiętki,
20 razy podnoszenie hantli,
20 razy boksowanie.
No i zrobiłam 20 brzuszków skrętnych.
Poza tym zjadłam dzisiaj w granicy 1100kcal. Stwierdziłam,że będę jeść w granicy 1200kcal.Skoro nie robię na razie aerobów to chociaż te 5 kg postaram sie stracić na diecie. Jutro zważę się przed wyjazdem do domu.Przynajmniej będę wiedzieć ile przytyłam po świętach.Coś czuję, że zgrzeszę na obiadku u mamusi :P
BanankA jak chcesz schudnąć to zacznij biegać.Ja tak zrzuciłam ostatnim razem 15 kg.(Mój błąd,że waga wróciła)Zwykłymi brzuszkami moim zdaniem też tylko mięśnie sobie wyrobisz.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki