-
-
hej Aktorka nie rób dnia na wodzie i marchewce to na nic sie zda, bedziesz tylko zfrustrowana, najlepiej cierpliwie cały czas na 1000- gratuluje ze udaje ci sie w nim miescic bo ja to zwu\ykle 1200 pozeram ,a cwiczenia to 8 min abs sa swietne, jednak mam jakis niedosyt po nich bo takie króciutkie, poza tym na spalenie tłuszczyku to aeroby wiec....bieganie,plywanie, ja sie zmierzam do wyjscia w ten zimowy czas na jogging po ulicach ale....brrr na razie przygotowuje sie psychicznie do tego wysiłku aha a tak dla motywacji to powiem ci ze dietka 1000 kcali i kilka razy w tygodniui-ok4 aerobik w klubie to wtedy spadły mi kilosy ładnie!!i własnie te 8 kilo zrzuciłam wtedy przez jakies 2-3 miesiace ,pozniej długo sie trzymałam osiągniętej wagi ale wiadomo troche jesienna pora popusciłam, no i znów szaczynam ale to nie efekt jo-jo( nie wróciły mi z nawiązka i w nie wiem jak krótkim czasie tyle ze sie zupelnie przestałam w peewnym momencie ograniczać,a potrafiłam zjesc słoik nutellibuzki
-
A ja juz pierwszego dnia nie wytrzymalam ech...i znow musze zaczac od nowa,jestem strasznie slabiutka...brak mi silnej woli...moglabym jesc mniej,ale jak jem malo to mysle o tym,ze jestem glodna a przede mna sesja,zaliczenia i jak mam sie uczyc z pustym zoladkiem?ciezka sprawa...
-
Troosky, dasz radę. Spróbuj jeszcze raz.
Rozumiem Cię. Sama niedawno się uczyłam i niestety dieta mi nie szła.
Ale uda się.
Próbuj
-
Tusiolku, dziekuje za wsparcie nie wiem czy kazda z Was ma tak,ze jak jest na diecie to wciaz mysli o jedzeniu,ale ja tak mam...praktycznie nic nie moge robic bo mysle czy teraz moge cos zjesc czy nie, a jesli nie to za ile i ile to powinno miec kalorii..to jest strasznie meczace. Moze powinnam zrobic sobie rozpiske "danie dnia"-->godzina, menu itp
No nic,musze sie przemoc zeby na wiosne wygladac kwitnaco
-
Ja tak robiłam i w sumie robię cały czas.
Godzina ta i ta kcal tyle i jem coś tam. I tak na cały dzień. Ja mam przygotowane porcje jedzenia w lodówce już na okresloną ilość kcal.
Mój mąż, jak się odchudzał miał tzw pudełko na pudełka. I tam miał jedzenie na cały dzień (siedział w pracy więc mu szykowałam na cały dzień).
-
widzę ,że sie rozkręcasz, to dobrze.
u mnie Kacper tez daje nieżle popalić,
nie ma siedzenia niestety....
mam nadzieję, że te nadprogramowe kilogramy zgubisz szybko i juz na stałe.
buziaczki
-
Dietka ciąg dalszy ;)
Witam!
A oto mój dzisiejszy raport: 291 kcal, duzo piję, wytrwale ćwiczyłam na lekcji wychowania fizycznego, staram się jak mogę. Jedyne co mnie martwi to to że muszę zakuwać do jutrzejszego sprawdzianu i dlatego dziś daruję sobie już jakiekolwiek wychodne. Myślę ze w-f i parę minut ćwiczeń przed snem wystarczy...musi wystarczyć. No niestety nie będę się już rozpisywać bo czas ucieka, a jutro do szkoły Jak ja nie mogę doczekać sie ferii......
-
Izary, Bartuch dostaje lekkiego szału. Lata za mną, chce ne ręce i rozpierduche robi makabryczną. Dziś prawie zęby wyszorował szczotką do ubikacji .
Aktorko, dziennie mam nadzieje to tysiąca dochodzisz. Mniej nie oznacza lepiej. 1000 to minimum. Nic nie osiagniesz zmniejszaniem ilości kcal dziennie.
A ja dzisiaj przekroczyłam solidnie. 1400 na liczniku jak nic.
Coś mnie napadlo i wciągnęłam dwie puszki tuńczyka (ale w sosie własnym). Gdyby nie to, że wiem, że w ciązy nie jestem to zaczęłabym się podejrzewać .
-
HEJ DZiewczyny
Strasznie fajnie wiedzieć że macie podobny cel- szczupłą sylwetkę. Super czuć się atrakcyjną, mam nadzieję żę się uda. DZiś trzymałam się dzielnie .Polecam Fit 8 warzyw w 100g tylko 23 kalorie. Swietne gdy dopada głód.
Moje cele:
- przy 160 cm 49 kg, obecnie 54,5 KG
- nowe ciuchy podkreślające moją nową szczupłąsylwetkę
- świetne samopoczucie
- poprostu ta sama ale nowa ja z 49 kg
DZieki waszemu wsparciu musi się udać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki