-
HEJ Dziewczynki
ja właśnie wróciłam z dyzuru, ponad 12 godzin, padam, ale było super.
właśnie zjadłam zupkę chińską,wiem że póżno ale po bułce i razowcu na śniadanko to byłam taka głodna ale taki dyżur na chirurgii to spala sporo kalorii. ale jutro to będę ładnie dietkować.
Tusiolek
Twoje słowa bardzo mnie podbudowały, bo może kiedyś znajdzie mnie moja 2 połówka
Twoja historia jest bardzo romantyczna ,fajnie spotkać miłość gdy sie tego nie spodziewamy :P .
katalonka
ślicznie dietkujesz,moja dzisiejsza dieta to tak niebardzo mi poszła ale jutro wezmę przykład z Ciebie
dzięki za miłe słowa, też znajdziesz studia i pracę którą będziesz lubiła.
kaczuszka123
witaj
pewnie z tą miłością masz rację
fajni że też jesteś na 3 roku. co studiujesz?
-
cześć dziewczynki, dawno się nie pokazywałąm a to dlatego że nie najlepiej u mnie z dietkowaniem, a wszystko przez ten chleb. czuje się ostatnio taka pełna i źle mi z tm
. a wy tak ładnie dietkujecie.
SOLMEG i Tusiolek widze że wy się znacie na ludziach ( chodzi o organizm ludzki) od pewnego czasu strasznie wystją mi żyły na całym ciele (tzn są bardzo widoczne). czy to może być wynikiem odchudzania?? albo niedoboru jakiś witamin?? jak wiecie to proszę napiszcie i jak tamu zaradzić.
-
Spoko..ja to chyba jestem jakis odmieniec..Jak sie nie odchudzam to potrafie zejsc do 55 kg z moich dotychczasowych wahających sie 56/57..Ale teraz bede walczyć o moje upragnione 52. nie wiem czy to sie uda bo jem jak wieloryb. Trzymajcie sie --->mam nadzieje ze zaniedługo napiszemy o naszych sukcesach Bużka :P
-
witaj babeblack skąd to znam mi waga zały czas się wacha na 54-53 i nie moge zejść niżej. koszmar
-
HEY
wczoraj byłam u bratowej a u nich strasznie wolno chodzi net i do tego sie zawiesza... ale dzis juz jestem w domciu i własnie jem "fantazje z płatkami " <-- uwielbiam to..
dziś na obaiek robie piersi z przeoisu z gazety ... nie jest to piers smazona na patekni ale z piekarnika.. zamisat 360 kcal ma tylko 170.. i jest bardziej zdrowa choc tez w panierce.. jestem ciekawa jak wyjdzie.
wczoraj w sklepie kupiłam szyneczki - jedna z kurczaczka - jest taka delikatna a druga bardziej podpada pod kiełbase ale tez jest pyszna
Dziś rano sie zważyłam na wadze u bratowej i pokazało 55... ale tamta waga cos zaniza..wiec trzymam sie moich 56,5. napewno nie schudłam bo ta waga zawsze zanizała..dlatego moja bratowa nie olubi wazyc sie u mnie w domu
Solmeg
ja dalej nie chce isc na studia.. chce wyjsc za mąż - w wieku 24 lat mieć dziecko a tak bardziej poważnie od 6 lat marzy mi sie skonczyc studium kosmetyczne.. w ty roku psize maturke a potem.. do szkoły i włąsny gabinet kosmetyczny
Ja to już mam życie zaplanowane
babeblack
Ile masz wzrostu? ja mam 168/9 też badzo chętnie bym zeszła do wagi 52 zobaczymy jak mi pojdzie odchudzanie
Pozdrawiam i sle buziaczki
-
hej dziewczyny
jastem zla na siebie bo cala diete diabli wzieli zjadlam dzisiaj cala czekolade zawsze tak robie gdy jestem smutna a dzisiaj poprostu mam dola gigantycznego a gdy jeszcze przeczytalam wasze wpisy o milosci to juz sie kompletnie zalamalam widac nie kazda ma szczescie do facetow facet ideal ktorego poznalam jakis czas temu choc jest idealem to niestety nie moim jego byla dziewczyna z ktora byl 4 lata chce do niego i ja poprostu nawet wbrew jego slowa wiem ze on do niej wroci a ja jestem na przegranej pozycji
dlatego zastanawiam sie po co ja sie wogole odchudzam skoro to i tak nie ma sensu mam ochote sobie dac spokoj i zjesc dobra pizze nie myslac ile to ma kalorii
-
Czesc!
Preciosa,pamietaj,ze to co robisz (w tym przypadku odchudzanie) to robisz to tylko dla siebie samej. Wiem,ze chcialoby sie podobac innym,ale gdy nie pomyslisz o sobie to niewielki w tym sukces. Nawet jesli juz zjadlas te czekolade i masz ochote na pizze to masz do tego prawo,bo kazdy miewa chwile slabosci. Ale gdy juz poprawi sie Twoj humor to pomysl,czy warto robic tak sobie ciagle na zlosc,skrzywdzisz tym sama siebie.
Trzymam za Ciebie kciuki i za reszte osobek tutaj na forum.
Papsik I glowa do gory
-
Czesc
jolcia84
Dzieki za slowa pocieszenia ale jak na razie nie jest mi latwo chociaz masz racje odchudzam sie dla siebie a nie dla faceta dzisiaj sie opanowalam od zjedzenia kolejnej czekolady bo bylam 12 godzin w pracy i nie bylo na to czasu a jutro naszczescie jede do szkoly wiec tez nie bedzie czasu na slodycze zamierzam dalej sie odchudzac wkoncu juz tyle czsu poswiecilam i nie mam zamiaru tego zamarnowac a na dotatek kupilam spodnie nr 29 wiec jesli przytyje to sie w nie nie zmieszcze choc musze przyznac ze jak na razie jest mi ciezko i mam dola gigantycznego szczegolnie ze ten chlopak nie ulatwia mi zycia swoimi telefonami ale juz postanowilam on to jedno a dieta to zupelnie co innego i nie bede tego laczyc
-
zawsze kazdy odchudza sie dla samego siebie
zeby poczuc sie lepiej,
byc szczesliwszym
i podniesc swoja samoocene i samopoczucie,
ale kazdy tez ma rozne inne dodatkowe motywacje
ktore pomagaja mu w tym odchudzaniu :P
jest to chlopak ktorymu chcemy sie spodobac
idace lato i upaly
moja ktorka spodniczka jeansowa o ktorej marze
bo to daje nam szcje szczescie
jesli nie mialam osoboy ktorej chcialabym sie podobac,
a na dworze ciagle byloby -10stopni
i kazdy by chodzil w grubych swetrach i dlugich spodniach
to moja motywacja nie bylalaby taka jak jest.
w lato tyle ladnych dziewczyn moze pokazac swoje cialko
i ja tez tak chce
bez skrepowania isc ulica
wyprostowana z usmiechem na twarzy
a nie jak szara mysz
zastanawiajaca sie czy ktos sie glupio
patrzy na moje wystajace walki tluszczu
chce byc piekna latem :P
przynajmniej ja tak sadze :P
-
hej dziewczynki
dawno nie pisałam bo mam mnóstwo zajęć.
byłam w fitness clubie, na siłówni. Świetna sprawa, fajnie mieć insrtuktora który kieruje twoim treningiem, najbardziej to mi się bieżnia podobała., liczyła ilość spalonych kalorii, tętno itp.
mam zastój w wadze nic się nie posuwa
został mi tydzień do wesela na które idę, chiciaż do 51,5 bym chciała dobić, a tu nic.
dietkę trzymem , w weekend obiecuje przyłożę się do ćwiczeń.
kaczuszka123
witaj
już sama nie wiem co mam robić bo kg mniej nie jest
masz rację lato to świetna motywacja, ja też kocham krótkie dzinsowe spódniczki.
mam taką.
chłopcy to też dobra motywacja
Jutro idę kupić śliczny sweterek który dziś wypatrzyłam
przymierzałam dziś spodnie 36 i dalej w nie nie wchodzę, ale moje 38 to wiszą na mnie, już sama nie wiem
wpadnę jeszcze na Twój pamiętniczek i idę spać
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki