-
ja właśnie callanetic skończyłam,i chyba lepszy bedzie dla mnie zamiast tej szostki.Narazie SB mi służy,ale to dopiero 1 dzień.Po wczorajszej "katastrofie" czuję się silniejsza i jestem silniejsza,bo wiem że mam w Was wsparcie
-
Tinka - skoro czujesz się lepiej po ćwiczonkach calanetics - to nie ma sensu się forsować z szóstką - masz szczęście, że mam dziś dobry dzien - i Ci odpuszczam hahaha - nie no żartuje i fajnie, że znalazłaś dietkę, która Ci odpowiada - bo w sumie to podstawa - bo jak dobierzemy se dietkę, która jest nam uciążliwa, to i całe odchudzanie staje się uciążliwe... a tego przecież nie chcemy - ja ide teraz coś zjeść - potem znowu wskoczę na godzinkę na rowerek stacjonarny - godzinke już jechałam - potem może jeszcze coś poćwiczę... jak mi się bedzie chciało - i zaś skończy się kolejny dzionek dietkowania - a jutro następny - anastępny dzień dietkowania to następne szanse na ubytki gramów - więc na powody do radości życie to jedno wielkie pasmo małych radości
pozdrawiam
-
no właśnie zrobiłam sobie obiadek według SB i na serio wszystkim smakowało cała rodzinka się przyłaczyła twierdząc że pycha!pozatym czuję się dziś znakomicie i mam siłę by walczyć
Dziewczyny razem jesteśmy ogromną kulminacją siły,wiedzy i wiary w siebie nawzajem!damy rade choćby się waliło i paliło i jesteśmy Boskie!!
-
A ja juz wiem, ze musze porzucic 6W, poniewaz nie dam rady jak rodzine mam na glowie. Ale dziewczyny - obiecuje sobie a Was biore za świadkow - kiedy tylko wróce z Wrocławia (na początku sierpnia) kupuję karnet na siłownie i zaczynam chodzic. Dzisiaj kolega zrelacjonował jak to tam wygląda i jestem zachwycona! Chce spróbować, choć załamałam się, bo podobno nie mozna codziennie ćwiczyć (znaczy się nie powinno się tego robić).
Ehh goście w domu oznacza pełną lodówkę jak nigdy. Ale narazie twardo się trzymam
Pozdrawiam Was kochane moje, i z góry przepraszam, ale nie bede tutaj za często... ale postaram sie Was odwiedzac jak tylko bede mogla!
-
hej dołączam tu do was, ale szczerze powiedziawszy nie jestem w temacie bo nie doczytałam całego wątku, wskoczyłam na końcówkę
a ja jestem dziś po 3 dniu szóstki i zaczyna mi się podobać coraz bardziej tylko nie wiem czy będę taka zadowolona jak będzie coraz więcej powtórzeń. Dziś jakiś beznadziejny dzień, cały czas leje deszcz i nie mam zbytniej ochoty na ćwiczenia ale przemogłam się i było pół godzinki hula hop i pół godzinki ćwiczeń na mój brzuchol i te tłuste nogi. Poza tym dieta coraz lepiej jestem coraz mniej głodna
-
Inezza
ja tez dzisiaj 3 dzien 6 weidera :P
za chwileczke zaczynam cwiczyc
Madlinka
widze ze mamy taki sam start wagi podobny mam pytanie ile masz wzrostu bo ja 168
dziewczny odchudzam sie razem z wami
i trzymam za kazdą kciuki
-
ale wy jesteście wysokie, tylko ja taka mała i dlatego u mnie widać każdy kilogram podwójnie
Vevetta boli cię szyja jak robisz w szóstce 1 i 2 ćwiczenie bo mnie tak, zwłaszcza przy drugiej serii, jak mam ręcę za głową jest ok ale jak wyciągam do przodu to jest trochę gorzej
ja już swoją 6 dziś zrobiłam, całkiem jest fajnie tylko trochę szyja boli, nie wiem może robię coś źle
-
Witam nowe Dziewczątka
zgadzam się Tinka - razem stanowimy pokłady niezużytej energii - i co najważniejsze - wiemy już jak ją zużyć ja zawsze byłam pobudliwa - a teraz mogę się wyżywać do woli, bo wiem, że w słusznej sprawie
no Madlinka doskonale rozumiem - goście w dom - to nie tylko Bóg w dom - ale i problemy i jedzenie ja sie ostatnio staram unikać familijnych eskapad, ale nie zawsze wychodzi no ale decyzji o pozpoczęciu przygody z siłownią gratuluję... ja mam obecnie problem z kasą, więc na płatne imprezy w tym stylu się nie piszę.... może jak coś wpadnie
Inezza - i Vevetta - ja też dziś mam trzeci dzionek szóstki - i też mi się to podoba...zwłaszcza, że czuję każdy mięsień na brzuszku - co oznacza, że działa!!!!
szyja mnie bolała na początku, ale już nie podnoszę się za wysoko - i nie boli
pozdrawiam i ide na rowerek
-
hej Dziewczyny.Wszystkie Cwiczycie 6W tylko ja coś nie mogę-ten przeskakujący staw biodrowy zbytnio przeszkadza,ale callanetic jest genialnym zastępstwem i także daje wycisk ćwiczyłyście kiedyś callanetic?ja robie go już odruchowo i nie mam problemu z tym żeby ćwiczyć codziennie...
tam mi Anodo wspomniałaś o tym chromie ostatnio-ja w domu mam mnóstwo przeróżnych wspomagaczy odchudzanialej rybny i ocet jabłkowy w kapsułkach,jakieś L-karnityny,chrom też mam,coś tam jeszcze widziałam ale powiem szczeże że jakoś ciężko mi uwierzyć w działanie takich środków a po L-karnitynie i occie jabłkowym w kapsółkach boli mnie głowa(nikt nie chce mi uwierzyć że to od tego)ale jeśli się nie ma bólów głowy prawie nigdy tak jak ja i gdy zarzywam taką tabletkę i boli mnie głowa do końca dnia(robiłam taki test kilkakrotnie)to przecież nie może to być zbieg okoliczności...także ja takie "wspomagacze" odstwiam.a co Wy sądzicie o takich tabletkach??napizcie swoje opinie lub doświadczenia...
pierwszy dzień z SB prawie za mną!!!samopoczucie na 5!!samozaparcie na 5!!!
-
Vevetta w sumie musimy wyglądać bardzo podobnie jeśli chodzi o tuszę bo ja mam 166 i ważę 78kg a Ty 168cm i 75kg czyli bardzo podobnie...a jak tam zapał?dalej pełną parą?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki