Strona 46 z 66 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 659

Wątek: CHCĘ BARDZO...SCHUDNĄĆ...

  1. #451
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka
    No anoda dziś znów była mała wpadka ale przynajmniej potem już prawie nic nie jadłam zobaczymy jak to będzie jutro bo koleżanka zaprosiła mnie na karpatkę :P ale potem jadę na stadiona na koncert więc coś może zrzuce w tańcu jak nie będzie padało bo dziś u nas to juz cały dzień pada Wcześniej narzekałam na brak deszczu a teraz jak z dnia na dzień moja opalenizna maleje to chcę znów słoneczko jak co to solarka mi pozostaje :P A Twoje wpadki sa napewno mniejsze od moich :P
    Co do imprezki to fajnie że Tobie tez odpowiada wrzesień Ale sie wybawimy fajnie
    A co do rowerka to zajedż go do końca to będziesz miaął swój nowy i śliczny Ach fajnie że masztaki rowerek aż zazdroszczę sama bym sobie na takim pojeżdziłą ale to chyba łydki za bardzo pracują ?? no nic od września lub pażdziernika zn[/url] na siłownie będę chodziła wiec sobie poćwicze na orbitreku lub własnie rowqerku
    Dzis odebrałąm zdjęcia z wakacji Normalnie są śliczne Dopiero na nich zauważyłąm że faktycznie schudłam i ze to bardzo widać No i ta opalenizna Ach jak chciałabym wrócić znów do Mielna
    Pozdrawiam

  2. #452
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Sunshine - nie wiem czyje wpadki mniejsze, ale oby było ich jak najmniej cholera jak ja bym chciała, żeby ta waga wreszcie ruszyła... ale jak ma ruszyć, skoro wpadki zaliczam... niby mieszcze sie w tym 1000 - czasem 1200, no ale wpadka to wpadka
    no Sunshine - opalona to pewnie ślicznie jesteś... ja tylko taka blada - cała opalenizna, którą za domem wypracowałam, zdążyła już wyparować - i niedługo faktycznie solarka zostanie tylko... bo pogoda to nic dobrego nie zapowiada...
    a rowerek - na najlżejszej przerzutce - odchudza łydki - i na to licze bo moje łydki są okropniaste... no ale co zrobić.,... a pomysł z siłownią - super
    ja też już nie moge sie tej dżamprezki doczekać
    pozdrawiam

  3. #453
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka
    Anoda moje wpadki niestety sa wieększe siegają nawet 1500 kalori ale zawsze to mniej niz potrzebne jest mojemu organizmowi :P
    Wiesz jak narazie opalona jestem ale powoli ta piękna opalenizna niknie i to mnie martwi Chyba niedługo wybiorę sie na solarke bo nie mogę zblednąc Jeszcze mam biała bluzkę na wesele to musze miec ładnie opalone ciałko no i nie mogę przytyć Ale coś trzeba ztym powaznie pomyślec bo mama mi dzis powiedziała jak ogladała zdjęcia że faktycznie schudłam ładnie ale pewnie i tak zaraz to nadrobie !! Musze jej chyba "udowodnić" że tym razem tak nie będzie Penwie mi sie uda
    A co do imprezki tez nie mogę sie doczekac Będzie super zabawa :
    Pozdrawiam i dobranoc
    ps. wiesz moze ile kalori ma leczo ?

  4. #454
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Sunshine - 1500 to jeszcze nie jest tak xle - pisałaś o całej tabliczce czekolady kiedyś, więc myślałam, że wpadki masz większe - ale 1500 to luuuzik - nie masz się czym martwić, bo to jeszcze tak jakbyś była na diecie aha - niestety nie wiem ile kalorii ma leczo - ale możliwe, że sporo... - ja dziś planuje dzień wytężonych ćwiczeń - bo ostatnio się strasznie zaniedbałam, co zdarza mi się wyjątkowo rzadko - ale się zdarza - no i nie planuję żadnej wpadki - chociaż rano upiekłam pewnie pysznego kołacza z wiśniami nie tknę go nawet - bo chce wreszcie ruszyć tą wagę! dlatego pare dni bede jadła niepełny tysiąc! musze musze musze - bo już jestem potwornie zła, że ta waga stoi - i nie tylko waga - w centymetrach ciągle tak samo też więc muszę coś z tym zrobić
    Sunshine kiedy Ty masz to weselisko? i co ubierasz? napisz coś o tym no - i jesli rzeczywiście na biało sie ubierasz - to śmigaj na solarke solarka w połączeniu z opalenizną nadmorską da bossski efekt
    a na imprezie faktycznie poszalejemy - bo ja jak na jakąś idę - to praktycznie nie schodzę z parkietu - więc najpierw pójdziemy na zieloną herbatkę gdzieś pogadać do baru - bo potem to już tylko królowe parkietu
    no
    to pozdrawiam

  5. #455
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka
    Anoda wiesz dla mnie 1500 kalori to jzu bardzo dużo i za dużo jak dla mnie :P choc wtedy co zjadłam t e calą tabliczkę czeklady to było ponad 2000 kalori taki jakis dzien miałam wtedy :P A dzis nie lepeij :P an sniadanie zjadłam bułke a potem wieczorem 2,5 kawałki karpatki :P i wypiłąm 2 piwa :P ale tak jakos wyszło ze miałysmy an to ochot z kolezankami
    No ja nie pamietam kiedy już cwiczylam ale jak narazienie mam potywacji więc jakos jeszcze musze chyba na nia poczekac bo nienawidze cwiczyc z przymusu A;e jestem pewna że tobie udalo sie zmobilizowac i pewnie dzis sporo ćwiczyłas
    A co do wesela to jest to wesele mojej przyjaciółki :d Jest ono 26 sierpnia czyli za 3 tygodnie no i faktycznie ide ubrana prawie na biało Bede miała biała koronkową bluzkę co sobie niedawno kupiłam i taką bezową spódniczkę do tegobiałe buty i brązowy żakiet Nie wiem tylko co z włosami zrobic mam je średniej długości i ostatnio chodze w związanych ale nie mam w ogóle pomysłu jak je związac o w takich chciałąbym pójsc
    A co do imprezki to ja tez prawie w ogóle nie schodze z parkietu chyba ze tylko po to zeby się czegoś napic No a to dobty pomysł ze najpier pójdziemy do pubu a potem poszaleć juz sie nie moge doczekac tego wieczoru
    Dobranoc i 3maj sie cieplutko

  6. #456
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    nie wiecie nawet jak sie ciesze!!!! moja waga dziś pokazała 62 kilosy!!!!!!! jaaaaaaaaa!! jestem w siódmym niebie!!! a spowodowane to pewnie jest wczorajszą imprezą - na której jak zwykle nie schodziłam z parkietu - i od 22 do 5 wypaliłam chyba wszystkie wpadki - nawwet to piwko, które wypiłam :P bossssko było
    Sunshine - ja to się założe - że po tej jednej imprezie to będziecie do nas przyjeżdzać co tydzień później :P bo wczoraj normalnie - same towarki - cukiereczki były na tej dżamprezce - aż mi sie wychodzić po 5 nie chciało :P
    Sunshine - nie miej wyrzutów co do karpatki - planowałaś ją to mogłaś se pozwolić na małe co nieco - ja wychodze teraz z założenia, że wszystko jest dla ludzi - dieta dietą, ale czasem trzeba sobie na jakieś przyjemności pozwolić, nie ? bo czym byłoby nasze życie bez przyjemności ? ehhhh - gadam dziś jak Fizolof jakiś - mam nadzieję, że mi wybaczysz
    no - to widzę, że strój na weselicho ładniusi się kroi Dziewczęta powinny chodzić na jasno ubrane tylko ja nie mogę się do tego przekonać - i moja garderoba w większości dużej jest czarna... no ale zmienie to jak już bede sie w nowe ciuchy w nowych rozmiarach zaopatrywać
    a co do włosów - to ja mam takie do ramion - i na wesele miałam je tak - ładnie spięte - pani fryzjerka się postarała
    ide poćwiczyć - dziś chyba nic nie zjem - tak bede sobie miłoscią żyła hahhaha - to żart oczywiście miałam na myśli, że nie mam zamiaru zaliczać żadnej wpadki - żadnej!
    no!
    to pozdrawiam

  7. #457
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka
    Anoda nie no gratuluję z całego serca nowego wyniku na wadze Widzę że poszłaś na imprezkę aż Ci zazdroszczę Ale jeszcze troszkę i ja tam przyjade do Ciebie i razem poszalejemy i nie będziemy schodziły z parkietu do rana A jeszcze jak powiadasz ze tam u ciebie niezłe towarki są to już w ogóle musze przyjechac Pewnie nie jedengo wczoraj zarwałaś i pewnie jak jzu raz pojade do Ciebie to potem jelenia dojdzie do listy moich ulubionych miejsc gdzie bede jezdziłą na imprezki
    Wiesz nie mam już wyrzytów do tej karpatki Raz kiedy można sobie zaszaleć Od jutra przechodze na dietkę ta pseudokopenhadzką Chciałabym troszke zrzucic apotem to utrzymac Ale zobaczymy ile mój organiz wytrzyma na niej oby udało sie te dwa tygodnie
    Wiessz ja też kiedyś chodziłam ubrana na ciemno ale odkad inni zaczeli mi powtarzac ze ładnie mi w jasnym i sama sie do tego przekonałam to wiesz powiem ci ze nawet lepeij sie juz w tych kolorach czuje i nawet zdradze ze ostatnio oprócz jednej bluzki tak wszystkie pozostałe kupowałam białe :P Ja jak sie juz na cos upre to juz koniec
    Mam nadzieje że sie miło dziś Ci sie ćwiczyło
    Pozdrawiam i do późnije
    ps. musze cos wymyślic z fryzurka

  8. #458
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    no ja właśnie mam zamiar przestawić się na jasne ciuszki jak tylko kasiora spłynie jakaś - od razu lece po jedną koronkową białą bluzeczkę, na którą się hardkorowo napaliłam już no - i bedzie na imprezki jakieś
    Sunshine - ja już normalnie nie moge sie doczekać tej naszej wspólnej imprezy! normalnie już tylko o niej myślę poszalejemyyyy
    jeszcze nie ćwiczyłam - bo właśnie od znajomych wróciłam - ale zaraz zasiadam na rowerek :P
    pozdrawiam

  9. #459
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Anoda ja też bardzo nie mogę sie doczekac wspólnej imprezki Wybawimy się do białego rana Ale będize fajnie Już to czuję My , parkiet i towarki wokół nas
    Masz rację z tą białą bluzeczką A jeszcze z koronki to już w ogóle Ja pewnie jak bede jechała do Ciebie to też w białej bluzeczce Innych jak sama wiesz ostatnio nie preferuje
    Ja dziś obejrzałam sobie filmik na kompie i pogadałam z koleżanka Mam pewne rozsterki związane z facetem ale jak sama wiesz kto ich nie ma :P
    Ćwiczyc nie ćwiczyłąm ale od jutra zamierzam razem z dietką Trzeba zrzucic troszke nie potrzebnego balastu :P
    3maj się cieplutko
    Papasie

  10. #460
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sunshine - to namów jeszcze koleżankę na białą bluzencje - ja namówię swoją - i będziemy białe damy hahaha już za miesiąc - albo za jakieś półtora miesiąca będziemy królować na parkiecie :P
    a co do rozterek z facetem to doskonale Cię rozumiem sama też teraz mam rozterki - i to spore... bo niby wszystko na dobrej drodze, a jednak - zawsze musi się pojawić jakieś ale...
    a ja dziś jestem w ogóle w melancholijnym nastroju, bo oglądałam kasetkę z wesela z czerwca i tam zagrali taką zarypiście fajną pioseneczkę - tzn dla mnie fajną, bo ja lubię takie pościelówy zespół Kancelaria - tytuł - Zabiorę Cię słucham jej prawie calutki dzień - i musze wreszcie przestać, bo chyba dół mi się wkręca, a tego baaardzo nie chcę ale to wszystko też po tej imprezie - masa par... a ja sama... tzn z kumplami, ale to nie to samo - no i mojej kumpeli nie było - ona to mnie zawsze rozweseli a tak - musiałam radzić sobie sama i przyznam szczerze, że już tak nie chcę - nazwijmy rzeczy po imieniu - chyba potrzebuję już jakiegoś faceta hahahaha - mamooo ale mi sie zebrało na gadkę o głębokich - daleko-idących potrzebach nie no - ok - już Cię nie zanudzam :P w końcu na bank masz ciekawsze zajęcia niż czytanie tych moich banialuków o sensie bycia z kimś
    teraz ide bo mam trochę papierkowej roboty - a potem lulu, bo jutro pracka - mam nadzieję, że szybko skończę, bo dziś mało ćwiczyłam - więc jutro chciałabym nadrobić
    ahaaaa - i dziś z tej radości że waga spadla chyba - nie zaliczyłam żadnej wpadki dietkowej
    no - teraz już naprawdę koniec
    pozdrawiam

Strona 46 z 66 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •