-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] może się przyda
-
Jakie piękne słoneczko
Jolciu skoro było zaplanowane te folgowanie to nie mamy nawet o czym rozmawiać I dobrze, że nie masz wyrzutów sumienia! Najważniejsze, żeby się kontrolować i nie przegiąć. A skoro dzisiaj dietka przebiega normalnie to ja jestem Twoim postępowaniem usatysfakcjonowana
Agniusiu No rzeczywiście, czas (nie)stety szybko leci A my jesteśmy z każdym dniem coraz szczuplejsze, piękniejsze, uśmiechnięte i w ogóle - cudne A będzie jeszcze lepiej
Ale ta głodóweczka to mi się nie podoba No ale jeśli uważasz, iż jest Ci potrzebna to bardzo proszę. Ja staram się utrzymywać mój limit na jednym poziomie i nie skakać już tak jak na początku. 1100 ma być, to i 1100 będzie!
No nareszcie mamy lepsze humorki Też bym poszła na spacerek, ale gardło mnie jeszcze bardzo boli i kaszel osłabia, więc poprzestanę na 2 godzinach z moją hulą Agniesiu, no przecież na stronce tytułowej masz dzienniczek kalorii (spożycia), tam też obliczam mój limit. A jak czegoś nie ma, to szukam w neciem albo sprawdzam na opakowaniu ile dany produkt ma kalorii i szukam takiej samej ilości w tym spisie!
Ja też coś czuję, że 6 u Ciebie pojawi się lada dzień
Bobsonku Co u Ciebie? Dawno Cię nie widziałam...
Ale jestem najedzona obiadkiem... Jakie niebieskie niebo - BOSKO
-
demagorgon jak ty cudnie humorem tryskasz :P
moj gdzies sie zgubil po drodze dzisiejszego dnia,zjadlam kilka ciasteczek
tak marze zeby byc szczupla,checi wielkie mam ale czegos mi jeszce brak
-
No i koniec słonecznego dzionka... Ale był naprawdę bardzo fajny
Dzisiaj 1 092,30 kalorii Cały czas mi się wydaje, że to dużo no ale co zrobić...
Kaczuszko To wszystko dlatego, że słoneczko wyszło i nie musiałam iść do pracy Niczego Ci nie brakuje - sama przeczytaj co napisałaś "KILKA CIASTECZEK". A teraz tak szczerze - czy przed dietką zjadłabyś tylko kilka? Bo ja NA PEWNO całą paczkę, aż by się kończyły, albo by mnie zemdliło (co jest mało prawdopodobne ) Tak więc głowa do góry - jest dobrze Marzenia się spełniają! My swoje marzenia prędzej czy później zrealizujemy - mówię Ci to Dzisiaj sobie czytałam forum i posty dziewczyn/kobiet, które mają do zrzucenia po 30kg! 30 kg, a my płaczemy, że nie damy rady zrzucić tych PARU... No jak nie damy Przecież po to tu jesteśmy, po to się wspieramy i opieprzamy nawzajem, żeby jednak radę dać. I ja wierzę coraz mocniej, że tak będzie
Jak sobie obiecałam, tak było. 1,45h z hulą Fajne uczucie kiedy w końcu już cholerstwo nie spada i tak sobie śmiga na naszej "talii" (moja gdzieś uciekła ) Zastanawiam się tylko, czy w tym hula hop to nie chodzi o to, żeby tylko masowało, bo jakoś za dużo się przy tej robocie nie zmęczę :P Ale jestem najedzona... 1100 kalorii i tyle żarcia Ale NIE, NIE, NIE - nie zmniejszam już limitu
Miłego wieczoru kochaniutkie
-
masz rację-nie zmniejszaj,1100 kcal to i tak mało,ważne zeby dużo ruchu mieć i wszystko bedzie git (widzę po sobie) i energii jest duzo przynajmniej
tez bym chciala,zeby u mnie słoneczko wreszcie wyjrzała,a ono się buntuje najwyraźniej
milego dzionka życze
-
Witajcie Kochane!
Nie odzywałam się,bo miałam straszny zapiernicz w pracy! Przyznaje się,że w sobotę i niedzielę trochę opuściłam z dietkowaniem ,ale na służbowym wyjeździe prawie nic się nie da zrobić,więc czuję sie usprawiedliwiona Widzę,że humorki dopisują! Wiosna,wiosna,wiosna!!!!!Ja już ją czuję!!!!
Pozdrawiam wiosennie!!!
-
udanego poniedzialkowego dietkowania
-
12 dzień
Witam
Dzisiaj trzeba znowu spokojniutko tak jak wczoraj ok 500 kcal zjeść bo muszę w końcu zejsć do tych 69 bo inaczej to nic z tego nie będzie i się w końcu wkurzę
a tak w ogóle to fajna ta waga 69 kg
Ok biorę się za pracę
Buziaki
-
I znów poniedziałek...
I do tego mam katar I zimno! I białe obrzydlistwo leci :P No ale jakoś tak nie jest najgorzej. Pierwsze postanowienie dnia dzisiejszego... JUTRO WAGARUJĘ Pierwszy dzień wiosny! Szkoda, że na razie tylko kalenadarzowej ale co zrobić Za to znowu pójdę do sauny, a co!
Salice Nie będę, obiecuję To prawda, mam dużo energi chociaż po posiłku czuję się jak beczka :P U mnie słoneczka dzisiaj nie oświadczysz Widocznie wczoraj się wyświeciło i znowu ładuje swoje akumulatorki. Byle szybko wykonało tę czynność
Kartonko Rozumiem co to znaczy "zapiernicz w pracy" Ale brzydko, że w weekendy sobie popuszczasz Musisz na to uważać! No ale ostatnio zastanawiałam się właśnie, co zrobić z feralnymi wyjazdami służbowymi i do niczego konstruktywnego nie doszłam Dobrze, że chociaż Ty czujesz Ja - póki co, mam zatkany nos Ale humorek a owszem - dopisuje Tylko spać się chce
Kaczuszko dziękuję za pamięć i życzenia! No i za SŁON...ecznik
Agniesia Ty się chyba prosisz o kopniaka 500 KALORII No rozumiem, że chcesz 69, ale co z tego jak schudniesz do tej wagi, a potem się na jedzenie rzucisz, bo będziesz wygłodzona I nie denerwuj się! Musisz być cierpliwa, wszystkie musimy Proszę Cię - nie przesadzaj
"69" - mhm... ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat
Miłego dnia!!!
-
Czesc Marta,
Jak widac zmienilam suwaczek. Zaczynam nowy etep...
Chcialam ci kochana podziekowac za poruszajace wpisy u mnie..
Strasznie mnie dzis boli glowa (juz ktorys dzien z rzedu) i mam zamiar sie polozyc..
Wczesniej bobsonek podawal fajny link. Jak ktos jeszcze go nie sprawdzil to polecam....
Milego poniedzialku...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki