Strona 105 z 139 PierwszyPierwszy ... 5 55 95 103 104 105 106 107 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,041 do 1,050 z 1382

Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

  1. #1041
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie

    No to ten kilogramik nadrobisz tym 2500 kcal i bedzie ok Tylko zbytnio sie nam nie rozszalej Będzie dobrze, przecież zdolna dziewczynka jesteś

  2. #1042
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    No rozszaleć się nie chcę. Już i tak jest mi ciężko jeść 2000 kcal, a co dopiero 2500, ale jakoś to będzie Zmykam robić obiad

  3. #1043
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    lady, zapraszam na 2 tygodniowy pobyt u siebie, powrot nie tylko 1kg gwarantowany

    a tak na powaznie, to powinnas faktycznie wiecej jesc i po tygodniu zobaczyc jak organizm reaguje, moze czas odstawic produkty light i zastapic je tymi ''pelnowartosciowymi''??
    a jak tam twoje bieganko??

  4. #1044
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Lady schudłaś znowu oj jak ja Ci zazdroszczę ale tak poważnie to powinnaś chyba więcej jeść albo troszku mniej ćwiczyć nie wiem spróbuj jak na razie więcej jeść przez tydzień a potem zobaczysz sama u mnie super pozdrawiam

  5. #1045
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz Giuli, to nie tak łatwo odstawić produkty light, choć staram się już jeść normalne rzeczy np. jogurty. Ale niektórych rzeczy nie potrafię np. kiedyś nie było serków wiejskich light i chciałam wziąć zwykły serek, ale jak zobaczyłam na etykietce, że ma 6% tłuszczu w 100 g, to jakoś mnie to wstrętem napełniło i odłożyłam go zaraz, jakby niewiadomo jakie to świństwo było. Już mam taki nawyk, że nie potrafię spożywać rzeczy, któe, w moim przekonaniu, mają zbędny tłuszcz. No ale wymyśliłam, żę będę jak co limit dobijać orzechami - kaloryczne, ale zdrowe No i ten tydzień będę na 2500 kcal, zobaczymy, co na wadze będzie.
    magi sportu nie potrafię ograniczyć, to już wolę zjeść więcej kalorii niż mniej ćwiczyć
    A od jutra zaczynam pracę - marna, bo marna, ale zawsze jakaś. Będę rozdawać na ulicy ulotki. Trochę tego do rozdania mam, ale mam na to 28 dni, więc chyba zdążę. Zarobię tylko 170 zł, ale lepsze to niż nic. I postanowiłam, że kupię wagę, jak tą kasę zarobię. Moją własną wagę Już na samą myśl się cieszę A za resztkę kasy kupię jakieś kosmetyki, bo mi się wszystki balsamy pokończyły

  6. #1046
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojj to nieciekawie, że znowu Cię ubyło ..
    Ech ja o tym ubywaniu ciała coś wiem..

    Pomysł z orzeszkami jest dobry. Jesz tak jak zwykle 200 kcal i bierzesz troszku mniej jak 100g orzeszków i masz 2500 ;D orzeszkami nie idzie się najeść, wiec nawet nie odczujesz, że je zjadłaś a ile korzyści przyniosą

    a praca, jak praca. ja też bym roznoszeniem ulotek nie pogardziła. zawsze to własnoręcznie zarobiona kasa

    buźka ! :*

  7. #1047
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olciu tam właśnie myśłałam z tymi orzeszkami, bo kocham nerkowce, są dość kaloryczne (560 kcal w 100g ), nie najem się nimi, ale to dobrze, bo nie chcę zwiększać ilości jedzenia, a kaloryczność (boję się znowu żołądek sobie wypchać). Idę spać, bo zmęczona jetsem Dobranoc moje Grubaski ( i Chudzinki też )

  8. #1048
    sessetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    25

    Domyślnie

    a ja tak własnie o pracy bym chciała zagadac to znaczy pracuje na kaie w hipermarkecie tez tak na wakacje i sobie ludzi obserwuje i to co kupuja Wiem ze to moze troszke hamskie ale jak widzew rodzinke tatus gruby mama gruba dzieci grube a na tasmie 75% to słodycze czipsiki itp to tak jakos mam ze mysle co oni tym dzieciom daja do jedzenia i jak te dzieci kiedys beda sie ze swoja nadwaga musiały borykac co o tym sadzicie Bo ja np wiem ze niebede kiedys swoim wciskac produktów light ale bez przesady wiecej owoców a mniej słodyczy (które owszem tez sie naleza tylko nie w takich ilosciach )

    09.09.08
    udo: 52
    tyłek: 91
    brzuchol: 79 talia: 67
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683

  9. #1049
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja swoich dzieci też nie pozwolę utuczyć, zwłaszcza "dziadkom", bo oni to lubią

  10. #1050
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    dziadkowie sa fajniusi, ale rzeczywiście tu cukierek, tu bułeczka tu dokładka

    Lady, 52kg? Oj, Kobieto... Już starczy co Ty zrobiłaś ? :P
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

Strona 105 z 139 PierwszyPierwszy ... 5 55 95 103 104 105 106 107 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •