-
kochambartka było minęło - zacznij od nowa, z nami Ci się uda 22 kilo co to jest dla nas, damy sobie i z tym radę Ja już wiele niepowodzeń w życiu zaliczyłam, ale w końcu mi się coś udaje. Więc nie poddawaj się i walcz, a my będziemy Cię wspierać
Jutro ważenie...hmmm...ciekawe co też tam będzie na tej wadze...
-
dziękuję za miłe słowa... kiedyś musi się udać.
Mam takie małe pytanie czy 1022 kcal na dzień to dużo czy mało?
-
Ja np. staram się jeść 1000 kcal (nie zawsze mi to wychodzi) i do tej pory mi to wystarczało, ale od jutra będę co tydzień zwiększać ilość kcal o 100, bo szczerze, ostatnio coś słabo się czuję, może dlatego, że dość dużo ćwiczę (ok 2 h + 30 mini bieg). Trudno odpowiedzieć czy to dużo czy mało, bo to indywidualna kwestia, napewno nie jest to za dużo (poniżej 1000 kcal nie powinno się schodzić, bo ma to bardzo negatywne skutki), dla jednych to jest za mało, dla innych w sam raz. Jeśli masz mało ruchy, to myślę, że te 1022 kcal jest ok.
A tak wogóle to pamiętaj, że nie kiedyś Ci się uda, ale uda Ci się TERAZ Najważniejsze jest nastawienie psychiczne, samozaparcie i motywacja
-
I znów 1 kg w dół Już tylko 1,4 kg. Chciaż zastanawiam się, czy może nie schudnąć do 55, ale to się zobaczy jeszcze. A dziś rano u kumpeli robiłyśmy sok z marchewki, jabłek i gruszki, więc wypiłam troche i zjadłam szaszłyk warzywny (czyli ekstra 100 kcal, mam już z głowy). Od dziś jem 1100 kcal i co tydzień będę dodawać po 100.
-
Nadprogramowo (i to jeszcze po 20 ) zjadłam 8 kostek czekolady i kawałek pomidora Ale musiałam - nawet nie chodzi o to, że mnie ciągło do słodkiego, bo to nie to, ale słabo mi było - porzebowałąm dawki energii i to szybko. Zresztą jakaś słaba dziś jestem - blada, mama mówi, że mam jakieś podkrążone oczy. No nic, te ok 200 kcal za dużo chyba jakiejś tragedii nie zrobi? Mam nadzieję Idę spać Dobranoc
-
Witaj Lady - słonko jak Ty się słabo czujesz radzę idź na badanie krwi. Oby Ci tylko nić nie było.
Trzymaj mi się. A zwiększenie o 200 nie powinno Ci zaszkodzić, chociać te 100 byłoby lepsze. Tak myślę
Uważaj na siebie
-
lady gratuluje nastepnego kg w dol..
jutro TEN egzamin ...
trzymajcie za mnie mocno kciuki!!!!!!
-
Giulietta a ja myślałam, że we wtorek go miałaś Ale będę trzymać kciuki
Matematyk krwe mam raczej ok, bo całkiem niedawno robiłam badanie, a poza tym przy pobieraniu krwi też badają tak od razu na miejscu i też było ok. Może poprostu za mało energii dostarczam, więc będę 100 kcal dorzucać.
A wogóle muszę się wam pochwalić, bo chodzę na teatr (tzn. już na niego kiedyś chodziłam, ale się rozpadł, a teraz się znów reaktywował). Teatr to świetna sprawa, bo to dodatkowy ruch, a poza tym wielką frajdę daje granie. Poczytam trochę i do łózia spać. Dobranoc
-
Witaj Lady - to dobrze, że krwe OK. W sumie to ja nie powinnam Ci nic mówić, bo jesteś rozsądna dziewczyna .
-
ZDALAM!!!!!
wczoraj poszlam spac o 1 w nocy, obudzilam sie juz o 4.30, zeby wszystko sobie powtorzyc... nie jest zle, dostalam 27/30
teraz moge spokojnie powrocic do dietkowania...
wlasnie zajadam kolacje - salata z rzodkiewka, ogorkiem i pomidorem polana oliwa z oliwek
mniam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki