-
czyli ze brakuje nam prawie tyle samo do ''idealnej'' wagi ...
-
Między moją idealną wagą a Twoją jest 10 kilo różnicy ...a czy te wagi takie idealne? Kiepsko to liczą w tym programie, bo biorą pod uwagę tylko wzrost, wagę i płeć. A przecież można mieć tyle samo wzrostu, ale inne typy budowy.
-
wiem, iwem... no co ty... to przeciez taki zarcik byl z tymi 10kg ..
-
Ale jak się tak zastanowić, to wychodzi 10 kilo różnicy i 10 cm:] Czyli 1 cm więcej, to 1 kilo więcej? Muszę się pobawić tym wyliczaniem wagi, zobaczę, czy moja teoria się sprawdza:]
-
Ech, ten przelicznik faktycznie tak ma, 1 cm= 1 kg. A według niego BMI mam w normie, taaa...akurat Przypomniało mi się, że jak byłam jeszcze dzieckiem, to ogólnie się przyjmowało, także lekarze tak robili, że powinno się ważyć: wzrost - 110cm (no chyba, że ktoś ma pona 2 m:]). Czyli np. 170 - 110, wychodzi 60. Ale to są głupie moetody, bo nie uwzględniają np. budowy. Mogą być 2 osoby, o tym samym wzroście i wadze, tyle, że jedna będzie wyglądać grubiutko, a druga ok. Dlatego nalepszym wyznacznikiem jest lustro
-
Powoli finiszuję z Weiderem - kończę całą serię w czwartek. I tak się zastanawiam co bym mogła w zamian ćwiczyć? Bo i tak po góra 2 tygodniach chcę od nowa zaczą 6-stkę, ale chce troche od tego odpocząć. Myślałam może nad pilatesem albo jogą, na coś w każdym razie muszę się zdecydować. Zaraz idę spać, bo coś zmęczona jestem, zresztą ogólnie taki senny dzień mam.
-
Ha! Dziś znowu mierzyłam moje kochane brązowe sztruksy i...tym razem udało mi się dopiąć, wiadomo na chama, obciśnięta i wogóle, ledwo oddychałam, ale już sam fakt, że się dopięłam, jest sukcesem
-
doskonale rozumiem twoja radosc. ja wczoraj wkladalam spodenki, ktore kupilam w wakacje jako takie w sam raz (ani za duze ani za male), ale ostatnio bylo mi w nich ciasno...nie zebym sie dopiac nie mogla, ale taki dyskomfort odczuwalam a wczoraj jak je wlozylam to tak jakby luzniejsze byly nie zeby takie jak na poczatku, ale nie bylo tego dyskomfortu
pozdrawiam weekendowo
-
LadyDevil!! Po raz golejny stwierdzam, że jesteś moim motywatorem!! Gratuluję bardzo tej sukienki na studniówkę i gangu A te sztruksy to już hoho Podziwiam za wytrwałość!
-
Fajnie, że kogoś motywuję Aż nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła "normalnie" zapiąć te spodnie i je nosić Bo moje obecne są już sporo za duże i nawet pasek nie pomaga (za mocno nie mogę ścisnąć, bo takie marszczenie się nieładne robi).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki