Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

No może na zdjęciu aż tak tego nie widać, ale mam grube nogi Chociaż dziś tak stanęłam sobie przed lustrem, popatrzałam na nie, ubrałam kieckę, obcasy...i nie tak źle jest, a napewno lepiej niż było A z rowerem to będzie swego rodzaju doświadczenie - postanowiłam, że od 16.08 przez miesiąc będę codziennie minimum godzinę jeździć i zobaczę jakie będą efekty w pomiarach

hymm i co myslisz, że uda Ci się dotrzymać postanowienia ?
bo Ty to taki chyba typ sportowy i lubisz wysiłek fizyczny ?
czy moze mi sie wydaje ? ;p

Czy jestem typem sportowca? Nie wiem, jestem raczej mieszanką - lubię sywiłaek izyczny, ale za to lubię też poleżeć i poczytać sobie A myślę, że dotrzymam tego postanowienia, choćby z ciekawości, czy to coś da

LadyDevil daj spokój swoim nogom, są ok, a nawet bardziej jak ok

Na zdjęciu tego tak nie widać, ale nie mogę wprost patrzeć na te moje uda

Dzisiaj na obiadek placki sobie zrobiłam, ale bez tłuszczu, na teflonie. No i na rowerze byłam - 27,5 km Zmęczona jestem, więc idę spać Dobranoc

a to słodkich snów

hej, przepraszam ..
ostatnio troche zaniedbalam forum, dzis na gruszkach sie rozpadalo i wrocilysmy do domu, dlatego sie pojawiam
wow, te zdjecia sprzed i po swietne
no i te nogi... gdzie niby sa jeszcze grube ???
postaw raczej na rzezbe niz na dalsze ich odchudzanie
milego dnia

Rowerek chyba dobry jest, bo i spala tłuszcz i coś tam rzeźbi. No, ale jeszcze dużo pracy przede mna jęsli o moej nóżki chodzi

ojj nie tak dużo
według mnie sa zgrabne i nic im nie brakuje.
Ale rzeźb, umieśniaj i wyszmuklaj jeśli chcesz nic nie zaszkodzi ! :P


buziaki i miłego dnia :*