Strona 10 z 23 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 228

Wątek: Chudnę sobie i jush :)

  1. #91
    Guest

    Domyślnie .... coraz mniej mnie .....

    Witam
    Coprawda wczorajszy humor był na skraju ,ale dzis jest o wiele lepiej. Po co sobie głowę zawracać facetami Ale są nieźle poj$#^#^ Dziś się zważyłam w ciuszkach u higienistki. Okazało się ,że mam 85,5 kg i odejmując od tego kg ciuchów to daje nam 84,5 kg Jeszccze 4,5kg i będę miała w swej wadze 7 Do wakacji napewnio zjadę z 70
    Teraz wcinam sobie zupkę warzywną na wodzi. Mniamiii....już tyle niedobrych rzeczy polubiłam,że się sobie dziwię. Np...brukselkę,marchewkę no to pa

  2. #92
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    lizusek: heh, ja brukselki ani szpinaku nie przełknę

    a jak? dzisiaj już do szkoły?
    gratuluję wagi
    do wakacji będziesz laska

    i nie płacz... ja też wciąż beczę z byle powodu i w ogóle mam fatalny nastrój...
    ale to nie jest fajne

    lecę już na uczelnię, trzymaj kciuki bo na pierwszych ćwiczeniach mam koło

    do potem
    papap

  3. #93
    Guest

    Domyślnie :D

    Witam
    Agasis.....oj nie wiem czy do wakacji będę laską. Już w to szczeże zwątpiłam. Chciałabym ,ale siły mi odchodzą.Co chwila się na coś kuszę,albo muszę zjeść kromkę białego chleba np. na kolacje ,bo w domu siano się skończyło i nie było innego. Ale wypłata już jutro więc poproszę tatę aby zostawiał na mnie jakieś pieniądze Myślicie ,że się zgodzi ? Wszystko zacznie wracać do normy 1 kwietnia. Bieganko..i takie tam
    ps-wczoraj przymieżyłam spodnie ,w ktore nie mogłam się wcisnąć b. długo i..wcisnełam je tylko ,ze w brzuchu się nie dopnę jeszcze. Za miesiac napewnio je upnę i bedzie supeł.

  4. #94
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej

    masz teraz fajną motywację- spodnie
    takie rzeczy działają nieźle
    a jaka potem jest radocha jak będziesz w końcu mogła w nich swobodnie chodzić, usiąść...

    co do tego kuszenia się na rzeczy "zakazane"
    też tak mam... ostatnio całkiem często
    wracam do domu, limit wyczerpany, mam już nic nie jeść, a zjem kawałek placka drożdżowego
    albo jogurt... to nie dużo niby
    ale dołuje mnie trochę to, że znów nie umiem powiedzieć "nie. zjem jutro"
    tylko ta ochota... przerasta mnie

    miłego dnia... weekend już

  5. #95
    Guest

    Domyślnie :D:D weekend :D:D

    Ale słoneczko u mnie za okienkiem świeci Wiosna jak nic JUż jutro rano bieganie i dalszy etap odchudzania. Nie powiem przez tą chorobę nieźle się rozleniwiłam. Trzeba szybko nadrobić zaległości :P Dobrze ,że mam jeszcze nadzieję na to że zżucę te moje kg. Zastanawiam się czy dam radę wstawać o 6:00 Zawsze ciężko mi to wychodzi więc muszę nastawić sobie 20 budzików. Dziś nie zjadłam śniadania i dopiero o 14 pierwszy posiłek. wszystko dlatego ,ze nie miałam ciemnego chleba ani nic co nadawałoby się do zjedzenia Dziś w końcu starszy dostanie wypłatę. Kupię sobie jakieś pożywienie heh...pomyślałam sobie ,że do 19 kwietnia muszę schudnąć do 80 kg. Nie wiem jak to zrobię..chociaż powinno się udać. Już mi nie wystarcza 1kg tygodniowo.
    Agasii.....ja mam nadzieję ,że będę mogła w nich spokojnie wyjść z domu i USIĄŚĆ Na to muszę jeszcze poczekać ja chcę jakiś fajniusi strój kapielowy
    No to pa..WeeKend Buźka

  6. #96
    esmeralda1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem załamana, codziennie jak patrzę w lustro widze siebie coraz grubszą, próbowaąłm już wszystkiego ale żadne diety mi nie pomagają,zaczełam nawet ćwiczyć i robie to regularnie ale nic co ja mam zrobić ja chcę schudnąc i wyglądać tak ajk kiedyś !!!!!!

  7. #97
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    lizusek: niestety MUSI Ci wystarczyć kilogram na tydzień
    nie chcę być nudna, ale więcej to jojo murowane
    niestety
    coś za coś

    esmeralda: musisz mniej jeść. niestety same ćwiczenia za dużo nie dadzą. musisz jeść mniej niż spalasz
    nie ważysz dużo. weź się w garść, do wakacji wiele możesz zdziałać

  8. #98
    Guest

    Domyślnie Uhh.....

    esmeralda1 jesteś pierwszą osobą ,która sie do mnie zwraca z pytaniem...jakimkolwiek. Wiem ,że liczysz na mnie....więc:
    Według mnie potrzeba czasu na to by zauważyć efekty. Ja sama odchudzam się zaledwie 4 tydzień i czasem wydaje mi się ,ze widać jak schudłam a czasem wydaje mi się ,że przytyłam. Tak po prostu jest z naszą psychiką. Co do tych ćwiczeń...może jesz za mało ( mniej niż 1000 kcal jest niedozwolone!! ) i gdy ćiwczysz organizm broni rezerwy tłuszczowe. Proponuję codziennie biegać tak jak ja Rano i wieczorem po 10-15 min. Do tego zacznij robić pomalusiu " 6 weidera" troszkę czytałam na ten temat i myslę ,ze robiac systematycznie cały program zobaczysz zmiany i to szybko Po prostu musisz się duzio ruszać ,bo inaczej dupa. ja chudnę na diecie 1000 kcal ok. 1 kg tygodniowo. Teraz wydaje mi się troszkę mało,bo do 19 kwietnia chcę ważyć 80 kg. albo mniej Trzeba się starać i nie zawsze się chce...wtedy nie wolno kończyć z dietą tylko przestać jeść i dalej brnąć w to całe odchudzanie. Ja jeszcze chcę od 1 kwietnia zacząć się pożądnie odchua\dzać...godzinka na rowerku stacjonarnym i od poniedziałku do piątku na siłownię. To zależy od tego czy ma się dużo czasu. Ja jestem w I klasie średniej więc mam go wystarczajaco dużo aby móc odchudzać się pełną parą W końcu do wakacji jeszcze niewiele czasu i na dokładkę jeszcze ŚWIĘTA Tym razem będzie to pierwszy pożadny kopniak dla każdej odchudzającej sie laseczki trzeba się sprawdzić...jeść normalnie to co chcesz..tylko po mału,żuć aż do konsystenbcji musu czy kramu Wszystko da się przetrzymać...
    Chyba nie muszę pisac z czego powinnaś zrezygnowac...? Ja zrezygnowałam z: białego chleba (czasem tylko jem kiedy na serio nie mam kasy i musze jeść to co domownicy), jajek, majonezów,keczupu, ziemniaków,masła i margaryny,cukru i słodyczy( oczywiście raz na jakiś czas np. raz na tydzień)
    jakby co ..piszcie

  9. #99
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    jajka można jeść nie są niezdrowe ani kaloryczne
    a ziemniaki bez sosów czy masła też mogą być
    akurat ja nie jem ani tego, ani tego, bo nie przepadam

    i pomyś o tym, żeby biegać pół godziny co najmniej
    na raz
    z tego co wszędzie piszą i mówią, to będzie korzystniejsze

  10. #100
    Guest

    Domyślnie :)

    Agasis......nio mi się też tak wydaje. No bo po 20 min. dopiero organizm spala tkanke tłuszczową. Może zrobić taki układ...30 min biegania i potem godzina na rowerku stacjonarnym? To chyba dobre rozwiązanie jest Przyszłam właśnie sobie wydrukować "6 weidera" . Dziś 1 kwietnia i zaczynam się jeszcze lepiej odchudzać. Czeka mnie dizś 1h na stacjonarnym, 6 weidera i bieganko. Chyab zacznę biegać gdzieś w ciagu dnia ,a nie po 22. przynajmniej nie będzie ciemno mam na 2 stronie jesiorko to może z tego skorzystam W końcu mamy wiosnę to co po nocach będę biegać. w dzień przyjemniej. Przebiegnę się na przystań i spowrotem :]
    Już nie jest mi smutno..dlaczego? Bo właśnie mam na sobie dzinsy z BIG STARA ,które były mi strasznie ciasne. Nie wiem czemu wchodze we wszystko co było mi ciut ciasne. Może nbie chodiz o spadek wagi tylko o tłuszcz. Hm..raczyj jest supełłowo,bo jest ciepło,widzę rezultaty odchudzania...jest THE BEST To ja pomykuję ,bo muszę się z wszystkim wyrobić do 18. Dziś...idę z koleżanką do miasta "wyrywać" fajne towarki :P

Strona 10 z 23 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •