Zgadzam się zj uem! Ja teżz rzuciłam już dużo mimo nawet kilkutygodniowych czasem zastojach i przerwach w diecie. Byłymi potrzebne, po takiej przerwie znów nadchodził czas diety,postu. Fakt - to już trawa ponad rok i czasem mnie wkurza, że tak długo, ale zawsze jednak tendencja jest zniżkowa - czego i wam życzę. A tak a propos - niezła ta twoja teściowa juem!!! Więc marmo - głowado góry, spokojnie, schudniesz jeśli tylko tego naprawdę chcesz. Nawet mnie się w końcu uda doczekać tego dnia, gdy wrócę do swojej wagi i... garderoby!
Zakładki