Wątek: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8

Biedny IKSSIACZEK nózie sobie odmroził i wszystko na darmo....Ale nie martw sie jeszcze i dla Ciebie kiedys słoneczko zaświeci i wszystkie plany bedą sie spełniać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki )))
NETINKA masz racje...nie mozesz sobie pozwolić na sen w czasie dyplomu.....to jest nie wskazane ))
CHANEY zrobiłaś juz liste zakupów???Bo juz powoli sie zaczyna odliczanie )))
Buziaczki
j.

Nie śpią, nie śpią, tylko się zdenerwowały że nikogo nie ma i siedzą cicho ))
U mnie weekend tyż na minusie. I w sobotę i w niedzielę po godzince ćwiczeń. Do tego dietowanie. Jest fajnie
Jadę do biblioteki po jakies książki bo się zanudzę ))
Ch.
PS PINOSKU... co z tabelką? Odesłać wypełnioną czy jak?! Bo jest ona sobie i nie wiem co z nią dalej

U mnie tez nie najlepiej po wekeendzie a to wszytsko za sparawą spaghetti z tunczykiem,oliwkami,smietana i serem mozarella
Moja połówka zaprosiła mnie do knajpki Nie wypadało odmówić hi hi..
Dzisiaj tez nie zaczełam najlepiej ale do wieczorka naprawie wszytskie błędy...mam taka nadzieje!
CHANEY jak nie wiesz co z tabelka to dawaj ja do mnie,chetnie pozagladam co tam "u ciebie" słychac )))))))))
Narazie jestem nieruchawa ale wieczorkiem bedzie godzinka z Claudią zeby nie wiem co!!!! No i postaram sie tego tysiączka za bardzo dzisiaj nie naciagać
Bolą mnie znowu "boczki" chyba sie siniaczki beda znowu pojawiać cos mam takie dziwne przeczucie
A co tam...niech sie pojawiają...znikna za jakis czas tak jak ich poprzednicy
Buziole dla wszystkich kofanych siostrzyczek :-*
j.

Ja co prawda się nie ważyłam, bo obiecałam sobie że nie będę tego robić do skończenia chemicznej (jeszcze tylko jutro ) ale czuje że nie może być źle- jadłam mało, ćwiczyłam dużo więc jak nie jak tak )) Siakoś lekko mi się czuje... no i te zakwasy na pupie też robią swoje ))
Ch.

witam
przykro mi Kasiu, ze sie nie udalo, moze nastepnym razem, nozek do gory
Jamiro i Chaney, ustawiajcie sie powoli na linii startu...zrobcie pomiary wszerz i wzdluz co by potem delektowac sie efektami....;P
wszystkim siostrzyczkom i sasiadeczkom milej soboty))
sarnetina

Witam moje kochane siostrzyczki!!!
Wreszcie po wielu próbach dotarłam do domku Ciekawe czy uda mi się zostawić po tym wydarzeniu jakiś ślad czy znów mi wszystko zeżre... Nie wiem czy to forum mnie nie chce czy net mi robi na złość, ale... powoli wymiekam
JAMIRKO moja lista zakupów gotowa, jutro jade do Auchan po wszystko co trzeba i ... nawet jak znajdę szpinak to obiecuję że kupię Tak sobie pomyślałam że ... silne z nas kobitki jak nie jak tak )) Także żeby nie wiem co się dzało to ...w poniedziałek 13-stka startuje !!!
NETINKO trzymam kciuki za te twoje "wykształcenie" ale... nie zapominaj o rodzince, o kochanych siostrzyczkach i choć czasem lewym oczkiem do nas mrugnij tak dla pewności że nie zapomniałaś ))
KASIACZKU przykro mi że z Waszych planów nici ,ale przevcież równie fantastyczne wakacje możecie sobie zrobić tu w Polsce. Mnie właśnie naszło na planowanie moajowego dłuuugiewgo weekendu aby skoczyć do Zakopca, bo w wakacje moja druga połowa leci do Stanów (( i moje wakacje będą ... do d... ((
Dostałam wczoraj wypłatę, większą niż się spodziewałam i ... z tej radości poszliśmy z Miśkiem na zakupy- szukałam spodni i ... te wszystkie co mi się spodobały były na mnie ... ZA DUŻE!!!!! Jeeee!!! ))) A teraz postanowiłam że spodnie kupie sobie dopiero po 26 stycznia, tj. po zakończeniu 13-stki , a nóż widelec coś mi spadnie Od przedwczoraj zaczęłam intensywną akcję - smarowanie+foliowanie. Udka robią się świetnie gładziutkie
A od kilku dni mam jakiś szał jedzeniowy- czwartek pizza, piątek batoniki czekoladowe, a dziś choć dopiero 13.30 ja już mam 850kcal na liczniku. Zostaje mi więc dziś jedzenie marchewki, kiszonej kapustki i hektolitry herbatki czerwonej (kupiłam cud herbatkę o zapachu "wiśnie w rumie" mmmmniam )
Jak mi net nie będzie robił przeszkód to jeszcze tu zajrze, a jak nie to ... JAMIRKO w poniedziałek startujemy!!!
Buziaki
Ch.

witam dzieweczki,
wpadam na chwilke w przerwie rysowankazrobilam dzis zakupy dyplomowe, wyobrazcie sobie waza ponad 20 kg....nie prawdopodobne, jak ja to zatargam na uczelnie jak bedzie gotowe....w kazdym razie bedzie troche sportu, podnoszenie ciezarow jak by nie bylo, hihiii
Jamirko, dzis poszlam w twoje slady - krokieciki z barszczykiem...a waga nieprzerwanie 64 pomimo obzarstwa, szok!
witaj Trolinko, rozchmurz sie troche, na pewno cos znajdziesz, dla mnie tez nie ma pracy(((zawsze sie smieje ze z dyplomem architekta przyjma mnie do sklepu miesnego zeby ladnie zaranzowac karczek z lopatka na wystawie, albo jako pomocnice rzeznika, zeby reka wprawiona w robieniu modeli slicznie pocwiartowac te biedne stworzenia...brrrrrrrrr
zobaczymy co los przyniesie...
a narazie duzo buziaczkow i wracam do dyplomu(((((
trzymcie sie cieplutko)
s.

OOO jak fajnie!!!!! Wszystkie sie znow zebrały... i Trolinka nawet wrócila. Ja tylko tak na chwilke zameldowac, ze zyje, bo chata wolna (rodzice pojechali na dzialke), a u mnie Misiek spi.... wiec napisze cos wiecej jutro.
Dobranoc wszystkim.
kasia

NO ładnie... nasz post NA DRUGIEJ stronie!!!

...ze mną można tylko pójść na wrzosowisko...

Dobrze, że mi tutaj pod łapką tak ładnie cd-romik gra...

Obudźcie się, kochane, i do roboty
...bo nowy dzień wstaje, nowy dzień wstaje, noooowy dzień...
)
Pinos

PS. Wcinam dzisiaj w pracy jabłuszka - 1 kg ) i jogurcik z otrębami...

o ranyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wysmoliłam taaaaaaki długi list i szlag go trafił!!!!!!!!!!!!!
Co za licho tu grasuje???????
Nie chce mi się pisać jeszcze raz tego samego, więc napiszę streszczenie:

-Pinosku, strasznie mi narobiłaś smaka na SDM!!!!! Jestem w nich zakochana po uszy. Też sobie zapodalam ich plytkę i się rozromantyczniłam...

-Waga po weekendzie minus jeden kilosik.

-Kupiłam Dobre rady i za aktualny hit uważam pieczywo ryżowe z serkiem i grejfrutem> PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!

Cieszę się, że tu jestem, pozdrawiam serdecznie, KKKKKK!!!!!