-
Witajcie!
Titka my tez chcemy wzisc slub konkordatowy, ale chyba skonczy sie na tym ze narazie wezmiemy cywilny. Akurat teraz znajomi beda brac slub cywilny i to kosztuje ok. 86 zl.Gorsze jest to ze nie mam co na siebie wlozyc, zadnej odpowiedniej sukienki czy garsonki.Nigdy nie byly mi potrzebne takie ubrania bo mieszkalam na wsi i nie stroilam sie za bardzo. A jesli bym cos znalazla to niestety sie nie zmieszcze bo za duzo mnie przybylo. Mam nadzieje, ze minol ci choc na troszke ten przedslubny stres jesli wszystkiego dopilnujesz to bedzie dobrze nie martw sie. Mi narazie wystarczy slub cywilny a koscielny kiedys tam wezme.Dzieci narazie nie planuje jestem jeszcze za mloda, choc moja mama w tym wieku to miala juz dwojke. A wpasc to raczej malo prawdopodobne bo stosuje antykoncepcje hormonalna juz dluzszy czas. Pewnie ze chce miec dziec, ale nie w obecnej sytulacji materialnej gdzie mi ledwo starcza z miesiaca na miesiac. Mam nadzieje ze cie nie zanudzilam caly czs trzymam za ciebie kciuki bys przed slubem stracila jeszcze kilka kilogramow.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.
-
czesc dziewczyny, ciesze sie ze chociaz czasem tu zaglądacie...
Erix poleciały mi te 2 kg i tez sie ciesze. Na poczatku wahała mi sie waga ale teraz sie utrzymuje na 70. Mam nadzieje, ze jeszcze mi poleci.
Agatko ciesze sie ze sie nei poddajesz. Jestes uparta i nie poddasz sie łątwo.
Sasetka nie wiem co napisac odnosnie twojego ślubu. Uwazam ze dobrze robicie ze najpierw bierzecie slub cywilny. Chcecie byc razem a cywilny faktycznie kosztuje 81+5 zł=86 zł. A co do kreacji to akurat z tego slubu kreacja jest do wykorzystania, nie tak jak na koscielnym. Wiec nie przejmuj sie, nie musisz miec ani garsonki ani jakiejś sukienki. Nie ma przeciez nakazu jakiegos szczególnego ubrania. Masz ty sie czuc dobrze, pamiętaj o tym.
A nerwy niestety dziewczyny mnie nie opuszczają Wczoraj w pracy sie tak wkurwi.. na wszystkich i na wszystko , ze jak tak dalej pójdzie to po ślubie nie bede miala do czego wróćic Furiatka ze mnie
Erix dobrze obliczyłaś, zostało mi 1,5 tygodnia do slubu.
Odiwedzajcie mnie kochane, bo lubie czytac co mi prszecie.
Pozdrawiam.
Titka31
-
Titka - GRATULUJĘ tych kilogramków
Przecież mówiłam, że ci się w końcu uda !!!! BRAWO
PRZEPRASZAM że wcześniej ich nie zauważyłam
Ale taka ze mnie paskudna egoistka, że od czasu tego wypadku myśli mam zajęte tylko sobą i tym jak pogodzić przykaz leżenia z opieką nad dziećmi W sytuacji gdy dzieje się wokół mnie coś, na co nie mam wpływu staję się ....hmmmm nerwowa ??? czy zamotana ?? a może jedno i drugie ?? Nie istotne. Bardzo bardzo się cieszę z twojego sukcesu i jeszcze bardziej mnie to motywuje do walki ze swoją wagą
Buziaczki dla ciebie - ty wiesz, że ja się uwielbiam z tobą droczyć
A poza tym marudzenie miało się do zdania
"No cóz, ale to nei moja stronka, wiec nie bede zanucdzac o sobie"
Buziaczki
-
:)
pozdrawiam wszyskich, przepraszam ze pisze troche nie na temat ale jestem tu nowa i dopiero co sie orientuje:) wiecie co, ta stronka jest dla mnie olbrzymią motywacją:)
pozdrawiam
-
Re: :)
witam cie sunny 2006
Miło mi, ze mnie odwiedziłaś.
Widze, ze masz niewiele kg do zrzucenia, oczywiscie biorąc pod uwagę moje kg. Ale mam nadzieję, ze z pomoca tego forum uda ci sie i będziesz zadowolona z efektów.
Najważniejsze to zebys sie nie poddawała. Ja mam czasem chwile słabości i niestety nie mam dużych efektów, ale jestem pełna nadziei. Szkoda tylko, że nie udało mi sie schudnąć tyle ile chcialam do swojego ślubu. Ale bedzie dobrze...
Agata a co do ciebie, moze lubisz sie droczyc ze mną, ale tego tekstu "marudzisz" nigdy nie lubiłam, a poza tym szczerze ci powiem, ze w tym tygodniu bym nie radziła sie ze mną droczyc, bo wiesz ze ten tydzien to ostatni moj tydzien wolności... i nerwy mi tez puszczają...
Pozdrawiam was serdecznie.
Zycze zdrówka i duzo wytrwałości w dązeniu do celu
Titka31
-
HEJ! HEJ!
Wpadam zapytać jak tam Ci mijają ostatnie dni bycia panną? Mam nadzieję, że już żadnych przedślubnych stresów nie masz
Trzymam kciuki, żeby Ci przygotowania szły lekko i przyjemnie!!! :P Powodzenia!!!
-
Hej erix.
Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze tu wpadłaś. A co do nerwów to chyba sobie odpuściły
Od soboty jakis taki luzik... od panienskiego
Moze dlatego, ze juz prawie wszystko załatwione, sukienke odbieram we czwartek, makijaz próbny juz był, jutro ide na próbną fruzyrę itd.
Ogólnie humor mi dopisuje i czuje sie dobrze. No moze poza tym, ze troche ciezko hehehe
trzymaj kciuki za mnie w sobote o 16, zebym sie nie jąkała
hihihi
A co u ciebie? Jak ci idzie odchudzanie?
Titka31
-
Witajcie!
Widze ze juz tak strasznie sie nie denerwujesz to dobrze. Przepraszam ze tak dawno nie zagladalam, ale nie mialam dostepu do kompa. U mnie dietka idzie bardzo opornie, zaczelam jednak walke z cellulitem, codziennie masuje sie szczotka z wypustkam.Zauwazylam ze cialko sie zmienia jest mieciutkie i cellulitu jak by troche mniej jest. Mam nadzieje ze ubedzie mi dzieki temu kilka centymetrow w biodrach i udach. W sobote i ja bede trzymac za Ciebie kciuki zeby wszystko poszlo jak splatka.
Zycze powodzenia.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.
-
witam cie serdecznie sasetka
Miło mi, ze o mnie nie zapomniałaś.
Widze ze twoje dietkowanie idzie ci tez dobrze, coraz mniej kg. Dobry pomysł z tym masażem ud i brzucha....
Mnie sie juz nie chce i powiem ci ze im mniej mi sie chce i sie staram to coraz bardziej te kg uciekają. Tyle tylko, ze staram sie nie jesc słodkiego no i na wieczór sie nie objadam, choc jak robie mojemy czasem kolacje to sobie podjem
No ale cóż, moj narzeczony cały czas mi powtarza, ze bierze mnie taką jaką jestem i ciągle mi to powtarza. Miło tak posłuchac...
Tyle, ze dla swojej satysfakcji wolałabym ważyć mniej, ale i tak sie juz czuje troszeczke lepiej, troszke lżej...
Zyczę ci udanego odchudzania, po ślubie tu zaglądne, ale nie wiem jeszcze w jakim terminie... od jutra juz nie bede miec dostaepu do kompa az do wtorku, bo w domu mi sie cos podziało z internetem
Pozdrawiam i ściskam cie mocno.
Powodzenia:
Titka
-
HELLO!!!
Oczywiście, że będę trzymała kciuki!!! Wszystko będzie, tak jak trzeba i jak zaplanowałaś, zobaczysz!!! Powodzenia!!!
Życzę Ci dużo szczęścia na nowej drodze życia, żeby ten dzień minął Ci jak bajka i żebyście dożyli w szczęściu, zdrowiu i radości późnej starości!!! :P
I jeszcze tak moja mała rada: nawet jeśli coś nie pójdzie po Twojej myśli w dniu Twojego ślubu, to się tym nie przejmuj! Szkoda czasu i tego pięknego dnia na przejmowanie się drobnostkami! W tym Wyjątkowym Dniu najważniejsi jesteście Wy i wasze Uczucie!!!
No to następnym razem, rozumiem, że już się tu będzie mężatka wypowiadać?
Papatki!!! Trzymaj się ciepło i czekam na relację, jak już nacieszycie się pierwszymi chwilami małżeństwa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki