-
Xatia jak tak lubisz parówki, to proponuję Morlinki dla dzieci, drogie więc nie będziesz az tyle jadła, ale dobrej jakości i mniej kaloryczne (ale nie znam wartości kcal). Ja uwielbiam parówki sojowe, tylko paskudy drogie okropnie.
Ech smaka mi narobiłyście tymi parówkami
-
No to juz jestem z powrotem Chcialam pojezdzic dluzej, ale cos mi sie zaczelo wydawac, ze powietrze mi ucieka z kola i sie balam ze nie dojade, wiec pojezdzilam tylko 40 minut, ale dobre i to, no i juz mi sie jesc nie chce
A jak juz sie tak rozgadalysmy o tych paróweczkach, to ja teraz zajadam drobiowe (po pierwsze lepiej smakuja niz wieprzowe, a po drugie sa troche mniej kaloryczne), a sojowe tez uwielbiam, ale drogie faktycznie
Agniesia! Limit kalorii bede powoli zwiekszac, ale nie chce tego robic pod wplywem glodu czy zachcianek, tylko poprzez madry plan. Po prostu boje sie, ze jak zaczne ulegac zachciankom, to bedzie ich coraz wiecej i przestane nad tym panowac, a do tego nie moge dopuscic.
-
Witaj słonko!!!!!!!!!!
Widzę że bardzo dobrze Ci wczoraj poszło gratulacje. Ja też muszę się pochwalić u mnie jak na razie pełen sukces
I oby tak dalej, aż Ci zazdroszczę że już tak dużo osiągnęłaś ale będę cierpliwa i będę dążyć do wymarzonego celu :P RAZEM Z WAMI OCZYWIŚCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jeżeli chodzi o "pośladki" to znam super ćwiczenie (leżysz na podłodze na plecach i podkurczasz nogi aby były zgięte kolanka stopy na podłodze. Potem podnosisz nogi razem z pośladkami do góry, stopy zostają na podłodze i na zmianę unosisz pośladki w górę i opuszczasz na dół ale nie kładziesz ich bezpośrednio na podłodze - one cały czas są nad ziemią. Po serii np 10 razy to samo tyljko że dłużej zatrzymujesz pośladki na górze napinając przy tym mięśnie. I następna seria. I na koniec pośladki w górze i zaczynasz łączyć kolana w górze i rozchylać i tak na zmianę tylko wolno napinając mocno mięśnie. WAŻNE kręgosłup cały czas leży na podłodze pracuję tylko mięśnie nóg i pośladków)
Ja robię te ćwiczenia od wczoraj a sprzedała mi je moja siostra bo ona na studiach ma
W-F i takie ćwiczenia tam robią z babką od aerobiku i rehabilitacji. :P
Pozdrowionka :P
-
Kręgosłup leży cały czas na podłodze??? czegoś tu nie rozumiem. W każdym bądź razie ważne jest właśnie to spięcie mięśni zadka gdy masz to w górze.
-
Oj, dzis to ze mnie glodomór straszny. Nie wiem co sie dzieje... Po kolacji (czyli ponad limit) zjadlam jeszcze Belvite (oba batoniki), no i 4 pierogi z kapusta smazone na smalcu!!!!!!!!!!!!!!!! Masakra, ciekawe czy zjem cos jeszcze? Ratunku!!! Prosze, powiedzcie, ze jeden dzien wpadek, to jeszcze nie dodatkowy kilogram.....
-
Zjadlam dzis jakies 1500 kcal czyli niezle zaszalam. Nic sie chyba nie stanie, tylko nie moge tego powtarzac. Juz dawno mi sie taki głód nie zdarzyl...
-
Jasne,że jeden dzień wpadek to nie dodatkwy kilogram Głowa do góry, ale już bez podjadania proszę
-
Kryzys powoli mija, za chwile ide do kolezanki. Dzieki Agniesia za pocieszenie. Nie zgrzeszylam az tak strasznie, ale przyznam sie, ze mialam przez chwile taki moment, ze myslalam, ze sie rzuce na jedzenie.... doslownie na wszystko w wielkich ilosciach. Jakos to opanowalam na szczescie...
-
No i brawo!! Najwazniejsze to potrafic sie opanowac w pore!!!
-
dziewczyny jestem w szoku schudlam 1.5 kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki