ehhhh...no i Madlinka nam uciekła.Aż jestem ciekawa co to będzie jak wróci
jak tam dziewczyny?jak dietka idzie?

Aginyguz nie przejmuj się wpadkami,zdażają się wszystkim a czasami człowiek musi-inaczej się udusi
Ja ostatnio ciężko mam jeśli chodzi o ćwiczenia,taki upał że nie chce mi się ruszyć-a na rower w 30 stopniowym upale też nie pójde a to moja ulubiona forma aktywności-oczywiście moje Kochanie obiecało mi że może ćwiczyć ze mną,i chodzić ze mną na rower ale ja wole sama bo wtedy mam czas na różne refleksje i przemyślenia...
Ja ostatnio bez wpadek ale wczoraj miałam ciężko-chciało mi się słodkiego i pewnie bym coś zjadła bo bym nie wytrzymała ale w domu nic nie było co mogłoby mnie skusić,tak więc wygralam