Mi dzień minął spokojnie, chociaz przed chwilą zaglądnęłam do szafki, gdzie mama ma zwyczaj chować słodycze, ale otworzyłam ja i pomyślałam sobie 'kobieto co ty robisz' no i szafka została szybko zamknięta. Poza tym w kuchni leży ostatni kawałek zapewne pyszcznego skubańca, ale za seksunde ma praśc koleżanka, więc na wejściu jej go wepchne do ust, aby dłużej na mnie nie patrzył
Ja też jeszcze dziś nie ćwiczyłam i wczoraj przerwałam a6w, boz okresowym bólem brzucha nie dałam rady ćwiczyć:/
Zakładki