GWIADZECZKO
MOJA GRATULACJE - 5 z przodu !!!!!!!!!!!!!!!
ciesze sie jak nei wiem co )))
a jak mnie to zmotywowało )))))
buzialki
hej Gwiazdeczko i reszto odchudzaczek!
wielkie dzieki za tego kopniaka.
dzisiaj zjadlam dwa duze precelki z pysznym serkiem plesniowym i kilkoma plastrami wedliny+ troche slodkosci+dwa cappuchinko
czuje sie najedzona po brzegi- od 17tej juz nie wicinam.
rano biegalam, wieczorem plywalam, a jeszcze seria ataku na brzuch czeka na mnie w domku..
tymczasem musze jeszcze chwilke popracowac..
a tu juz weekend za pasem!
az sie nie chce wierzyc..
minela faza, kiedy obok smakolykow przechodzilam obojetnie, wrecz z pogarda
teraz chetnie bym lasuchowala non-stop!
OCH KURCZE JAKI SZOKKKK ILE TU GOśCI BYłO!!!!!!
DZIęKI WIELKIE WSZYSTKIM!!
Mala25 sama jestem w szoku, naprawde lepiej sie czuje!!!!
Przeraża mnie to że nie długo mi zacznie brakować sił żeby wytrwać do końca. Najbardziej nie podoba mi się moje ciało. Takie jakieś... I to cellulitis na udach. Brrrrr
Czarnasmoczyco do studiówki masz wystarczająco dużo czasu na te oare kilosków. Pokonasz je napewno. Tylko rozsądnie sie odchudzaj bo zbyt ostra dieta teraz spowoduje, że na studniówkę możesz mieć jeszcze wiecej. Trzymam kciuki choć wiem jakie to trudne
Rudaa75 zastanawiam się co to za dietka była, że jadłaś tyle jajek, czyżby to norweska??? Taka co sie geipfruty wcina???
Ja ją raz przerabiałam i jak lubie jaja to po 3 dniach wymiotowałam nimi!!!
Presjo i czekamy na relacje od Ciebie !! Jak Ty sobie radzisz???
Kolejnapróbko gdzie Ty znikasz!!!
A ja dziś cały dzień biegania, jak zwykle. Dopiero teraz sobie usiadłam.
Dziś zjadłam: jogurt naturalny z suszonymi owocami
- bułka grahamka z masłem i pomidorem,
- jabłko,
- 20 dkg kopytek
a teraz wypiłam większą lampkę różowego winka... tak dla zdrowotności
może jakieś ćwiczonka przy serialu na wspólnej
aha i jedna czekoladkę miętową - 35 kalori miała...
Pozdrowionka, ide do was!!
jestem, jestem Gwiazdeczko!
piateczka wyglada z przodu bosko!
kiedy idziemy na zakupy??
moje spodnie uparcie opinaja mi pupsko
No w końcu dziś jestem..
Wykorzystuje wolną chwilkę w pracy
A od rana miałam bieganie po urzędach skarbowych, bo oprócz własciwej pracy prowadzę książki dwóm firmom.
No ja bardzo sie cieszę z tej piąteczki ale wiesz Kolejnapróbko jak patrzę na to moje dupsko i cellulit na udach to jest mi niedobrze
Wczoraj brzuszki też zaliczyłam ale nie tyle ile planowałam bo moje kofanie miało doła i musiałam go jakoś udobruchać
Niestety moje ubrania są nadal opięte. A jak sobie przypomne siebie 4 kg grubszą to zastanawiam sie jak ja musiałam wyglądac w tych teraz też opiętych ubrankach...
Wpadnę tu później.
Muszę mieć więcej ruchu!!!!
Nie Gwiazdko je sie 5 razy dziennie po dwa jajka z lyzeczka majonezu duzo wody mineralnej herbayki owocowe,czerwona,zielona i po pieciu dniach jajka zamienia sie na miesko ,warzywa i owoce ( oczywiscie stopniowo i pokoleji)
Gratuluje wytrzymalosci
Gwiazdeczko- nie przejmuj sie- moja pupa jest gigantyczna.
W pasie mam coprawda ok. 70cm, z to w pupie ok.100, wiec wyobraz sobie te proporcje
Spodnie w pasie leza juz calkiem niezle, ale na pupie nadal sa mega opiete. Do tego dochadza slodziutkie udeczka- ok.59cm kazde- PRAWDZIWA GRUCHA..
Jestem juz teraz mega glodna... normalnie jem sniadanko dopiero ok.9:30, ale zaraz zrobie sobie jakas kanapeczke, bo padne!
Buziaki!
Trzymam kciuki za udany weekend
Kolejnapróbko jakżesz mamy podobne wymiary hihihihih.
Ja co prawda w pasie mam jeszcze 75 cm ale on szybko chudnie a w biodrach przecież zobacz na moje wymiary!!!!!
No to coś wiem na tamat opiętych spodni, i wiesz co mnie wkurza.... jak ubiorę sobie jakąś spódniczkę to na tyłku mi sie podnosi do góry Wygląda to okropnie!!!!
Wiesz jakos ostatnio miałam chile zwątpienia czy mi sie to wszystko uda. Teraz moja waga przy takiej ilości kalorii jaka zamierzałam sobie serwować będzie raczej dużo wolniej spadać jak nie wezmę się za konkretny sport.
Co prawda napisałam moją wymarzoną wagę końcową 54 kg ale tak naprawde to dobrze sie czuje ważąc 52 kg
Od wczoraj mieliśmy z mężem chodzić na lekcje tańca ale niestety zaczniemy dop. od następnego tygodnia bo miałam wyjść wczoraj tak ok. 20:30 a wyszłam o 22... i nawet nie zdążyłam poćwiczyć. Bo przyszłam do domu to było robienie kolacji, mycie garów i zastała mnie północ a dziś od rana w pracy już jestem
A z tą moją domową wagą to też jest o dupe rozbić bo w każdym miejscu inaczej waży, naszczęście w każdym mam mniej niż 60 kg
Rudaa75 uwielbiam jajka ale takiej ilości bym nie przejadła i było by to co przechodziłam na kopenhaskiej, że do niektórych potraw miałam obrzydzenie i wogóle rezygnowałam z posiłków a zakończyło sie to tak naprawde wagą z którą teraz walcze.... czyli tzw. efekt jojo
MAM TAKA OCHOTę NA ćWICZENIA A TAK JESTEM ZMęCZONA
Przyszlam 2 godzinki temu z pracy / a wczoraj siedziałam coś do ok. 21;30/. Po drodze zakupy weekendowe a to wiąże sie z tym że wyglądam jak wielbład z plączącymi sie siateczkami kolo nóg tak, że ledwo ide....
Potem obiadek, zaraz zabieram sie za tonę garów i pranie.
A marzę zeby sobie poleżeć.
Mężulek na szczęście wysprzatal mieszkanie ale mi została jak zwykle kuchnia łazienka
Synulka zabral tata kolegi na zarobek, tzn. na zbieranie kukurydzy. To dobrze niech sie uczy pracy.
No cóż nikt od ostatniego razu mnie tu nie odwiedziła ale zdałam choć relacje.
A Najważniejsze było to że przed obiadkiem sie ważylam i waga pokazywała 58,5 kg!!!
Za to pewnie nim ssobie dobilam już hihihihi bo zjadłam mały talerzyk zupy grzybowej tak ok. 16:30 i nie dawno / ale przed 18/ zjadłam 2 ziemniaczki + rybka /niestety smazona/ i surówka z bialej kapusty. Nie wiem ile to kalorii ale ogólnie to w sumie to i tak nie dobilam do 1500 kalorii.
Pozdrowionka
Gwiazdeczko ))
Ty jesteś niesamowita - ile Ty kobieto ważysz )))
Tak trzymaj!
No ja na razie przystopowałam z dietą - ale szczegóły w moim pamiętniczku.
Gdzie Ty kochana pracujesz że siedzisz w pracy również w sobote???
trzymaj sie ciepluchno
papa
Zakładki