faktycznie dużo nas łączy i naszych męzów chyba też bo mój też nie wymaga żeby zawsze wszystko lśniło i często wręcz po mnie krzyczy że się przemęczam. Mi również ta "prefekcja" i stresy odbiły się na zdrowiu - mam wrzody.
a jeśli chodzi o studia to jestem na 3 roku zarządzania na AGH.
Wczoraj długo w nocy siedziałam i myślałam ... i zaczęłam powoli wierzyć że mi się uda schudnąć i od rana wstałam w świetnym nastroju i odpowiednim nastawieniu - nawet pochodziłam na steperze. A jak przygotowywałam śniadanie to tak paskudnie poparzyłam nogę wrzącą herbatą (pękł mi dzbanek) że aż zlazła mi skóra- okrpny ból. Teraz jest trochę lepiej bo dostałam od lekarki zastrzyk przeciwbólowy ale nawet ie chcę myśleć co będzie jak przestanie działać - no i oczywiście zajadłam to czekoladą i prince polo
Ale od jutra znowu się będe starać
Jutro wieczorkiem napiszę jak mi poszło
papa
Zakładki