Ja dziś zalatana, nie miałam w dzień czasu, więc mało zjadłam. Rana zrobiłam sobie sałatkę grecką, później długo, długo nic, bo byłam na mieście i nie było zbytnio co, na obiad porcja wspomnianego wczoraj bigosu. Powiem Wam, że na mieście miałam dużą pokusę, żeby kupić sobie coś z pieczywa. Ja głodna, a wszędzie tak pięknie pachnie.
Freda mój jadłospis ideał To coś nowego .
Współczuję wypadku w kuchni, mam nadzieję, że już nie boli.
Ally witaj na naszym wątku, widzę, że u Ciebie piękny wynik. Ja też jem sporo jajek, ale nie tyle, żeby się martwić . Mnie się wydaje, że sporo jem, chodź z każdym dniem coraz mniej. Żołądek mi się kurczy.
A co to jest jajcówka na wodzie .
Tu jest wątek z przepisami:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...ht=przepisy+sb
Zakładki