kurcze ale sie napalilam na ta diete. jak glupia chodze i licze dni do poniedzialku
a jeszcze jak czytam posty na forum to juz w ogole mi odbija!
nawet sobie juz nowy tickerek zrobilam, ale stary zostawiam, bo mnie motywuje. jak dojde do tej wagi, do ktorej doszlam przedtem, to go wywale

a poki co chyba znow przeczytam ta ksiazke o diecie SB. ja tej diety w "czystej" postaci nie bede pewnie stosowac tylko znow ja dopasuje do swoich potrzeb, ale ta ksiazka tez mi daje malego kopniaka do odchudzania

no narazie to chyba tyle,
buziaki robaczki wy moje