Tak serio to nie bardzi mialam ochote na jakiekowiek jedzenie dzisiaj... Bo pewnie jak bym byla glodna to zjadlabym wiecej
Tak serio to nie bardzi mialam ochote na jakiekowiek jedzenie dzisiaj... Bo pewnie jak bym byla glodna to zjadlabym wiecej
Vanessa proszę Cie tylko nie głoduj i nie martw się,że waga nie spada szybko. Przecież chcesz schudnąć na zawsze, a szybkie chudnięcie temu nie sprzyja. Trzymam za Ciebie kciuki Dasz radę
Z chudnięciem jest jak ze studiami:
Początki są najtrudniejsze. Ale jest to inwestycja na przyszłość.
Przetrwa się studia - będzie lepsza praca niż bez nich (przynajmniej w teorii... akcja dzieje się w polsce)
Przetrwa się dietę (zdrową, z rozsądkiem) - piękna figura i zadowolenie na całe życie.
exactly
Dziekuje za wsparcie
Vanessa nie masz za co dziękować. Od tego tu jesteśmy i jak coś to zawsze pisz buzialki
Dzisiaj sobie zmierzylam swoje "obwody" mimo ze jestem w stanie ciagle przedokresowym.. to powiem ze ciut ciut zmalaly, talia: 66 i hm.. obwod tylka 91, ( niewiem jak to sie pisze fachowo jaka to czesc jest czy biodra? nie chyba biodra to na kosciach biodrowych? niewiem zielona jestem)
A dzisiaj na sniadanko pol szklanki mleka z platkami i wasa z almette i herbatnik
Pięknie Ja czuję że też nic nie chudnę. Ale mam nadzieje,że po okresie waga wskaże mniej niż teraz było Oby...
Vanessa udanego dzionka i siły w walce WIEM ZE DASZ RADĘ
Ja to Wam współczuję z tym okresem. Nic tylko same problemy.
Ja z kolei czuję , że chudnę. Pewnie to tylko złudzenie, ale przyjemne
wlasnie..Zamieszczone przez Zorandel1
a ja czekam na okres od tygodnia i doczekac sie nie moge.. nie, zebym go bardzo pragnela, ale gdyby przyszedl normalnie to mialabym go juz z glowy, a jeszcze czekaja mnie wielkie bole i niewiadomo kiedy... a waga tez skacze, ehh
Zakładki