Strona 15 z 20 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 192

Wątek: Kopenhaska od 15.01.2007 (poniedziałek)- kto się przyłączy?

  1. #141
    Kainita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    widze że już parę osób odpadło szkoda.... ja akurat stosuje mało restrykcyjnie kopenhaską, bo na prawdę nie wierzę w to regulowanie metabolizmu. Ale wierze że to niskokaloryczna dieta więc tak czy siak zadziała. Mam na myśli np za karę że kiedyś tam zjadłam sobie jabłko więcej nie zjadłam owoca np wczoraj, albo miałam wpadke z jogurtem czy czym tam innym, to nie łamiemy sie idziemy dalej. Dziś np zjadłam szpinak w vedze a nie powinnam była. Więc potraktowałam to jak obiad zamiast tego jajka z marchewką (a kurcze fe! potrójne, oczywiście dla marchewki) Mi zjechało już prawie 3 kilo w dół. jak dobiję na ładniutkie 65 to sobie zaznacze na triggerze. Mam nadzieję że przynajmniej 1, 2 kilo jeszcze mi zejdzie a potem będe dobijać w dół jak się jeszcze uda. Np dziś dzień 6, po 9 schodach wychodziłam wcześniej już z migotaniem komór a wczoraj dowalałam na stepperze przez 26 minut plus brzuszki z obciążeniem. I dało się. Mam kupę egzaminów ale senna jestem ABSOLUTNIE zawsze (ciśnienie mam 90/60 albo i niższe.. a to normalnie nieważne o jakiej porze dnia. Kawę to ja sobie mogę przeczyszczająco a nie na obudzenie) Więc jest dobrze kobiety! Jak macie cierpieć na tej diecie to lepiej zjedzie coś dodatkowego raz na 3 dni zamiast odpadać. To jest 500 kcal i się organizm buntuje si? No to laski do boju!

  2. #142
    EDITH80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Jak postępy dietki?

    Moje drogie nic nie piszecie jak postępy naszej dietki..u mnie mimo kilku grzeszków na koncie (probowanie serniczka,wzetki) waga spada jestem happy, ale z drugiej strony zastanawiam sie czy gdybym bardziej nie trzymala sie dietki nie było by szybszych postępów..teraz trudno nie ma co gdybac..jest sukces Pozdrawiam i za godzinke areobic, w tamtym tygodniu nie byłam, trzeba nadrobic
    Kainita cała naprzod dobrze Cie widziec, gdzies nam znikla Halamka inicjatorka watku
    Witam Dziewczyny fajnie, ze walczycie z Nami,powodzenia.

  3. #143
    sylwiaczek78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!!
    Ja nie grzeszkuję , stosuję sie bardzo rygorystycznie do tej dietki bo wiem już z doświadczenia że efekt będzie widoczny , może jest na tym wątku ktos kto już drugi raz ją stosuję jak ja
    Zjadłam juz jogurcik z plasterkiem wędlinki i troszkę słabnę , ale wytrwam dla węższych spodni , pięknych wydekoltowanych bluzeczek , nowej zakupionej bielizny i stroju kapielowego który planuje zakupić na lato , mogłabym dużo jeszcze wymieniać dlaczego , ale przedwszystkim robie to dla siebie bo lepiej się poczuję gdy zgubie zbędny balast a mąż dobierając się do mnie powie : no no coraz Ciebie mniej , hehehe!

    Jestem z Wami nigdzie nie ucieknę a i będe opisywała postepy!!

  4. #144
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    "gdzies nam znikla Halamka inicjatorka watku "

    Ano znikłam znikłam drogie Panie Totalny brak czasu, masa kolokwiów i zaliczeń- ale opłacało się

    jak się pewnie domyślacie zrezygnowałam z kopenhaskiej. Od poniedziałku wróciłam do treningów i diety sprzed kopenhaskiej. Główny powód? Zdrowie. to po prostu nie dla mnie, nie teraz, nie przy moim układzie odpornościowym. Myślałam że dociągnę do soboty ale niestety nie. W niedzielę zauważyłąm nawroty symptomów pewnej choroby na którą cierpiałam przed rozpoczęciem odchudzania [jakieś pół roku temu] i stwierdziłąm że gra nie jest warta świeczki. Straciłam 3 kg przez tydzień, narazie tyle mi wystarczy, a resztę osiągnę przez racjonalną dietę i regularne ćwiczenia. Najważniejsze że pokonałąm to cholerne plateau


    Od wczoraj zmagam się z A6W dołączę do diety i ćwiczeń jeszcze L-karnitynę i zobaczymy co będzie dalej.

    Wielka buźka dla wszystkich które wytrzymały ze mną ten tydzień :* Życzę Wam powodzenia i wytrwałości Uważajcie na siebie


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  5. #145
    katchleen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja Was naprawde podziwiam ja nie dalam rady ale nie zaluje, uwielbiam moje warzywka i jogurt z otrebami i na tym mysle, ze tez schudneale nawet jak nie to nie ma tragedii, bo spodnie musialbym znowu zwezyc a mama juz nie chce o tym slyszec, wrrr..
    ale naprawde 3mam kciuki i czekam z Wami dziewczyny na koniec o ciekawa jestem Waszych rezultatow

  6. #146
    Kainita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halamka ale ty tu siedź !! Bo ty nasz ekspert :* Naprawde jestes najgruntowniej przygotowana teoretycznie więc zaglądaj tu raz na jakiś czas i dawaj rady oko?

    Buziak i wiadomo że 1000 tez działa, rezygnacja z kopenhaskiej żaden dyshonor. Naprawdę strzelamy Kruszwico głodówę. MI tam akurat w miare dobrze bo jak mnei chyta to lecę pomamlać ukochane trociny czyli otręby :]

  7. #147
    Beti34 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2006
    Mieszka w
    Lębork
    Posty
    53

    Domyślnie

    no ja niestety tez się złamałam ......dotrwałam do soboty ...teraz myślę jaka by tu dietę zastosować .aby znowu pobudzić organizm ..........może jogurtową !!!!!!!!bo sam 1000 też dobry ale już mało skuteczny organizm się przyzwyczaił mam do zrzucenia ok 9 kg jeszcze z 35 które miałam dla mnie to już niedaleko mety ale ta końcówka jest najgorsza

  8. #148
    Awatar Toffi1984
    Toffi1984 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2006
    Mieszka w
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    32

    Domyślnie

    [b]Eloo! Mi już prawie przeszła choroba gardła, więc chyba zacznę od jutra Kopenhasia. Sylwiaczek78 ja będę stosować tą dietę drugi raz, miałam ją już dawno zacząć ale choroba gardła mi nie pozwoliła, teraz czuje się już lepiej i dlatego chciałabym już zacząć. Jak stosowałam ją pierwszy raz to byłam bardzo zadowolona z efektów i świetnie się na niej czułam, choć bardzo dobrze rozumiem dziewczyny, które zrezygnowały bo ja dopiero za trzecim razem miałam takie zacięcie i mobilizację, że przeprowadziłam ją dokładnie do końca. Wcześniej robiłam dwa podejścia, które też zakończyły się klapą po kilku dniach (nawet nie wiem czy wytrzymywałam do 4 dnia). No ale potem jak już się zawzięłam to już nic mnie nie mogło zatrzymać i takie nastawienie psychiczne mi służyło podczas diety bo nie myślałam o jedzeniu i do niczego mnie nie ciągnęło, miałam dużo energii w sobie i nie mogłam usiedzieć na miejscu, mój pies to już nie lubił spacerów.

  9. #149
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    Kainita hehe thx No jasne że będę tu zaglądać A co do przygotowania merytorycznego- ten typ już tak ma- jak się za coś biorę to bez uprzedniego gruntownego przygotowania ani rusz


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  10. #150
    EDITH80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie ---zegnaj Kopenhago---witajcie plaze poludniowe juz niedługo

    BETTI34, ja po kopenhaskiej od poniedzialku zaczynam south beach chyba ze bede miala wiecej czasu na poprzegladanie przepisów to od soboty.poczytaj troche o tej dietce bo naprawde jest ciekawa.albo jak bedziesz zainteresowana ja napisze wiecej.dobrej nocki :P

Strona 15 z 20 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •