Wątek: Kopenhaska od 15.01.2007 (poniedziałek)- kto się przyłączy?

U mnie z piciem gorzej nie lubię dużo pić dziś to ok 1 litra ciesze się bo dobre i to .............pije herbatkę słabiutką dla odchudzających się ................a oczywiście po zakończeniu kopenhaskiej wchodzę na 1000 niskowęglodowanowy tak jak przed to przede wszystkim ta dieta pozwoliła mi na pozbycie się 20 kg ............aha i niedzieli wieczór ubyło mi 1kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wlasnie czytajac Wasze posty zachecona ta dietka niskoweglowodanowa poczytalam troche o niej i chyba jest niezla..wiecie czego m teraz najbardziej brakuje..platkow jogurtem..one sa naprawde az tak zabronione?? Beti34, na tej dietce Twojej nie mozna ich ani troszke?

wszedzie pisza, ze jak zje sie cokolwiek innego to mozna przerwac diete bo i tak nic nie da.. a ja zjadlam te glupie otreby, wrr.. jak myslicie musze przerwac diete??ma ona nadal sens??

katchleen Nie wszedzie piszą bo ja czytałam na forach o kopenhaskiej że właśnie 2 łyżki otrąb są zalecane ze względu na błonnik Także spokojnie, jeśli o mnie chodzi to jest jedyna modyfikacja jaką wprowadziłam.

Beti34 Grats pierwszego kilograma U mnie waga też dziś wskazała o kg mniej, czyli 80, ale jakoś jeszcze nie chce mi się w to wierzyć :P

hej! jak kiedys próbowałam być na tej diecie niestet przy moim bziku na punkcie biegania musiałam zrezygnować ,nie miałam wtedy siły, w głowie mi sie kreciło, ale dziewczyny trzymam kciuki! Czekam na relacje> Może i ja znów spróbuję

Cześć Dziewczyny mija juz drugi dzien naszej dietki..chyba nie jest tak zle. ja jak narazie nie mam kryzysu, ale jak cos zaraz bede pisać do Was
Katchleen nic sie nie przejmuj otrębami, ja nie trzymam sie tych godzin jedzenia, nie mam jak.ale mysle,ze bedzie dobrze, napewno dotrwamy do celu-wcale nie jest daleko----tylko 11 dni jeszcze...DAMY RADE siły, nie poddawajcie sie pozatym moja waga jak i wasze pokazywała 1 kg mniej, ubywa nam wody..jeszcze tydzien i tłuszczyk zacznie sie spalać

Witam Wszystkich serdecznie!
Byłam na diecie Kopenhaskiej i jestem bardzo zadowolona z jej efektów, schudłam 9,5 kg. Każdy chudnie różną ilość kilogramów, moja koleżanka schudła na niej 11kg wszystko zależy od wagi wyjściowej i nagromadzonej wody w organizmie, której ja akurat mam dużo po źle dobranych tabletkach anty-. Czułam się na tej diecie rewelacyjnie, miałam mnóstwo energii i nie czułam głodu. Ja myślę, że to jak przetrwamy ten czas zależy od naszego nastawienia psychicznego, trzeba podchodzić do tego na luzie i nie wmawiać sobie, że jest to ciężkie, trzeba wierzyć, że się uda. Ha..ha teraz jestem taka mądra robiłam trzy podejścia do tej diety dopiero za trzecim razem tak dobrze mi poszło a teraz wiem, że było warto. Od środy zaczynam ją sobie znowu więc będę tu zaglądać i walczyć z wami! Pozdrowionka!

dzien dobry
dzień 3 pora zacząc od kawki i grzanki mniam
jak humorki dzisiaj?

Toffi1984 gratuluje efektów diety

no mi dzisiaj wyjatkowo dobrze) humorek i fizycznie czuje sie super, grzanka zjedzona i z niecierpliwoscia czelam na lunch i obiadek, bo zapowiadaja sie wyjatkowo dobrze)

ekhem... u was w dniu 3 jest grzanka? Bo u mnie dopiero w 6 :P