Strona 38 z 79 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 783

Wątek: Bez dat do celu. Pani Joasia walczy:-)

  1. #371
    MIKOWA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj
    ja czasem tez mam problemy z wypróżnianiem, niekiedy nie pmaga duza ilosc błonnika i nawet activie (ale czasem owszem). ale jak duzo pije to jakos łatwiej sporadycznie ale jednka musze wziasc tabletke na przeczyszczenie... ale nie za czesto by sie nie przyzwyczaił organizm, bo wtedy to by była okropna klapa.
    pozdrawiam i zycze udanego dnia

  2. #372
    Guest

    Domyślnie

    hey depresya świetnie ci idzie, jeszcze troche i osiągniesz cel, więc do dzieła i tylko spróbuj mi się poddać
    z tym wypróżnianiem się to u mnie też różnie bywa, jakieś 3 m-ce temu piłam codziennie taką herbatkę 'figura' czy coś takiego, wspomaga odchudzanie i ułatwia wypróżnianie, potem po odstawieniu jelita funkcjonowały bez zarzutu ale moze to kwestia ogranizmu. xenny nie próbowałam bo narazie jest wszystko ok.
    teraz rano wcinam otręby albo płatki owsiane, a jak mam dłuższy "zastój" to robię sobie taki otrębowo-kaszowy dzień na śniadanie dużo płatków owsianych i otrębów z odrobiną maślanki, obiad kasza, kolacja placki owsiane[szklanka płatków owsianych namoczonych w wodzie,dodajesz do tego cynamon, jedno jajko, ew. słodzik czy co tam jeszcze chcesz, mieszasz to wszytsko i podsmażasz na patelni-pyyycha ]

  3. #373
    Guest

    Domyślnie

    hey depresya świetnie ci idzie, jeszcze troche i osiągniesz cel, więc do dzieła i tylko spróbuj mi się poddać
    z tym wypróżnianiem się to u mnie też różnie bywa, jakieś 3 m-ce temu piłam codziennie taką herbatkę 'figura' czy coś takiego, wspomaga odchudzanie i ułatwia wypróżnianie, potem po odstawieniu jelita funkcjonowały bez zarzutu ale moze to kwestia ogranizmu. xenny nie próbowałam bo narazie jest wszystko ok.
    teraz rano wcinam otręby albo płatki owsiane, a jak mam dłuższy "zastój" to robię sobie taki otrębowo-kaszowy dzień na śniadanie dużo płatków owsianych i otrębów z odrobiną maślanki, obiad kasza, kolacja placki owsiane[szklanka płatków owsianych namoczonych w wodzie,dodajesz do tego cynamon, jedno jajko, ew. słodzik czy co tam jeszcze chcesz, mieszasz to wszytsko i podsmażasz na patelni , całośc mozesz polać jogurtem naturalnym-pyyycha ]

  4. #374
    Guest

    Domyślnie

    hey depresya świetnie ci idzie, jeszcze troche i osiągniesz cel, więc do dzieła i tylko spróbuj mi się poddać
    z tym wypróżnianiem się to u mnie też różnie bywa, jakieś 3 m-ce temu piłam codziennie taką herbatkę 'figura' czy coś takiego, wspomaga odchudzanie i ułatwia wypróżnianie, potem po odstawieniu jelita funkcjonowały bez zarzutu ale moze to kwestia ogranizmu. xenny nie próbowałam bo narazie jest wszystko ok.
    teraz rano wcinam otręby albo płatki owsiane, a jak mam dłuższy "zastój" to robię sobie taki otrębowo-kaszowy dzień na śniadanie dużo płatków owsianych i otrębów z odrobiną maślanki, obiad kasza, kolacja placki owsiane[szklanka płatków owsianych namoczonych w wodzie,dodajesz do tego cynamon, jedno jajko, ew. słodzik czy co tam jeszcze chcesz, mieszasz to wszytsko i podsmażasz na patelni , całośc mozesz polać jogurtem naturalnym-pyyycha ]

  5. #375
    lalika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widze moja droga że mamy podobny problem odnosnie tego balonikowatego brzucha. Ja to nawet wiem od czego, ale teraz totalna abstynencja więc może przejdzie. Myśle że ta Xenna jest w porządku, unormuje ci się wszystko i potem już nie będziesz musiała jej brać (Za częste branie na pewno coś rozreguluje). Miałam sobie nawet kupić bo jak się ostatnio odchudzałam to mi nawet otręby i duża ilość błonnika nie pomagały. Więc sama chyba zastosuje coś na pogonienie metabolizmu.
    Widze że super Ci idzie i oby tak dalej, ja musze się doleczyć i też zaczynam od nowa. Osiągniemy naszą 50, TAK

  6. #376
    Guest

    Domyślnie

    sorki za 3 posty...głupi internet

  7. #377
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Luzik Szi Zdarza się hehe. Kupiłam sobie Xenne, ale tą lajtową i zobaczę jak będzie. Figurę kiedyś piłam i nic Na dzień otrębowo-kaszowy niestety nie mam jak sobie pozwolić. No chyba, że w weekend. Może spróbuję. Dzięki za przepis na płatki owsiane. Wygląda smakowicie
    Laliko 50tka będzie Nasza już niedługo
    Za godzinkę i 15 minut rozłożę się wygodnie u kosmetyczki i zapomnę o tym cholernym, głupim i popieprzonym dniu. Jestem wściekła jak cholera. Muszę zmienić pracę bo firma, w której pracuje działa na wyjątkowo chorych zasadach. Wrrrr.... Wkurza mnie na maksa kiedy ludzie, którzy mają władzę wpieprzają się do spraw o których nie mają zielonego pojęcia. Chodzi tu oczywiście o moją szefową - kretynkę Paranoja tu odchodzi Nie chcę Wam smęcić ale muszę to z siebie wyrzucić. Od roku pracuję na tragicznym kompie. Totalnym złomie. W końcu jakiś miesiąc temu pojawiła się iskierka nadziei. Wszyscy się nakręcili, że pani Joasia dostanie nowego kompa i będzie mogła pracować jak człowiek i wszystko było ok. Były potwierdzenia i inne cuda. Czekałam, męczyłam informatyków, kierownika... Wszystko niby załatwione. Dziś komputerek pojawił się w firmie. I co się okazuje? Że jest nie dla mnie tylko dla kumpla. W zeszłym miesiącu, czy dwa miesiące temu były podwyżki. Dostali niemal wszyscy. Oczywiście ja nie. Nie były to spore pieniążki ale jakiekolwiek do cholery. Zarabiam chyba najmniej w firmie Teraz niby mają być jakieś premie. Pewnie też nie dostanę. Czy ja jestem do cholery jakimś pracownikiem drugiej kategorii Skandal

  8. #378
    Marteczka2769 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki słonko
    W końcu dałam rade choć zastanawiam się czy takie obnażanie jest dobre
    Buziaki

  9. #379
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Wróciłam od kosmetyczki i nastrój od razu trochę lepszy Mimo, że za wcześnie założyłam buciki i mi się troszkę lakier uszkodził Moja kosmetyczka przekonywała mnie, że mam się nie wstydzić swoich stópek. Może sobie to wbiję do głowy Kupiłam sobie też maść na blizny i mam nadzieję, że usunie mi przebarwienia na paluszkach, żeby w lecie spokojnie założyć klapki. No i oczywiście blizny po operacji będę smarować, żeby mieć za jakiś czas śliczne, chudziutkie kolanko Nic mi się dziś nie chce po tym dniu pełnym wrażeń ale z drugiej strony siedzieć na dupie i gapić się w tv też mi się nie chce, zwłaszcza, że nic ciekawego nie ma. Może jednak poćwiczę

  10. #380
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    50 tka no nie, szalejesz :P Najpierw dojdz do 53 a potem zobaczysz, 50 to naprawde malo. Ja juz nie lubie swoich rak bo wygladaja jak u dziecka z Etiopii, szkoda ze reszta nie jest tak chuda

    BTW
    Mariah Carey publicznie przyznala, ze zazdrosci dzieciom z Afryki ze sa takie szczuple....co za idiotka

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

Strona 38 z 79 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •