Wątek: Bez dat do celu. Pani Joasia walczy:-)

Jak na razie jest cudnie. Śniadanko: serek wiejski z truskawkami i łyżeczką cukru. Teraz jest prawie 15sta a ja sobie od godzinki, oglądając meczyk, popijam kefirek z truskaweczkami i zamiast cukru rozpuściłam sobie trzy słodziki zamiast cukru. Taki zmrożony kefirek czyni cuda w taką pogodę. Jak się skończy meczyk i nasi siatkarze w końcu zmasakrują Chińczyków wezmę się za robienie obiadku. A po nim biorę się za siebie. Wykąpie się, wysmaruję balsamami i spokojnie z dwie godziny zejdzie mi na malowaniu paznokci. Właściwie będzie już wieczór, więc jakoś przeżyję grzecznie ten dzień. Chciałabym spotkać się znajomymi ale się boję, że skuszę się na piwko Więc może jednak zamiast wychodzić pooglądam sobie Top Trendy jeżdżąc na rowerku. Swoją drogą jestem ciekawa tego koncertu. Wczorajszy wiadomo było od razu, że będzie beznadziejny bo przecież ile lat można znosić te same gęby na scenie. Ale dziś jest szansa na coś nowego, odświeżającego. W tym roku na Open'erze pierwszy raz pojawi się trzecia scena z młodymi polskimi zespołami. Tak powinno być częściej, żebyśmy się nie zestarzeli przy Krzysiu Krawczyku czy Maryli Rodowicz bo niestety sytuacja na naszym rodzimym rynku muzycznym to jakiś totalny dramat. Absolutnie nie mam na celu ujmowania starym gwiazdom zasług i szacunku ale ileż można. Wczorajszy koncert był układany na podstawie rankingów sprzedaży płyt ale biorąc pod uwagę ich ceny, przez które zakupy w sklepie muzycznym są dla wielu czystą abstrakcją, to absolutna bzdura. Może zróbmy koncert, o którego składzie zadecyduje częstotliwość ściągania płyt z eMula hehehehehe. Wtedy dopiero się okaże co się na prawdę ludziom podoba Co Wy na to? Hehehehe

Mam do Ciebie pytanie jak Ty to zrobiłaś, że przy wadze 54kg masz w udzie 43cm??? O.o ja ważę 51kg i mam 51... Ech. A może gdzie indziej mierzysz :P

Poprostuaga widzisz.. mam taką kretyńską budowę. Wyglądam jak człowieczek na szczudłach. Przed dietką miałam 50 cm, dlatego, żeby odwrócić uwagę od reszty nosiłam krótkie kiecki i spodenki. A jak zaczęłam się odchudzać one oczywiście schudły mi jeszcze bardziej i takie są tego efekty. Właściwie to nie ważne chyba w którym miejscu mierzę, ważne, że zawsze w tym samym, więc widzę różnicę. Ale, żeby jakoś Ci wytłumaczyć gdzie to powiedzmy, że około 20 - 22 cm nad kolanem, czyli pierwsze widoczne miejsce bo krótszych kiecek nie noszę Gratuluję Ci serdecznie wagi i zazdroszczę ale może kiedyś....

dzisiaj zaliczymy pierwszy wzorowy dzionek i zostanie ich coraz mniej do zrealizowania z uśmiechem na twarzy i kiloskami mniej na wadze na udo mierze w najgrubszym miejscu i mam tzn miałam 51cm a w najszczuplejszym ok 5 cm mniej

Na obiad zamiast ryżu z truskawkami zjadłam płatki Fitness z owocami z niepełną szklanką mleka bo jednak za bardzo truskawkowo być nie może Ale mus z dodatkiem zsiadłego mleka na kolację jeszcze wciągnę

pewnie lepiej zawsze urozmaicić menu niż potem mieć wstręt do tych truskawek

Nie będzie musu Sonko z serkiem żółtym wygrało. Ja chcę już wrócić do pracy. Jak nie mam czasu to nie jem kurde I jeszcze cholerny @ - zachowuje się jak kobieta w ciąży

nie martw się ja też ale limicik zachowano musimy wygrać ostatecznie walkę z tymi kg bo ile można to ciągnąć

Od poniedziałku limicik na pewno będzie zachowany. Koniec z długimi weekendami, przypadkowym żarciem, przypadkowymi spotkaniami w mieście itd

3mam za słowo