-
Witam weekendowo
Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: bułka żytnia, serek wiejski z 1/4 papryki czerwonej i szczypiorkiem
Drugie śniadanie: jogurt naturalny z ziarnami
Obiad: zupa pomidorowa z ryżem
Na kolacje zjem jabłko starte z plastrem ananasa.
Wypiłam trzy kawki z mlekiem, oczywiście 0,5% i słodzikiem.
Pogoda taka, że nic się nie chcę:/ Jutro przyjeżdża do mnie koleżanka i będę jej farbować włosy. Oczywiście jej plan był taki, że przed i po farbowaniu się czegoś napijemy hehe. Ale jestem twarda dziewczynki Powiedziałam, że nic nie pije, żadnego piwka, żadnego winka, nic, nic, nic!! Jeszcze trochę. Trzymajcie kciuki - musi się udać. Wlazłam dziś na wagę rano, żeby skontrolować moją piątkę i... nie uciekła. To mi się nie zdawało Cieszę się bardzo ale do celu jeszcze bardzo daleko. Nie mogę się doczekać momentu kiedy efekty zaczną być widoczne. Kiedy ubranka będą luźniejsze. No ale to musi potrwać. Ten tydzień minął w miarę łatwo bo miałam wolne popołudnia ale niestety to już koniec laby. Od przyszłego tygodnia wracam na rehabilitacje i będę wracać do domu dopiero koło 18.30. Nie wiem jak sobie poukładać posiłki bo niestety nie mam poza domem możliwości zjedzenia czegoś ciepłego, małokalorycznego. Zawsze byłam przeciwna zupką typu "Gorący kubek" ale chyba będę zmuszona. Mama mi jakiś czas temu kupiła na spróbowanie zupki Knorra "Zupa 8 warzyw z ziołami i oliwą z oliwek". Niby to małokaloryczne ale czy to zdrowe? Co myślicie o takich zupkach? Dają radę??
-
Moja waga dzisiaj pokazala 57 a po 15 minutach 61. Nie waze sie dopoki nie kupie nowej
Miłego weekendu :*
-
Witam w słoneczną sobotkę
Przede wszystkim... nicoletia86 faktycznie kup sobie nową wagę bo jak się będziesz sugerować tą co masz to jakieś cuda mogą się za jakiś czas okazać. A do póki tego nie zrobisz nie właź na tą bo to Ci tylko popsuje nastrój a tak nie może być, żeby tak sympatyczna dziewczyna jak Ty się dołowała. Ja mam wagę, której ufam. W sensie ufam kilogramom, które pokazuje. Resztę pomiarów muszę przetestować
Teraz relacja z cosobotniego wielkiego ważenia i mierzenia.
waga: 59.6
ilość sadełka: 25,9%
ilość wody: 49%
(Te dwa pomiary są jakieś dziwne, więc je zamieszczam tylko żeby w przyszłym tygodniu sprawdzić czy to w ogóle działa)
biodra: 93
pępek: 81
talia: 72
pod biustem: 82 (masakra)
biust: 95
udo: 48
łydka: 35
To tyle. Jak widać jestem wieeeeeelka ale... to dopiero początek.
-
Aj tam co ty gadasz. Wymiarki masz calkiem, calkiem. Zamiesc fotke to wtedy pogadamy
-
Hmm... niestety nie mam żadnej aktualnej fotki. A nawet jeżeli znalazłabym coś w miarę aktualnego to całkiem znośnie kamufluję się ciuchami. Prawdziwa tragedia zaczyna się kiedy się rozbiorę albo założę coś bardziej dopasowanego. No i jak usiądę albo się schylę... auuuuuaaaaa
-
witajcie moje królewny
Mam dzisiaj słaby humorek, ale to chyba przez to pogode. jestem głodna i nie jestem, sama nie wiem o co mi chodzi, jak narzie 2 jabłka, pomarańcza i banan za mną, myslicie, że można jeśc tyle owoców bez szkody, jak sie nie przekracza tych 1000 kcal?
Wczorajszy dzionek spoko, była mała wpadka ( zjadłam około 6 cukiereczków witaminowych, takich z aptek, podobno same witaminy, ale były słodkie )
Gdybym ich nie doliczała ( nawet nie wiem ile maja kcal to byłoby 980 kcal, same zdrowe rzeczy, warzywa, owoce, twaróg i jogurt naturalny.
Trzymam za was kciuki, niestety z pracy;-(
Buzkia
-
P.S
ja mam zdjęcia, ale za cholerke nie umiem ich ti wkleic
a pozatym chyba bym wolała się tak nie obnażać
sa w stroju na plaży ( w styczniu byłam na wakacjach
-
1.Wchodzisz na stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
2. Klikasz na przeglądaj i wybierasz fotkę z dysku
3. Jak wybierzesz klikasz Host it !, chwile potrwa az zdjęcie sie zaladuje na serwer
4. Jak juz sie zaladuje kopiujesz zawartosc okienka hotlink for forums (1) i wklejasz w posta
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
nicoletia86 dzięki za info o wklejaniu zdjęć. Jak coś znajdę będę wiedziała jak je wmontować. Prawdopodobnie w pracy mam jakieś fotki, w poniedziałek sprawdzę.
Pozdrawiam serdecznie i oddalam się do kuchni. Moje dzisiejsze plany lekko się zmieniły i muszę zmodyfikować jadłospis. Miałam z całym jedzeniem zdążyć przed przyjazdem kumpeli a właśnie się okazało, że jest już w drodze
-
Jak minal dzionek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki